Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kotMarian

dziewczyna mi sie podoba ale....

Polecane posty

Gość kotMarian

poznałem bardzo fajna dziewczynę, spotkałem ją u dobrych znajomych,widzielismy się u nich raz, drugi, w końcu się zebrałem i poprosiłem o spotkanie, było ok, nawet bardzo ok, jest miła, wesoła, ma zainteresowania o których ciekawie opowiada, fizycznie bardzo w porzadku, byliśmy razem tu i ówdzie, świetnie mi sie z nią czas spędza, no i po ostatnim kinie i knajpce zaprosiła mnie do siebie, i tu ....zonk, powiem wam tak:takiego bałaganu to jeszcze w zyciu na zywo nie widziałem, porozrzucane wszędzie ciuchy, w kuchni pełno brudnych naczyń, jakieś śmieci czy coś.....cholera, nie wpypiłem nawet kawy, nie mówiac juz o czymś więcej i się zmyłem, powiedziałem ze ojciec przysłał sms ze cos się w domu stało i muszę uciekac, drzwi za sobą nie zatrzasnąlem, jak zadzwonię to pewnie jeszcze sie zgodzi umówić ale ja teraz nie wiem co robić, z jednej strony bardzo mi sie dziewczyna podoba, z drugiej, szok, nawet sie nie zająknęła że bałagan czy coś, zero stresu, i to niestety nie był tylko bałagan w rodzaju rozgrzebane sprzątanie, przemeblowanie itp, po prostu mieszka w strasznym brudzie.... nie wiem, podoba mi się bardzo ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwjwdn
czyli boisz się że jakbyś z nia zamieszkał to nie bedzie ci sprzątać i bedziesz musiał to robić za nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolalojalna
zastanów sie czy traktujesz ją poważnie, jeśli liczysz na jakąś przelotną znajomosc to co Ci do jej syfu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tf
ruchnij ją i zostaw na chooj ci leniwa panienka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotMarian
ja nie chcę zeby ona mi sprzatała, na razie doskonale sobie radzę ze sprzątaniem i nie potrzebuję dziewczyny jako sprzątaczki, chodzi mi o to że do tej pory wydawało mi sie że idealnie do siebie pasujemy a tu...nie mówcie że kwestia czystości nie jest ważna, jest , nie spodziewałem sie po niej czegoś takiego, nie chce przelotnej znajomości, właśnie chodzi o to że szukam kogoś na poważnie,ona jest naprawdę super, nie ma mowy żebym sie przespał i potem nie odzywał, zastanawiam sie tylko czy rozmawiać z nią o tym, czy kogoś kto nie sprząta da sie troszkę zmienić, sam nie wiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamallyyyya
jesteś pizdeczką gorszą niż prawiczki wiadomo, że nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotMarian
jestem czym? nie uważam sie za jakiegoś niedojdę,bez przesady, a to ze nie chce dziewczyny potraktować jak dziwki to chyba źle o mnie nie świadczy, nie wiem tylko czy sie angazować dalej bo się wystraszyłem trochę jej mieszkaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×