Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Daria;)

KLUBIK KUREK DOMOWYCH

Polecane posty

ale wtedy to już chyba tylko kurteczkę się zakłada i jakieś cieplejsze spodenki, bez kombinezonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bynajmniej tak robiłam,że tylko spodenki ocieplane i kurteczka albo ciepła polarowa bluza. czasami jak bylo bardzo zimno to jeszcze kocyk na nóżki kładłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już niestety musze kończyć bo maluch płacze ,że chce spać. Miłego wieczorku i do jutra :) mam nadzieje,że jutro będzie nas więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrej nocy :). no mam nadzieje, że nas będzie więcej, ja jutro znów w domu, także rano się odezwę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ależ wczoraj grzało! Weekend był rowerowy :) Piszcie dziewczyny, niech ten topic nie upadnie, tak fajnie się tutaj zrobiło :) Ja ostatnio nie mam za bardzo czasu, ale czytam na bieżąco, gorzej z pisaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadrabiam zaległości i czytam co u Was, a naczynia czekają na mycie, góra prania na prasowanie i kosz z bielizną na pranie :P Muszę się też zmobilizować i zabrać za układanie w szafie, nie lubię kiedy mam w niej bałagan, a już zaczyna się robić "motłoch". A Wy jakie macie plany na dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadrabiam zaległości i czytam co u Was, a naczynia czekają na mycie, góra prania na prasowanie i kosz z bielizną na pranie :P Muszę się też zmobilizować i zabrać za układanie w szafie, nie lubię kiedy mam w niej bałagan, a już zaczyna się robić "motłoch". A Wy jakie macie plany na dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć baby! :) Dziś też się chłodek nie zapowiada ;) Ja też mam nieporządek w mojej nowej szafie, ale u mnie to standard, że szybko się robi nieład ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć baby! :) Dziś też się chłodek nie zapowiada ;) Ja też mam nieporządek w mojej nowej szafie, ale u mnie to standard, że szybko się robi nieład ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny u mnie dzisiaj pogoda paskudna, cały czas pada :( Jeśli chodzi o plany na dziś to na obiadek placki ziemniaczane a później sprzątanie oraz pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba naleśniki, coś w miarę na szybko i tak jem to sama ;) U mnie nadal słonecznie, ale jednak chłodniej i dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dalej się muszę uczyć, tzn. bardziej doczytać pewne rzeczy, ale to już ostatni egzamin :). Tylko że jest w sobotę rano, a później mamy wesele i 100 km musimy dojechać, także trzeba się będzie sprężać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według lekarskich wyliczeń od OM dziś mi się zaczął 25 tydzień ciąży, z USG jest identycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w sumie już bliżej końca :) a będziesz kupować ten bujaczek z wibracjami dla maluszka? co wogóle o nich sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vic, no jeszcze się za bujaczki nie brałam ;)...a ty może korzystałaś? tak na szybko, bez przemyślenia tego, to jakoś to mi się nie widzi, dla takiego malucha tuż po urodzeniu, może później...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupiłam ten bujaczek jak mój maluch miał 3 miesiące i szczerze mówiąć byłam z niego BARDZO zadowolona. Mogłam spokojnie sobie robić obiad a synek siedział w bujaczku:) nawet teraz jak ogląda bajki to często siada w tym bujaczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie 3 miesiące, to już bardziej...bo to nawet do karmienia ok. 5 miesiąca jest dobre, jak jeszcze dziecko jest za małe do krzesełka do karmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jakiś tych udziwnionych mat edukacyjnych nie zamierzam kupować, tylko widziałam fajne takie maty z metkami kolorowymi po bokach, pewnie wiesz o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, no właśnie ja czegoś takiego nie chce, chyba że ktoś mi wciśnie ;)...to już chyba wolę za tę kasę jakieś normalne zabawki do rączki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te maty, to wymysł ostatnich lat ;)...dziwne to trochę że tak dziecku coś tuż nad główką wisi i to często w dużych ilościach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też pierwszy raz wypatrzyłam na necie :), ale to już się kupi nieco później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kurki:) JA ostatnio malo piszę a raczej rzadko bo mam maśe nauki i staram się wykorzystać każdy wolny moment na naukę bo jednak jeszcze dużo muszę opanować chociaż trochę żeby mieć na egzaminach pojęcie ogólne o wszystkim. Ja używałam ochraniacza na szczebelki od początku (chociaż własciwie to teraz by się bardziej przydał) tylko uważałam żeby sznureczki były mocno powiązane. Kołderki nigdy nie używałam (chyba że jako poduszki na naszym dużym, łożku pod synka). W śpiworku nie chciał spać, w ogóle on własciwie spi bez przykrycia (my też) bo się strasznie wierci i rozkopuje kocyk (teraz w upały to śpi w samym pampersie a i tak się poci). Od trzech dni synek śpi w swoim łóżeczku!:) Haha czuję się jakbym miałam miesiąc miodowy, nareszcie odzwyskalismy nasze łózko:) POszło bardzo gładko, aż jestem w szoku, po prostu perę dni temu powiedziałam do małego że mamusia bardzo by chciała żeby mateuszek spał w swoim łożeczku, że tam ma tak fajnie itd. i mateuszek zabrał misia, wszedł do łóżeczka (ma wyjęte szczebelki) i zaczął układać się do snu tak jak u nas na łóżku, usnął po chwili i tak już spał:) JAk się przebudził podalam mu wodę, potem mleko jak się go domagał i karmiłam go nie wyciągając z łożeczka (podlożyłam mu tylko poduszkę żeby miał spadek do żołądka) i on po prostu wypił i ułożył się spać od nowa. Tylko dzisiaj rano jak się obudził to płakał, chyba się wystraszył że był nie w naszym łóżku, ale zaraz go uspokoiłam. Wyszła mu pierwsza trójka na dole prawa (pozostałe trzy miejsca pod trójki są tak spuchnięte że ma aż takie gulki przy zamkniętej buzi), nie mam już siły, mały marudzi bez przerwy, ciągle domaga się noszenia (a waży 12,5kg), ciągle płacze i w ogóle bardzo cierpi... Ja ciągle pocieszam się tym, że już niedługo mu wyjdą i będzie ok:) Potelka współczuję Ci, w upały pewnie będzie Ci ciężko. Ja miałam szczęście wycelować z terminem porodu na 18 marca (początek ciąży połowa/ koniec czerwca), chociaż synek urodził się 26 lutego, więc właściwie nie wiem jak to jest być w lecie w ciąży bo jak byłam na początku to nawet tego nie odczułam. Ja na obiad na szybko dzisiaj robię ziemniaki, jajka sadzone i ogórki ze śmietaną, miałam robić soso z żeberek ale gorąco mi i nie będę stała jak głupia nad kuchnią. Też mam nadzieję że topik przetrwa, ciekawy pomysł z tym umawianiem:) Mi najlepiej pasowałoby wieczorem jak mały uśnie, chociaż ostatnio usypia coraz póxniej niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam dwie maty w prezencie ale najpierw synek nie chciał się na nich bawić a potem jak był większy to je wywracał do góry nogami i po zabawie. bujaczek dostalismy w prezencie od teściowej (na kolki), przydał się na początku tylko, bo jak mały miał tak 3 - 4 miesiące to nie chciał już w nim leżeć. Potem wykorzystywałam go do karmienia (jak jeszcze nie mieliśmy krzesełka jak synek nie siedzaił sztywno - tam był na połleżąco), a teraz bardzo lubi w nim siedzieć i się bujać, włancza wibrację i się buja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×