Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takiwagu

nigdy nie będe miał kobiety ponieważ nie jestem atrakcyjny fizycznie

Polecane posty

Gość takiwagu

i taka jest prawda.. aby kobieta była zakochana i aby facet ją pociągał, chciała z nim sexu i chciała z nim być to on MUSI się jej podobać.. oto dowód przykładowego zdania pewnej panny z tego forum // Jednak bez pociągu fizycznego nie ma szczęścia i miłości ... // i tak jest z każdą kobietą.. a ja z racji tego, że jestem po prostu nie atrakcyjny.. czyli, niski (172cm), garbate plecy, wąski, twarz takiego jakby przygłupiego dziecka.. to wszystko sprawia, że chyba nigdy nie podobałem się fizycznie żadnej kobiecie, więc nic dziwnego, że w wieku 26 lat- całe zycie jestem sam i na sto% tak już zostanie... to smutne, że przez 'los' jestem skazany na takie cierpienie - bo wierzcie mi, życie w samotnosci i celibacie jest do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i szybciutko podłapałeś moje słowa .. ale może dlatego że są one prawdą ? Ja nie chce przystojniaka , ja chce tylko kochać i pożądać .. czy tak wiele wymagam ? czy Ty pokochasz kogoś kto nie jest dla Ciebie atrakcyjny tylko dlatego by nie być samemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i szybciutko podłapałeś moje słowa .. ale może dlatego że są one prawdą ? Ja nie chce przystojniaka , ja chce tylko kochać i pożądać .. czy tak wiele wymagam ? czy Ty pokochasz kogoś kto nie jest dla Ciebie atrakcyjny tylko dlatego by nie być samemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiwagu
no nie... dlatego napisałem, że po prostu partnerzy muszą się sobie podobac, muszą siebie kręcic jesli facet nie bedzie krecil fizycznie kobiety to ona nigdy go nie pokocha i nie bedzie chciala z nim byc-taka prawda a ja sie zadnej nie podobam (a przynajmniej tym, ktore mi sie podobają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak, chyba same siebie oszukujemy że wygląd nie ma znaczenia , ma by być szczęśliwą w związku ma ..Niestety w tej chwili to jestem w związku gdzie tylko jedna ze stron jest szczęśliwa ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vc cv cc
ncnncn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czy Ty pokochasz kogoś kto nie jest dla Ciebie atrakcyjny tylko dlatego by nie być samemu ?" Ja tak. Ale ja nie kwalifikuję się na normalnego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba same siebie oszukujemy że wygląd nie ma znaczenia , by być szczęśliwą w związku trzeba czuć chęć bycia blisko niego .. chcieć czuć jego zapach .. delektować się jego dotykiem .. w tej chwili jestem w związku gdzie jedno z nas jest szczęśliwe .. może kiedyś go pokocham .. P.s Facet nie musi być przystojny - wystarczy to "coś " co sprawia że zwyczajny facet staje się dla ciebie kimś nadzwyczajnym .. może Ty to Wy to macie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheeg
aby facet sie podobal kobiecie potrzebny jest przede wszystkim wzrost.. no i twarz nie moze byc brzydka do tego fajnie jak dochodza takie elementy jak zgrabny tyłek, ładnie umiesnione ramiona, kaloryfer na brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat ja mam trochę inne priorytety niż wysoki umięśniony z kaloryferem na brzuchu .. Ja pragnę tylko zadbanego faceta , który potrafi zadbać o siebie , choćby dla samego siebie .. Ale w tych czasach chyba wymagam za dużo ..bo od razu jestem oceniania jak pusta płytka laska .. przykre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
akurat szukałam takiego tematu i proszę bardzo, na kafe zawsze można liczyć. właśnie przed chwilą zajrzałam na fejsa, kolejna koleżanka wyszła za mąż. przejrzałam fotki i doszłam do jednego wniosku - większość moich znajomych związała się z koszmarnie brzydkimi facetami, niezależnie od stopnia ich własnej atrakcyjności. także nie ma co jęczeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno zaprzeczać komuś kto z góry ma swoje zdanie i wierzy że jest ono prawdziwe ;)Widocznie wiesz lepiej ode mnie ,czego można Ci tylko pozazdrościć . Cudowny dar ! Do widzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgregerh
niewidzialna dloń.. nie pierdol, ze szukasz po prostu zadbanego faceta, bo w tej chwili praktycznie kazdy facet o siebie dba no chyba ze ty wymagasz jakis tam maseczek, pedikir czy innych gowien.. no bo dla mnie facet zadbany to taki ktory przynajmniej raz dziennie wezmie prysznic, myje zeby po posiłku, nie ma tłustych wlósów , nie smierdzi mu z syr, dupy i kutasa no i obcina regularnie paznokcie jak mu odrastaja... te wszystkie kryteria spelnia praktycznie kazdy facet (przynajmniej z tego co ja obserwuje) wiec sorry.. nie pierdol ze szukasz po prostu zadbanego, chodzi ci o to aby cie pociagal fizycznie a nie kurwa zadbany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pereejstoo
dla kobiety zadbany facet to pewnie taki, który.. regularnie chodzi do fryzjera i ma dobrą fryzure (czyli kasa..) ładnie pachnie, ma sporo dobrych perfum (czyli kasa...) ładnie sie ubiera, markowo.. (czyli kasa..) i niby chodzi o to, ze jest zadbany- bo fajna fryzura, bo dobry perfum, bo ladne ubrania.. ale na to wszystko trzeba miec kase czyli zadbany=kasiasty o to co znaczy slowo zadbany dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edytazk
ostatnio spotkalam faceta, na ktorego normalnie nie zwrocilabym uwagi: okulary, niski, nic specjalnego.... normalnie ubrany, ale czysty:) i zero wad typu: gruby, krzywy nos, seplenienie, brak zeba itp. ale swoim zachowaniem: pewnosc siebie (ale nie chamowatosc), obrotnosc, logicznosc itp. zawrocil mi w glowie... zas w pracy mam naprawde przystojnych kolegow ale nie ma w ich zachowaniu i sposobie bycia nic co by przyciagalo. czasami sa to wrecz osoby typu: wyzej s...m niz d..e mam wiec co mi po pieknym wygladzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwgrre
/ Gdyby to była prawda, niewielu facetów miałoby kobiety. // bo niewielu ma.. mowie o kobietach atrakcyjncyh, ktorzy są przy nich na stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej, co jak co ale
no musi być wysoki i kropka :P ja mam 163, mój- 195. od zawsze leciałam na wysokich i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwgrr - no jak musisz mieć supermisskę to inna sprawa ej, co jak co ale - wiem że musi, instynktu prehistorycznej małpy z kobiety wyrzucić się nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to coś" to nie jest wzrost tylko męski seksapil ...tak jak kobiety mają ogień w oczach i wywołują u mnie podniecenie ,a nie muszą być piękne jak modelki tylko mają jakąś taką energie tak samo faceci.... podobno mam "to coś" ,ale jakoś nigdy nie mogłem w to uwierzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak czytam niektórych jakie to mają pretensje do losu to śmiać mi się chce....to tak sprawiedliwe by było jak by kobiety uganiały się za biednymi ,brzydkimi , zaniedbanymi leniami ,a najlepiej zeby jesze był trochę niepełnosprawny to by juz sikały w majtki ,a facetów zaradnych , wysportowanych , przystojnych , dbajacych o siebie powinny olewać nie ? to by była sprawiedliwość dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się wyzbędą tego kompleksu i przestaną uważać to za wadę nie do przejścia to problem zniknie ... Sam niski wzrost to nie jest jakiś problem nie jest to zaleta ,ale też nie przekreśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×