czy sa jeszcze matki dziewczynek ktore ubieraja je w inne kolory niz te roze???

Ciekawi mnie to. Wszedzie tylko ten roz i roz od stop po glowy . Na placach zabaw wszystkie rozowe, fioletowe, hello kitty , falbanki i cekinki az po oczach daje :/ Wóżki , kocyki tez rozowe albo fioletowe:/ Skad taka moda ?? Gdyby nie nawiedzone mamuski wzgledem rozu to mozna by bylo pewnie o wiele wiecej dostac rzeczy dla dziewczynek w normalnych kolorach - no ale jak roze schodza jak cieple buleczki to co tu sie dziwic sprzedawca... sa jeszcze matki ktore nie ubieraja dziewczynek od stop po glowy w roze ???? Ja przyznam ze rzadko widac dziewczynki w innych kolorach niz roze :/

A mi się wydaje, że ostatnio mamy się opamiętały i coraz mniej widzę różowych od stóp do głów dziewczynek..

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5196438 heh i zostalam zjebana przez niektore mamcie

czasem ubieram moją od stóp do głów w róże, ale rzadko - mała ma dużo rzeczy szarych, czerwonych, fioletowych (ciemnych/śliwka), trochę niebieskich, żółtych i zielonych, w UK chyba jeszcze ciężej dostac coś nieróżowego;) kiedyś teściowa wzięla sobie do serca jak powiedziałam, że nie chcę ubierać córki na różowo i przysłała mi kurtkę dla niej - wściekle fioletowa w Hello Kitty - w życiu bym jej takiej nie kupiła, no, ale darowanemu...

ja niestety nie mam tej przyjemnosci bo widze non stop caleee na rozowo -landrynkowo az na mdlosci DOSLOWNIE BIERZE. I te chińskie okropne hello kitty ;/ A zdjechana zostałaś bo prawda w oczy kole ze robia ze swoich corek druga jole rutowicz w wersji bez blyszczyka :((((

tak i masz racje - czasem nie przeszkadza. ale gdyby wiekszosc matek czasem ubierala tak dzieci nie swiecilo by rozem na placach zabaw :(( Moja corka tez ma czesc rozowych ubranek ale nie sa to jakies dziekie i wsciekle roze tylko stonowane i na ogol nosi je z innymi kolorami . Staram sie ubierac tego rozu jak najmniej bo po prostu przez ta mode patrzec na niego nie moge ..

znajoma ma core i caly pokoj na rozowo,miski pluszaczki kocyki, wozek landrynkowy roz a maz sie wstydzi na spacery z tym wozkiem chodzic

Staram się ubierać córkę w różne kolory, ale wszystko, co dostaje w prezencie jest różowe- więc nosi i róz. a swoją drogą szukałam dresu dla córy i w trzech duzyc sklepach w jej rozmiarze były tylko rózowe i lila.

mam 2 corki ktore w wiekszosci maja rozowe ubrania albo hello kiti.. czasem tez czewone, jasno rozowie badz blado rozowe. napisze ci skad to sie bierze. zajdz do jakiegos sklepu z odzieza dla dzieci i przjerzyj ciuchy dla dziewczynek (sklepy w polsce). jesli chodzi o te lepsze tzn materiał jakosc to w wiekszosci sa to rozowe. od reki wpisz w allegor ciuszki dla dziewczynki wybierz zakladke NOWE i zobacz jakie kolory sie produkuje. sa jeszcze białe ale tego nie załozysz do pisakownicy bo po 3 wyjsciach nie do odeprania.

z drugiej strony pojechałam kiedyś z córką do sklepu - miała na sobie czerwone spodnie i takie bolerko szare w czerwone kwiaty (komplet), szarą, gładką czapkę i musiałam wziąć jej niebieski koc brata, bo swój akurat wybrudziła -i pani z kolejki i kasjerka były przekonane, że to chłopak;)

zostaj jeszcze dzins ale dzins jest niewygodny bo twardy w porownaniu do zywylego materiału.

jak zajde do sklepu z zona hm, reserved, zara, CA , .... typowo galeriowe to nie moge sie napatrzec na ubranka dla chłopców. kurwa takie wszystkie ladne i nie różowe w pizdu... fajne modne kolory fajne modne kroje.

hahaah !!!! Jakby nie patrzeć ten kocur dorwie was wszedzie : http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1252&bih=537&tbm=isch&tbnid=HRBOEKhgRxS9dM:&imgrefurl=http://niespodzianka.pl/Prezent/18972/Wszystko-z-Hello-Kitty.html&docid=UURf9zb98VjIFM&imgurl=http://niespodzianka.pl/presents/a6664ec8ea74f2e165f4b7bf4c707e0e.jpg&w=420&h=303&ei=EzTFT_y-CYzKswanrMWNAw&zoom=1&iact=hc&vpx=116&vpy=121&dur=322&hovh=156&hovw=200&tx=137&ty=95&sig=114526821909551435525&page=3&tbnh=156&tbnw=200&start=27&ndsp=17&ved=1t:429,r:0,s:27,i:197 http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1252&bih=537&tbm=isch&tbnid=JkxFohzOXhcgNM:&imgrefurl=http://kyuu.pl/viewtopic.php%3Ff%3D12%26t%3D561%26start%3D10&docid=8nx_iF-I4hkxZM&imgurl=http://www.2dayblog.com/images/2008/december/hello_kitty_hospital_1.jpg&w=340&h=450&ei=EzTFT_y-CYzKswanrMWNAw&zoom=1&iact=hc&vpx=318&vpy=33&dur=4310&hovh=258&hovw=195&tx=76&ty=98&sig=114526821909551435525&page=5&tbnh=154&tbnw=116&start=61&ndsp=18&ved=1t:429,r:13,s:61,i:301 http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1252&bih=537&tbm=isch&tbnid=w1B3jP38IJ5ovM:&imgrefurl=http://mankai.wordpress.com/2010/09/07/hello-kitty/&docid=UKgo6x3F_lCa1M&imgurl=http://mankai.files.wordpress.com/2010/09/hello-kitty-beer.gif&w=400&h=400&ei=EzTFT_y-CYzKswanrMWNAw&zoom=1&iact=hc&vpx=942&vpy=75&dur=401&hovh=162&hovw=161&tx=158&ty=97&sig=114526821909551435525&page=6&tbnh=162&tbnw=161&start=79&ndsp=17&ved=1t:429,r:16,s:79,i:347 http://www.google.pl/imgres?start=202&um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1252&bih=537&addh=36&tbm=isch&tbnid=rHY35jbqJhOKaM:&imgrefurl=http://www.hellokittyforever.com/2011/09/hello-kitty-buses.html&docid=Uj2rTOdnw2DcdM&imgurl=http://3.bp.blogspot.com/-v5YsVX1yjso/TmMvWBw4T5I/AAAAAAAAARY/vReHqWgCuuw/s1600/Hello-kitty-bus-inside.jpg&w=400&h=300&ei=dzTFT7qmC8iKswbxt8SAAw&zoom=1&iact=hc&vpx=335&vpy=115&dur=3455&hovh=194&hovw=259&tx=175&ty=113&sig=114526821909551435525&page=14&tbnh=155&tbnw=208&ndsp=15&ved=1t:429,r:11,s:202,i:63 hahahahahha patrzcie szczegolnie na ostatnia fote

idziecie na plac zabaw by dzieciaki poogladac?co was to obchodzi jak sa ubrane? mam syna i na prawde mnie to nie interesuje jak dzieciaczki sa ubrane,wazne jak sie razem wszystkie dogaduja

wiesz staramy sie nie zwracac uwagi ale jak róż i cekiny w słoncu wali po oczach to ciężko tej uwagi jednak nie zwrócić

widzisz mam to samo mam dwie corki i gowno mnie obchodzi jak kto sie ubiera to baby zawsze zerkaja kto co mana sobie. tyle ze ostatnio mowie do zony czy musi non stop ubierac dwie na ruzowo czy nie ma nic innego w tych sklepach ... uwuerz mi ze niema róż jego pochodne albo czerwien czasem jakis fiolet.

Ja :) nie uwazam , aby moim obowiazkiem jako matki nylo odziamie mego dziecka w oczojebny PINK. Ubieram dziecko na zielono, zolto albo czerwono. M tez sporo ciuchow po bracie,niebieskich. Nie uwazam, ze powinnam je wyrzucic aby osiedlowe baby nie mialy rozterek. A jak widze te rozowe potworki, od paputkow po pomponik i wozio na lalki tez to mnie wzdraga :o

moj syn ma sporo ciuszek po dziewczynce,ale sa raczej neutralne.niektore w rozu,we fiolecie i mnie to zupelnie nie interesuje kto co mowi na ten temat.

Wybaczcie literowki, ale ten telefon jest tak durny, ze az dziw, ze nie rozoey ;p

ja również nie mam zbytnio problemów ze znalezieniem dla córki ubran w innych kolorach niż róże . Tak samo jak wyzej u mojej corcki dominuja kolory: zolty, zielen, czerwien ale ma tez mase bieli ,szarosci oraz ładnych i żywych blekitow. Z rozow mam doslownie kilka rzeczy i sa to raczej roze w odcieniach brudny roz ktore lubie laczyc z szaroscia . Nienawidze rowniez tych rozow . wozek dla lalek cora ma czerwony i przez te manie z rozem w zyciu bym jej nie kupila wozka w tym kolorze czy rowerka ktory miala zolty ;)

i ostatnio w sklepie mówią mi sprzedawczynie "o, proszę jaki śliczny chłopiec!" :D Dodam, że dziecko ma pół roku i jest łyse ;) (no ma taki puszek na głowie, ale nie jest to kaskada loków) więc może faktycznie jak ją ubiorę na niebiesko, biało, zielono, żółto czy czerwono to trudno poznać co to za płeć ;).

Ha, ale wez, nie trafi cie jak cie babol zaczepia 'a tiu-tiu-tiu, jaki sliczny chlopiec' i tak ze trzy razy codziennie? A jak mala jakies ciuchy dostaje to obowiazkoworoz, no chyba ze ktos skonsultuje ze mna zamysl prezentu. Ogolnie, rozowy jest jak kazdy inny kolor dla mnie, ale giac pale jak niektore mamuski...

u nas z gory zakladali ze sie chlopiec urodzil bo mialam wozek zielono-oliwkowy ;)Nie musieli zagladac ha ha

Ktos tutaj wyzej napisal ze w uk sa same rozowe rzeczy dla dziewczynek, to nie prawda, tez mieszkam w uk i moja cora ma rozne ubrania, nie tylko rozowe. Ostatnio w tesco bylo duzo zoltych ubranek, cala linia polaczone z biela i granatem, sliczne.

A ja lubie moja corke w odcieniu pink-takim ciemnym albo koralowym. Nie trawie rozu-swinia i rozu-majtki. Nie mieszkam w Polsce i moze dlatego bez problemu kupuje inne kolory. Nie kupuje za to nic z hello kitty, chociaz musze przyznac, ze moje dziecko sie nad tym kotem czesto pochyla.

nie napisałam, że w UK są same różowe...przeczytaj jeszcze raz!

A niech se bedzie ten durny kot, ale bez tego rozu! I cekinow.

A ja jako dziecko uwielbiałam oczodajny róż. Tak do 3. klasy podstawówki chciałam mieć wszystko w tym kolorze. Moja mama to znosiła i nie kupowała mi na siłę innych rzeczy. Moja córka też uwielbia ten kolor i jakoś nie czuję potrzeby, żeby zmuszać ją do chodzenia w innych kolorach. I tak z tego wyrośnie.

o rany, nie wiem jak może komuś przeszkadzać czyiś kolor ubrań :/ ja zwracam uwagę tylko na ubiór moich dzieci i na prawdę wisi mi to jak inne są ubrane moja starsza córka akurat nie lubi różu (uwielbia za to żółty) ale jak by taki chciała to bym jej kupiła i nie widzę w tym żadnego problemu a i nie mam też problemu z kupnem ubrań innego koloru niż różowy śmiać mi się chce z takiego "oburzenia" tym kolorem trzeba być na prawdę płytkim by nie rozumieć tak prostego powiedzenia, że O GUSTACH SIĘ NIE DYSKUTUJE

napisalas ze w uk jeszcze ciezej znalezc cos nie rozowego ...