Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość isan

Czy wypada zwrócic uwagę przyjaciółce?

Polecane posty

Gość isan

Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale spróbuję :) Otóż od dłuższego czasu martwi mnie sytuacja mojej przyjaciółki. 2 lata temu poznała chłopaka, który wydawał się byc w porządku, dopóki nie poznało się go bliżej. Znajomi dosyc szybko zwrócili uwagę, że to nie jest odpowiedni chłopak dla niej, mnie również się tak wydaje od samego początku, ale ona ma klapki na oczach. Dziewczyna ładna, mądra, podwójny magister, on z ledwo zdaną maturą pracujący na stacji benzynowej, absolutnie w niczym ją nie motywujący, wrecz przeciwnie- dołujący ją na każdym kroku. Przy każdej próbie samorealizacji podpowiada jej, że po co jej to, że takie rzeczy są głupie, niepotrzebne, że mają lepsze wydatki niż np. jakieś kursy. Dziewczyna zapewnia mu własne mieszkanie, on nie daje z siebie nic. A ja na to wszystko patrze, boli mnie, że moja najlepsza przyjaciółka ładuje się w taki związek. Ostatnio się zaręczyli i zaraz po tym zauważyłam, że on już traktuje ją jako kolokwialnie mówiąc "zaklepaną" stał się bardzo roszczeniowy, arogancki, jeszcze bardziej leniwy, a ona widocznie posmutniała, jednak nie chce mówic nic na ten temat, obserwując ją widzę, że przyjęła taktykę typu albo brac to na przeczekanie, albo cierpiec w tym, bo niby go kocha. Czy mogę jej jakoś pomóc? Boję się wprost powiedziec, co o tym związku myślę, bo od początku wtykałam jakieś drobne uwagi, ale ona przytakując mi i tak nic z nich sobie nie robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The spider
To jej wybór. Nie każdy musi być podwójnym magistrem. co to jest za wyznacznik szkoła? W życiu chodzi o to żeby być szczęśliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isan
problem w tym, że widzę, że się zmieniła i nie jest juz taka szczesliwa i radosna jak kiedys i albo liczy na jakas jego zmiane albo po prostu nie chce juz tego wszystkiego odkręcac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktor Ewaaaa
możesz powiedzieć, ale to nic nie pomoże, z moją siostrą mam ten sam problem, (kilka razy się sparzyła, po czasie przyznaje mi rację, ale nie uczy się na błędach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The spider
Jak chcesz coś zmienić to pogadaj z nim. Tak od serca i szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isan
no właśnie...ja kocham ją jak siostrę i nie chce żeby za późno się ocknęła. I to nie jest tylko moje zdanie, to zdanie większości znajomych, jej rodziców itd. Z rodzicami to już nawet nie rozmawia na ten temat. Mają go zaakceptowac i tyle, inaczej ukróci z nimi kontakt :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The spider
Powiedz mu,że ją dołuje,że Wy-znajomi tak to odczuwacie i nie masz nic przeciwko jego osobie tylko jego postępowaniu i jeśli ją kocha to niech postara się wczuć w jej sytuację i zrozumieć. Jeśli cie zleje to masz racje i możesz to jej powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The spider
Twoje przeczucia same w sobie nic nie znaczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×