Mowię cicho i niewyraznie

Bożeee, nie umiem nic opowiadac. W klasie zawsze gdy zdajemy jakis wiersz to ja muszę go z 5razy mowic, bo za szybko, za cicho. Dzisiaj mi jeszcze kumpela powiedziała, że mowię cicho, szybko i niewyraznie i że prawie nigdy nie rozumii co do niej mowię, a nawijam do niej 24/7. No i mam duży problem jak mam się odezwac w grupie.

niestety nikt Cię nie usłyszał - spróbuj głośniej :)

Heh laska troche odwagi ;)

To tak jak ja:P wciąż krępuję się występować publicznie. Kiedyś miałam o wiele większe problemy- u mnie przez nieśmiałość, nawet sama z domu nie chciałam wychodzić. Porażka :P Ale teraz jest już w miarę ok ;]

autorko może więc nad tym popracuj :) najpierw przed lustrem,a później przed kimś znajomym czy to koleżanka czy ktoś z rodziny... Jeśli będziesz takie ćwiczenia regularnie robila to na pewno cicho i niewyraźnie mówić nie będziesz.

Seplenisz ? :p

troske seplene.