Praca po liceum

Jak z tym? Gdzie mogę pracować po liceum?

W markecie ciągać palety albo ciągać za marketem

w tej chwili po maturze to jedynie w jakimś sklepie albo barze czy knajpie jako kelnerka

O właśnie, koleżanka pewnie też po lo. Pracowałaś wcześniej gdzieś? Bo ja nie i nie wiem czy całkowicie usunąć z cv doświadczenie czy wpisac :brak.

Jestem w II klasie dopiero :P Nie pracowałam jeszcze. Ale coraz poważniej się zastanawiam nad pójściem do pracy od razu po liceum, bo nie opłaca się studiować.

Aha. No ja też nie pracowałam i właśnie chcę zacząć teraz po lo. Na początku dobra i praca kelnerki... tak mi się wydaje. :p

a ty teraz skończyłaś lo? ;p Jak Ci matura poszła? ;p

Tak. Matura była ok. Nie była bardzo trudna. Mam nadzieję, że wyniki też będą ok. :)

Wie ktoś jeszcze coś?

Up!

studia

Call center, ewentualnie szukaj ogłoszeń w necie, nie bardzo rozumiem sens Twojego pytania. Możesz umieścić też swoje ogłoszenie że szukasz pracy i nie masz doświadczenia.

A ciężko jest o pracę? Ciężej niż po studiach, czy tak samo?

A czy jest tak samo o robotę jak po studiach, czy gorzej?

studia - nie wiem po co, szkoda pieniędzy, czasu, energii, wszystko wyrzucone w błoto

Na chuj poszłaś do lo jak nie idziesz na studia, było iść do technikum, przynajmniej byś coś umiała. Możesz iść na grabienie liści, wykładanie towaru w super markecie.

Co Ty, głupia? Oczywiście, że po studiach łatwiej znaleźć pracę w jakiejś konkretnej branży. Bez żadnego wykształcenia szansę na jakąś karierę zawodową masz niewielkie. Bo gdzie Cię przyjmą skoro niczego nie umiesz? Tylko tam gdzie nie są wymagane żadne specjalne umiejętności a co za tym idzie kokosów zarabiać nie będziesz. Chyba, że po znajomości.

Po co studia? Ja pie... Kobieto w dzisiejszych czasach bez studiów będziesz nikim. Odczujesz to w wieku 30-40 lat kiedy bieda w oczy Ci wejdzie.

Kurwa po studiach będziesz kimś, gówno prawda, było iść na technika!!!

kelnerka, hostessa, pomoc w hotelu (teraz szczegolnie w czasie euro szukaja), sprzedawczyni w jakims sklepie, prostytutka. mozesz robic wiele rzeczy, wystarczy pomyslec.

"dfsdfsdffsd Na ch*j poszłaś do lo jak nie idziesz na studia, było iść do technikum, przynajmniej byś coś umiała. Możesz iść na grabienie liści, wykładanie towaru w super markecie." Cokolwiek, byle pare groszy zarobić i utrzymać siebie. Na kokosy nie liczę A po co do technikum? 2 razy więcej nauki, dłużej o rok Do takich zawodów jak się uczy w technikum ja się nie nadaję

o trzeba było iść do zawodówki łajzo.

vbnvbnbvn - Na kokosy nie liczę. O dobrą pracę nawet po studiach ciężko. Niemało jest osób, które ukończyły studia a i mają taką pracę, jaką mogli mieć po liceum. Szkoda kasy, czasu, energii. Ludzie po zawodówce więcej zarabiają! IrytacjaBezGranic - Mylisz się. Ludzie po zawodówce zarabiają więcej pieniędzy, po liceum czasami też.

Po 1: Ale ja chcę mieć maturę! Po 2: Do żadnych zawodów nie nadawałabym się. Ja się tylko nadaję do fizyki, zwłaszcza uczenia. Ale po tym pracy nie ma, więc nie opłaca się studiować.

To zdechniesz bo nie chce ci się dostosować...

Jesteś głupsza niż ustawa przewiduje, więc tak czy inaczej przewiduje dla Ciebie życie na niskim poziomie, chyba że sponsora znajdziesz.

ty ostatnia: A Ty głupia nie jesteś? Mądry człowiek tak nie pisze! Jak nie masz nic konkretnego do powiedzenia to się nie odzywaj.

tharwista - Mówiłam przecież, że nie liczę na kokosy. Chcę tylko znaleźć pracę po liceum.

liczysz na marne życie za 500 zł z zasiłku dla bezrobotnych

Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, to nie pisz, proszę