Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nbnbjjfjfjfjjf

Dlaczego ludzie z Warszawy są tacy dziwni ? Udają ,że się spieszą

Polecane posty

Gość nbnbjjfjfjfjjf

wszyscy lecą jakby biegli na pociąg, nawet jesli idziesz spokojnie spacerkiem to zaczynasz chodzic tak jak oni, wychodze z tramwaju ide do tunelu i nagle kazdy przyspiesza :D Kiedys jako dziecko chcialam tam mieszkac, teraz widze ze to miasto jest po prostu dziwne, a raczej ludzie. Wszyscy jakos pewni siebie, znerwicowani, znieczulica i lans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbnbjjfjfjfjjf
wytlumaczy mi to ktos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka nie z wyboru
miszkam tu od 10 lat, przyjechałam wiadomo, za pracą, byłam młoda i los mnie tu rzucił (dostałam propozycję pracy) po tych latch mam dość tego miasta, jest specyficzne, wszyscy dosłownie biegną i się spieszą, bycie w centrum to koszmar, ogromny hałas, który powoduje stres i nerwowość, eh tak tęsknię za moim 10 tys. miastem:( próbowałm tam wrócić ale się nie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka nie z wyboru
myślę, że zabieganie to specyfika każdego dużego miasta, w Londynie np. też tak jest, wszyscy pędzą, tylko są bardziej uśmiechnięci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenady
a to co się dzieje w korporacjach to ludzie z małych miast sobie nie wyobrażają, tu naprawdę jest wyścig szczurów, tragedia, też jestem zmęczona, zarabiasz nieźle ale musisz dać z siebie wszystko, firma wyciśnie z ciebie co się da, najlepiej 24/h, teraz to euro, matko, jak jak to przeżyję, mieszkam w okolicach stadionu narodowego, będą korki, mnóstwo ludzi, objazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle, ze wcale nie udaja. Po prostu pedza - z pracy do domu, z domu na kurs, randke, do sklepu itd... weź pod uwage odleglosci, jakie tu są. Mój maż ma 20 km do pracy - pracuje i mieszka w jednym miescie, ale na jego krańcach. Ja urodziłam sie w Warszawie, ale tez mam dosc, z tym ze nie tyle Warszawy jako takiej co miasta w ogóle. W małym miasteczku też zycia sobie nie wyobrażam, tzw. małomiasteczkowosc, makabra, wieś, tylko WIEŚ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bushhhhhhhh
Ale o jakich Warszawiakach mówicie? Takich jak przed chwilą się wypowiadali, pseudo Warszawiakach, którzy pomieszkają tu trochę i mówią " jestem z Wawy", a jak na święta jadą do siebie, to tylko jadą na Warszawę jaka ona beznadziejna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenady
myślałam, że ludzie z w-wy (tutaj urodzeni) są przyzwyczajeni i nie mają dość tego miasta, a jednak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grenady
wiesz, ci przyjezdni warszawiacy to też ludzie, mają swoje cele, pragnienia itd. dlaczego zawsze musza być ataki na takich ludzi przez PRAWDZIWYCH WARSZAWIAKÓW, świat jest otwarty, ludzie się przemieszczają, zmieniają miejsca zamieszkania, tylko w PL ciągle jest to dziwne i nieakceptowalne przez np. PRAWDZIWYCH W-KÓW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bushhhhhhhh
Ja Wawy nie mam dosyć, jej tempo jest dla mnie normalnym tempem, hałasu nie słyszę, do korków jestem przyzwyczajona, wręcz wawa dla mnie jest nudna i powolna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhshdxhd
teraz jest moda na Wrocław, plebs z calej polski tu jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i do tego kazdy chce na sile
pokazac, jaki to on ma styl niektore stylizacje (fuj, co za denne słowo) z ulicy to po prostu maskarada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dobra zakompleksieńcy
poplujcie sobie na topiku tyle waszego, sami pokazujecie jakie z was kmioty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bushhhhhhhh
Mnie po prostu wkurza jak ktoś przyjeżdża do Wawy a potem sobie o nią buty wyciera. Także są inne punkty widzenia. Dla przyjezdnych jest ona głośna, dla mnie normalna, dla przyjezdnych jest tempo życia, dla mnie normalne tempo itd. I stąd ten podział na warszawiaków prawdziwych i "Warszawistów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bushhhhhhhh
Ale te stylizacjie to najczęściej przyjezdni, którzy po omacku szukają siebie, swojego stylu, chcą coś zamaskować, może pochodzenie? I chcą być tacy światowi, że wychodzi to śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w Wawie
kilka razy, ale to nie jest miasto dla mnie. A też jestem z dużego miasta i niby to co się tam dzieje powinno mi odpowiadać. Ale nie lubię Warszawy, nie lubię rodowitych warszawiaków, którzy uważają się za nie wiadomo co i wszystkich przyjezdnych traktują jak zło konieczne. Niby miastowi ludzie, a robią wiochę. Niestety mam też takich w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez mam prawdziwych
warszawiakow w rodzinie i to cudowni ludzie, bardzo serdeczni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222222222222222221
Ja tez mam prawdziwych - co ma wspolnego pochodzenie i serdecznosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bushhhhhhhh
Problem jest taki że ludzie którzy przyjeżdżają do Wawy widzą ludzi w większości napływowych i mówiąc o ludziach z Wawy, wypowiadają się o całym zlepku Polski. I potem słyszę Warszawiacy są tacy czy tacy. I potem są opinie że Warszawiacy to wieśniaki, tylko co drugi w Wawie jest ze wsi czy małego miasteczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 222222222222222222221
Bushhhhhhhh- ale na całym swiecie ludzie ze wsi jadą do stolicy i jakos nikt nic nie gada. Jedynie w Paryzu czy Wiedniu np rodowici uwazają sie za kogos lepszego ,kto to widzial by w jakims Rio czy Los Angeles ktos patrzyl na pochodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzniosłam się...
znam ludzi urodzonych w w-wie i są oni tacy jak urodzeni gdzie indziej, są dobrzy i źli, są głupi i mądrzy, są serdeczni i zawistni, są pomocni i egoistyczni...przestańcie więc dzielić warszawiaków na tych lepszych bo urodzonych i gorszych bo napływowych pracuję w dużej korporacji i 3/4 ludzi jest przyjezdna, są na poziomie, mają dobre wykształcenie, są specjalistami w swoich dziedzinach, słoma im nie wystaje z butów...a jakimi są ludźmi, różnymi, jak to w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bushhhhhhhh
Nie chcę tu atakować przyjezdnych, tylko tłumaczę że obraz Wawy tworzą w dużej mierze napływowcy i nieliczni Warszawiacy i potem mówi się o wszystkich Warszawa. A niestety dla rodowitego warszawiaka nawet jak ktoś tu mieszka 10 lat i kupi sobie mieszkanie i samochód na warszawskiej rejestracji, to nie jest warszawiakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bushhhhhhhh
Nikt nie dzieli na lepszych czy gorszych warszawiaków, bo albo warszawiakiem się jest albo nie. Ja jak przprowadzę się do Krakowa nie będę się tytułować krakowianką, bo nią nie jestem. Albą do Niemiec, to co będę Niemką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bushhhhhhhh
Większości się to nie spodoba co napisałam, ale czy jak ja przyjadę do Was, i będę się wymądrzać np Sosnowiec to jest taki czy taki, a ludzie tacy czy tacy, a tak w ogóle tu jest brzydko itp to czy wtedy nie usłyszę to jedź do siebie, co tobie do naszego miasta? Nawet jakbym mieszkała w Sosnowcu 10 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123adam123
Cóż, miastowi tak mają ------------------------------------------------------------------ http://www.podane.pl/ dział Etyka i Obyczaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za glupie podzialy..co za roznica czy Warszawa ,Rzeszów czy Gdańsk? to jest ciagle POLSKA. nasza Polska do ktorej wszyscy mamy jednakowe prawo. mam prawo mieszkac gdzie chce. i wkurza mnie takie gadanie ze np Warszawiaków denerwują przyjezdni, a co mnie to obchodzi? to jest stolica mojego kraju i mam pelne prawo w niej zyc jesli mi taka ochota przyjdzie. nie robcie 'wiochy'..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i bardzo dobrze
ha,a najpiękniejsz wawa jest w święta gdy ludność napływowa wyjeżdża do siebie.ulice puste,nikt się nie spieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×