chciałbym przeprosić ale nie wiem jak........

list to dobry pomysł, ale nie bedzie gwarancji, ze go przeczyta. Moze spróbuj się umówić na rozmowe przez znajomych?

Pewnych rzeczy i sytuacji nie da sie cofnac ;) Masz zjebany charakter, zachowales sie jak zlamas, wiec poszukaj sobie takiej samej panny.

list sami widzicie jestem analfabetą nie jest dobrym pomysłem

masz zjebany charakter

ale to było 10 lat temu no fakt gdyby nie choroba to pewnie dal bym był taki ale na prawde chce to naprawić mysle że wszystko bedzie ok tylko z czasem sie przekona

idz sie wyspowiadac nich ksiadz cie rozgrzeszy

ale wiesz 10 tys to mało

Skoro piszesz na forum to znaczy, że nie jesteś analfabetą ;-) List jest o tyle dobry, że jest większa szansa, że go przeczyta niż że z tobą porozmawia. W ostateczności mógłbyś np. podesłać jej linka do tego tematu, bo tu już się jakoś wysłowiłeś.

ja nawet nie chciałabym przeprosin a co dopiero jakas kasa potargala bym albo pod paliła

kazałem jej przekazać mniej więcej to samo co tu napisałem przez koleżankę Bardzo żałuje tego co sie stało kiedyś Ze nie chce wybaczenia tylko chce jej pomoc bo mogę i chce bardzo Ze wiem że to dziwnie brzmi z moich ust ale nie robie sobie jaj a ni nic z tych rzeczy i co mam zrobić żeby sie przekonała i czekam na odp

a to nie dobrze jak ktos ci zatrzyma cos

ale to tylko na pisane ze zalujesz i nic wiecej

ja wyrzucilam obraczke slubna zlota i nie zaluje

byla piekna ale jej niema byl.lo na niej duzo zlota

ale coz z tego ze tylko byla piekna

czy odrzucome