Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie znajduję już łezzzzzz

Czuję, że zmarnowałam sobie życie...

Polecane posty

Gość gość
No generalnie nie jestem szczęśliwa. Można by powiedzieć że żyję przeszłością i tymi cudownymi chwilami które z bezmyślności zmarnowałam. I to jest straszne bo nie potrafie się w pełni skupiać na chwilach z moim dzieckiem tylko często jestem nieobecna myślami przez co wiele obowiązków jest wykonywanych po namniejszej lini oporu lub wcale. Z męzem już nawet nie sypiamy od dawna. Nie jestem w stanie się już nawet przemóc w żaden sposób. Mąż też nie sprawia wrażenia jakby cierpiał z tego powodu, widzę ze wszystko mu jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był tu kiedyś podobny temat na kafe. Tylko o wiele drastyczniejszy. Kobieta tak bardzo nic nie czuła do dziecka, tak bardzo nie odnajdywała się w roli matki że mimo że bardzo kochała męża to postawiła spakować się i opuścić na zawsze męża i dziecko. I tam było już wszystko postawione pod faktem dokonanym, na zasadzie że już była jedną nogą poza domem albo już całkiem poza, tyle że więcej już nic nie pisała, ale kontrowersje były duże i wszyscy przeżywali jej historię. Jak się dalej potoczyły jej losy to tego już nikt nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×