Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

glupiabonaiwna

SZMATA ZE MNIE;;/;/;/

Polecane posty

Jestem jak szmata, inaczej nie mogę siebie określić, niby spokojna, miła, zawsze do dyspozycji każdego, przykładna żona, dobra koleżanka, niestety skrywam w sobie to, że nie kocham swojego męża, czemu???bo wzięłam z nim ślub dla kasy, istna paranoja, ale chęć posiadania czegoś więcej niż stała pensja była silniejsza.Teraz mam auto, swój dom, mam wszystko czego brakowało mi dotychczas, mam do dyspozycji konto męża, ufa mi bezgranicznie, udaje przed nim szczęśliwą, ale ile wytrzymam?że też musiał się zakochać w takiej kobiecie jak ja.Nie mam nawet przyjaciół, bo żyje tylko dniem a mam wrażenie, że moi byli przyjaciele czyhali tylko na dobra okazję by wyżebrać ode mnie ile sie da, zakupy na mój koszt, nie!czemu taka jestem?boje sie życia, biedy?kiedyś myślałam,, że stworze kochający dom, będę miała dziecko i kochającego męża, do którego to odwzajemnię, mam żal o to do losu.Kiedyś byłam naprawdę zakochana i wiele bym dała by dzis też tak było.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochasz kase
badz z nia szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam dosyć tego, że muszę udawać by ją mieć, jak jakaś kura domowa, choć nic nie robię tak właśnie się czuje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan biadolic!. A jakbys miala robotnika fizycznego, ktory zarabia 1200, miaszkalabys u jego starych w jednym pokoju, nosilabys ciuchy z lumpa, dziecko bys musiala rodzic na korytarzu szpitala nfz,a potem musialabys sama isc do praacy a kase do biedronki za 1200, a kazde wielkie uczucie kiedys gasnie i przychodzi obojetnosc. A tak przynajmniej masz auto, dom i wszystko, co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo end prowo
przykladna kolezanka akurat kluci sie z teza braku znajomych ale faktycznie tylko szmata potrafi wymyslic takie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykładna koleżanka, żadne prowo, Boże normalny temat i już prowo, napisałam, że udaje, a tak naprawde nienawidze moich znajomych bo leca tylko na kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej mamy kolezanka wyszla za maz dla kasy, twierdziła ze za maz wychodzi sie z rozsadku a nie z miłosci, dopiero teraz po 30 latach małzenstwa przyznala ze go kocha, ale dopiero od niedawna... on by za nia w ogien skoczył, babka ma co chce, co pol roku na wyspy kanaryjskie wyjezdza , ubiera sie w ciuchy takie, ze ja jakbym miala kupic bluzke za taka cene jak ona to zbierałabym pol roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrhge
jesli to nie prowo to przelej na moje konto 50 k podac numer ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja wiem, że nigdy go nie pokocham, bo wierze w ideały, taki był mój był, przed ślubem, Robert(mąż)jest zadbany, ale nic więcej, mam peniądze, ale nie potrafię się już z nich cieszyc, bo to chyba nie o to chodzi...pięniadzę sa piekne jak sie je ma wtedy kiedy ida w parze z miloscią i dzieckiem,a my mamy już po 30 lat a dziecka brak.Boje sie , że bedzie nieszczesliwe, bo taka matka jak ja to nieszczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie prowo, bo napisałam, że nie mam przyjaciół! przyjaciele a znajomi to co innego, koleżanka czy kolega napisał tak, bo pewnie nie wierzy, ze w Polsce sa tacy ludzie, którzy prosperują takimi pieniędzmi jak mój mąż, sam lepije cofnął by się do podstawowki i powtorzył gramatykę:) kłóci a nie kłuci masakra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrhge
jestes anonimowa , rozhuśtaj moja wyobraznie o jakich sumach mowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo end prowo
zwykla szybka literowka, ze ci sie chcialo taki monolog na ten temat wyglosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciało, bo nic o mnie nie wiesz a od razu opinie wydajesz....naprawdę mi ciężko, pomimo pięniedzy, mam słabą samoocenę, jestem do kitu, a jedyną osobą, która wie, że nie kocham mojego męża to moja matka, która ma mi to za złe..mówi, czego chcieć więcej, możesz podrózowac zwiedzac i jak sie dziecko urodzi to bedzie mialo wszystko czego zbraknie, jakie dziecko mamo????nie chce;/po co Ci do do wiadomości o jakch sumach mówie?sporych, bo mój mąż prowadzi 3 firmy transportowe i buduje bloki, ma hotel, a ja sieze jak pokraka i nic zupelnie niz ze soba nie robie poza odwiedzaniem mojej matki, która mnie nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrhge
ok buduje bloki, wiec moze cos wiesz na temat cen na rynku mieszkaniowym ... beda spadały czy rosły jak prognozuje twoj maż ? pomoz nam maluczkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
męża nigdy nie ma w domu, bo to w hotelu recepcjonistka zachorowała i trzeba poszukać kogoś na zastępstwo, to ktoś nawialił, niby ma swoich ludzi, ale ma tak charakter, ze wszystkiego musi dopilnowac.nasz czas to 2 godziny, sniadanie i godzina 1 on wraca a ja sie klade, to nie malzenstwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123adam123
Wiele sprzeczności w tej wypowiedzi. Bo albo byłaś zakochana, albo wyszłaś za mąż dla kasy. Cóż, życie to ciągłe wybory. Nie zawsze jesteśmy na nie wystarczająco dojrzali. Nie wszystkie decyzje uda się cofnąć. Życie. Spróbuj być teraz z mężem szczera, zobaczysz co z tego wyjdzie. http://www.podane.pl/uczucia.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrhge
yhyyyy :) dziecko idz spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłam za mąż dla kasy, napisałam, marna ze mnie żona.nawet przed Bogiem kłamałam, by być szczęśliwa finansowo.nienawidzę siebie za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gremlinka
To czemu się nie rozwiedziesz skoro go nie kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaaa
bo pewnie maja intercyze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, bo sama sobie nie poradzę, jestem uzależniona, nic nie potrafie, nie mam doświadczenia, jestem ofiarą samej siebie, z wyboru, nie znajdę dobrze płatnej pracy, bo skończyłam wychowanie przedszkolne, nie chce zyc za 1500 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaaa
jak nie macie intercyzy to spokojnie po rozwodzie dostaniesz kasy tyle ze wystarczy ci na przezycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie o to chodzi, mąż ma wiele znajomości, nic bym nie miala, ma znajomych w policji i prawników też na pewno, ja nie wtrącam sie w jego interesy, nigdy bym nic nie dostała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaaa
no to pozostaje Ci tkwic w tym malzenstwie. albo zawsze mozesz poszukac szczescia u boku innego mezczyzny, koniecznie bogatego, ale moze tym razem bedziesz kochac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje życie to dno, pozostaje mi żyć jak mysz pod miotłą cicho i na każde skinienie męża, którego porównuje do potwora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ihaaaaa
no naprawde, majac pianiadze to powinnas sobie inaczej zorgnizowac czas, niekoniecznie siedzac pod miotla xD domyslam sie ze maz skapy nie jest i na twoje zachcianki kase ci daje. baw sie! miej cos z tego zycia. to ze sie meczysz z facetem ktorego nie kochasz to jeszcze nie jest koniec swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz tak, bo pewnie nigdy nie byłaś w podobnej sytuacji, nie jest skapy, ale pisałąm juz, ze naleze do grupy osob, ktore nie potrafia wykorzystywac tego co maja;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×