Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .........a jeśli........

Nigdy nie będę Twoja

Polecane posty

Gość ............a jeśli...........
Janie, wydaje mi się, że bez szczerej rozmowy nadal będziesz jak w potrzasku (tu: serca). Będziesz niespokojny i trudniej będzie Ci zapomnieć. Tylko jak wydobyć z Niej co czuje i dlaczego tak się zachowuje? Może ona boi się, że jest dla Ciebie tylko zabawką i obiektem flirtu? Możesz spróbować coś Jej powiedzieć takiego, co z jednej strony da Ci furtkę, a z drugiej będzie niosło jasny komunikat. Np. "Umówiłabyś się ze mną na randkę, gdybyśmy byli wolni?". Nie mówisz wprost, a jeśli będzie szczera odpowie Ci zgodnie z prawdą. Ja mojego kumpla kiedyś tak "przydusiłam" i wydobyłam z niego, że nadal coś do mnie czuje itp. (nie chcę pisać na forum). Po wielu latach poczułam się w końcu wolna, bo nie dawało mi spokoju dlaczego zachował się kiedyś w podobny sposób, co Twoja przyjaciółka. Wiedziałam, że teraz i tak nic z tego nie będzie, ale mogłam spokojnie w końcu pożeganć się z tą starą miłością. Pozostaje kwestia techniczna - w jaki sposób to z niej wydobyć? E-mail, tel., rozmowa twarzą w twarz? Ja jestem zwolenniczką tego ostaniego, bo z mimiki i brzmienia głosu można wiele wyczytać. Myślę, że to nie jest tak, że Cię wykorzystała i olała. Myślę, że powód jest inny. Ale jaki? ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elżbieta bathory
Janie, to typowe sposoby uwodzenia kobiet (mężczyzn zresztą też). Zabawa w ciepło-zimno. Broni się przed uczuciem do Ciebie i dlatego zgrywa królową śniegu i chce zobaczyć jaka będzie Twoja reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jesli............
Cieszę się, wpadaj częściej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elżbieta bathory
Znacie ten utwór? Cały dzień dziś słucham i myślę o NIM... Jestem Twoim grzechem, Twym sekretnym lustrem, W którym pragniesz przejrzeć się Co noc. Jestem Twym oddechem, Nieskończonym bóstwem, W którym mieszka dobro Twe I zło. Codziennie chcesz więcej mnie, Więcej mnie mieć. Wciąż wyższy stawiasz mur. Za krokiem w krok chciałbyś dojść, Odnaleźć punkt, Za którym mnie nie będzie już. Choćbyś był jedynym Moich snów autorem, Choćbyś absolutną władzę miał, Choćbyś wiedział znacznie Wcześniej już, co teraz wolę, Będziesz tylko cząstkę prawdy znał. Całej nie dostaniesz mnie i tak. Całej nie dostaniesz mnie i tak. Jestem Twoim słowem, Jednym i najprostszym, W którym cała słodycz tkwi I jad. Jestem Twoim wrogiem, Niewidzialnym ostrzem, Na którego końcu drży Twój świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale lepiej żebym ja też wszedł w role Króla Śniegu czy nie? Starać się czy udawać niezainteresowanego? Zacząć unikać? obrazić się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elżbieta bathory
"Mój" też mi kiedyś z początku zrobił taki numer. Zaczęłam też traktować go chłodniej, ale bez przesady. Jak się zorientował, że mogę się całkiem od niego odwrócić, wtedy zmienił front o 180 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy gdybyście zauważyły, że ktoś kto o was zabiegał się oddala (z powodu waszej gry w zimną) to zareagowałyście czy nie? Starałybyście go utrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy gdybyście zauważyły, że ktoś kto o was zabiegał się oddala (z powodu waszej gry w zimną) to zareagowałyście czy nie? Starałybyście sie go utrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qweskadjl
Cokolwiek pomiędzy ludźmi kończy się, Znaczy nigdy się nie zaczęło.... Gdyby prawdziwie się zaczęło, nie skończyłoby się.... Skończyło się, bo się nie zaczęło... Cokolwiek prawdziwie się zaczyna... NIGDY SIĘ NIE KOńCZY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jesli...........
Janie, gdyby rzeczywiście była to gra z mojej strony, a on zaczął się oddalać, zmieniłabym taktykę i nie udawała już nieprzystępnej. Ale gdybym faktycznie była niezainteresowana, nie biegłabym za nim i pozwoliła odejść. Ela ma sporo racji w tym co nam pisze. Taka gra warta jest małolatów, ale cóż, dojrzałe osoby też czasem mają chwile, w których zachowują się głupio. Ja sama teraz tak się zachowuję. Chcę go poznać bliżej, a gdy nadarza sie okazja uciekam. Ciekawa jestem co on sobie o mnie myśli? Zawsze, gdy się mijaliśmy były uśmiechy, żarty, "dzień dobry", a teraz udaję, że nie widzę. Dziecinada!!!! Pewnie myśli, że jestem butna i zadzieram nosa. A prawda jest zupełnie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśniowa^^
Janie, żałosne są twoje wywody zważywszy, że jesteś żonaty. Zachowanie godne gówniarza :) ps. ja bym nie reagowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Janie, gdyby rzeczywiście była to gra z mojej strony, a on zaczął się oddalać, zmieniłabym taktykę i nie udawała już nieprzystępnej. Ale gdybym faktycznie była niezainteresowana, nie biegłabym za nim i pozwoliła odejść" No właśnie, dlatego oddalenie wiele wyjaśni. Spróbuję, nie ma nic do stracenia. Najwyżej się uwolnię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jesli...........
Jeśli rozmowa nie wchodzi w grę, to taka zagrywka może wiele wyjaśnić. Zakochana kobieta nie pozwoli odejść Jej miłości. Możesz być prawie pewien, że będzie szukała kontaktu, w momencie, gdy zdystansujesz się, a jej zależy na znajomości z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spodziewałem, że znajdę na forum tyle przyjaznych dusz. Dzięki dziewuchy. musimy sie wzajemnie wspierać w zmaganiu z czarami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmbn
a jesli- nie do konca sie zgodze, ona ma rodzine, jesli juz podjela decyzje, to bedzie sie jej trzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce nikomu rozbijac rodziny. Nie chcę niszczyć własnej. Nie chce fizycznego romansu. Brakuje mi tego motoru jakim była dla mnie. Śmiechu. Zrozumienia. Pewnej ironii. Emocjonalnej bliskości. Można to nazwać jakąś formą przyjaźni z podtekstami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmbn
Na chwile a i owszem, ale na dluzszy czas by Cie to wykonczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_poduszka
Janie, jesteś egoistą jakich mało! Brakuje ci tego, brakuje tamtego. Jeśli ona od ciebie nie zaznała tego samego lub sprawiłeś jej czymś przykrość i problemy, to nie dziw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Janie, jesteś egoistą jakich mało! Brakuje ci tego, brakuje tamtego. Jeśli ona od ciebie nie zaznała tego samego lub sprawiłeś jej czymś przykrość i problemy, to nie dziw się" ale o kim piszesz? komu sprawiłem przykrość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az musiałem spytać, o kogo Ci chodzi, bo mnie zaskoczyłas interpretacją. Byłem zawsze stroną b. aktywną, zawsze gotową pomóc, wesprzeć, wysłuchać. Radość czerpałem z dawania, nie brania. jeśli czymś zawiniłem, to raczej nadopiekuńczością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jesli...........
A może ona dopiero teraz zobaczyła, że czujesz coś więcej i się wystraszyła tego? Może nie zdawała sobie sprawy wcześniej, że coś jest na rzeczy? Może myślała, że to tylko przyjaźń, ewentualnie flirt, a Ty powiedziałeś, lub zrobiłeś coś, co dało jej do myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli, chyba nie, zreszta musiałbym sie rozgadać, a to Twój temat. Nie będę go zaśmiecał. Może kiedyś pogadamy na czacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimmm11
a czy ja znasz z czatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jesli...........
Ja też mam nadzieję, że pogadamy. Teraz byłoby fajnie, ale z czasem kiepsko :( Uwierzysz, że ja jeszcze pracuję teraz w domu?! Spoglądanie co jakiś czas na forum jest dla mnie odskocznią, inaczej bym sfiksowała. Dzień zaczyna o 5, kończę o 1 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jesli...........
Oczywiście mam na myśli, że teraz jeszcze zawodowo, wklepuję dane do komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jesli...........
dobra :) to zaproponuj coś, bo ja z tych nieczatujących jestem, więc się nie orientuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez znam tylko jeden: wp.pl, na górze po prawej czat, pokój (niech będzie... Randka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jesli...........
oki, idę ;) tylko makijaż zrobię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×