Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ja_itylkoja

chory dzien matki

Polecane posty

Gość Ja_itylkoja

Dzisiaj jest dzien matki, ja swojej nie zlozylam zyczen i nie zrobie tgo chyba juz nigdy. Moi rodzice ogolnie uwazaja mnie za nieudacznika, za panne ktora nie porafi nic. Ale kiedy już chce coś zrobić od razu jest komentarz, że robie to , źle i nie potrafie więc już mogę sobie iść. Bunkruję się wtedy w moim pokoju, czasem jak wracam ze szkoły od razu ide do siebie. Zauwaza mnie moja matka tylko jak ojciec wraca do Niemiec. Od wczoraj trwaja przygotowania do komunii brata, wujek chcial mi dac wczoraj piwo, ale moja matka powiedziala : po co ? ona jest za leniwa. Zrobilo mi się przykro i prawie od razu zniknelam. Dzisiaj przynioslam sloiki do czegos tam... wlożylam je do zmywarki zeby pozbyć się z nich przykrego zapachu, to od razu na mnie naskoczyla, że w zmywarce woda sie musi grzac 1/2h. ale ja juz nie raz mialam do czynienia z takimi zmywarkami w poprzedniej pracy w hotlu, i one sa naprawde inne niz te domowe, uzywac mozna od razu po wlaczeniu. ale ona wie lepiej. Ogolnie sa nieustanne pretensje do mnie.Moja matka uzywa mojej suszarki balsamu i ubran ale jak ja wezme spodenki krotkie od siostry od razu jest wojna. Nie zawsze zachowuje sie jak trzeba, bo pyskuje ale ja juz nie mam sily. Jak bym była leniem nie chodzilabym do pracy ani nie konczylambym szkoly. Musialam sie gdzies wyrzalic Pozdrawiam N

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djdffgicnvcxs
Tak to już jest między matkami i córkami,wieczna rywalizacja,i spychanie córki na boczny tor. Tylko nieliczne szczęściary mają matki-przyjaciółki,z którymi mogą o wszystkim pogadać,które wspierają się nawzajem. Ja także nie złożyłam życzeń matce,nie zasługuje na to,to byłoby takie sztuczne i wymuszone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomnaiiibezrobotnaiiiiixxxx
A ja dałam mojej dziś kwiatki choć nie wiem po co. I czekoladę nawet. Niech se to zeżre. Zwłaszcza tego kwiatka wiecie. Nie wiem czemu. Po prostu wypada i tyle. Niech wyrzuci jak nie chce. Zawsze dawałam to dam i teraz. PO co? Nie wiem. Taka matka choćby wcale. A może tak - WCALE byłoby lepszą matką. No ale za ten porod, że tak WiERZYŁAM w ten poród i ślub i jak się zastanawiałam nad CHRZTEM swoim. No za ten chrzest jej dałam. Ale powiem wam też, że dała mi na chleb i w sumie z reszty jej kupiłam i tyle. To wszystko. No co jeszcze by tu napisać? Gdzie moja renta? Ja sie nie zmienię wiecie. O NIE :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomnaiiibezrobotnaiiiiixxxx
Dałam jej tego kwiatka za to jak mnie całe życie traktowała i za to jak wierzyłam , ze jestem ŚLUBNYM DZIECKIEM. Za datę urodzenia, MIEJSCE - poród cięzki, za IMIĘ za NAZWISKO za SZKOŁY - miała być tą literką i cyferką i mieć tego Jana Chrzciciela i możeby miała 1% oleju w głowie jak dla mnie bo nie ma ani tyle. ANI TYLE. Ale ... kogo to obchodzi i tyle wam napiszę. Ducha świętego. O ile. Całe moje zniszczone życie - najwyżej Ducha świetego może obchodzić ono bo w sumie zaczęłam, ze miałam kasę a w sumie... ale wiecie byłam taka? i tyle. Adopcja na kasę. I wiecie nie dam sie temu parlamentowi brytyjskiemu bo wiecie powiem wam coś takiego - tu wystarczyło sie przyjrzeć JAK TA BONA MIAŁA PRACĘ. Z figur się dowiem - pasowało. No ale nie z tego adresu. Co tu pasowało? Wiedziała o poczcie. No to miała powiedzieć. A co wiedziała? Może tam być? Nie za bardzo i tyle. Może, systemy ma. No to jej bronią - tak najwygodniej. A komu mogło zależeć na dziecku jakiegoś Otto? No dobrze, ale co z pieniędzmi. Elzbieta 2 dyrekorka banku Anglii - że to kurestwo sie nie rozleciało to CUD i tyle :( No ale... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka z krakowa
wybacz jej dziewczyno, bo nie wybaczone winy rodziców przeniesiesz kiedyś na swoje dzieci...a tego chyba bys dla niech nie chciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomnaiiibezrobotnaiiiiixxxx
I wiecie CO JA MOGŁAM OSIĄGNĄC W TAKIM UKŁADZIE KUREWSKO-KRÓLEWSKIM - Bona - Elbieta2 i ten ksiądz tu. No to chociaż chrzest. Bo ja sie nie przejęłam systemami liczbowymi a w końcu taka jestem. No wiecie... tyle ile. TYLE ILE - ja WCALE NIE JESTEM TAKA. Ja jestem FIGUROWA i ja miałam wyżarte figury i poszłam na uczelnię JEDNA FIGURA i też żle wszystko, bez sensu, ale cóz... no i NIE PRZEJĘŁAM się systemami liczbowymi bo nie miałam figury. Są FIGURY i liczby i ja jestem z takiego czegoś że nie ma i koniec :( Figury i tyle :( A liczby bez figur? Nie miałam. Te siostry mnie wyżarły też w średniej - lepsze rodowoody miały - ja od 2 klasy liceum NAWET NIE OTWARŁAM ZESZYTU Z MATMY - nic. Coś tam liczyłam - zupełnie bez sensu. Charakter mi sie zmienił. To w ogóle sensu nie miało. A co miało? Oddac mnie do Anglii i zawodowka w domu dziecka. Szkoda by mnie było się dowiem. Ale to nie miało sensu wszystko. Ja mam studia WYŁACZNIE!!! przez Mengelego bo geniusz - tróje na studiach, ale jakies miał i był geniuszem. Tu wszędzie jest GENIUSZEM i tyle. I wiecie - to miał mieć kasę. Ale ja tego nie rozumiał. Był to BIEDNY GENIUSZ po studiach i zrobił dzieci i wiecie nie umiał zarobić. Może miał sam pozostać taki był genialny. No i tyle. To wszystko i tyle :( Jak ja miałam myśleć? Małe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomnaiiibezrobotnaiiiiixxxx
cdn :( MIŁEGO DNIA... MATKI... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×