Cisza w przyjaźni, o co w tym chodzi???

Witam, od prawie dwóch lat mam Przyjaciółkę, jesteśmy z Soba bardzo blisko, łączy Nas bardzo wiele, wiele wspólnych podróży, wiele wyjść, rozmowy o wszystkim i na każdy temat. Kilka dni temu moja Przyjaciółka poprosiła mnie o kilka dni bez kontaktowania się ze Sobą, ma to podobno dobrze wpłynąć na Nasze relacje, boje się że ją stracę i że Nasz kontakt zmniejszy się do minimum. Co mam robić??? Dalej milczeć i czekać na jej krok??? Tak jak napisała, że Sama się odezwie??? Ktoś był już w takiej sytuacji ???

moze zauwazyla ze za bardzo ja osaczasz?moze jestes zbyt toksyczna w tej przyjazni?

pewnie poznała jakiegoś atrakcyjnego bolca i chce go w ciszy i samotnosci przeruchać do ostatnej kropli .... a jak ją rzuci to ona wróci i bedzie Ci sie żalić[

nie mam pojęcia czy jestem toksyczny w tej przyjaźni, czy może za mało od siebie daje....

możliwe że kogoś poznała, mogła powiedzieć wprost zromumię wszystko