mąż odszedł ode mnie, do innej .............................

Zapytałam go ot tak sobie, czy ma inną, nie spodziewałam się takiej odpowiedzi, powiedział, że ma i nie chce być ze mną, oddał obrączkę. Jak ja sobie dam radę, mam 28 lat!

Dasz sobie radę zankomicie. Zaobrączkujesz teraz innego, który porzuci swą żonę dla Ciebie. Obrączka na szczęście już jest wolna.:D

zupełnie tego nie rozumiem, dlaczego jesteś taka okropna, nic ci nie zrobiłam, mąż mnie porzucił dla innej a ty jeszcze mi piszesz takie rzeczy wyprowadził się, zostawił mi mieszkanie, sama je teraz musze opłacać :( na dodatek powiedział, że mi je zostawi jak sama sobie spłacę resztę kredu na nie!! wyobrażacie sobie? i co ja mam teraz zrobić, tam jest do spłacenia ok. 20 tysięcy! pytałam się już zaprzyjaźnionej osoby, która się zna troche na takich sprawach, powiedziała, że alimentów raczej nie dostanę, on ma średnie, ja mam wyższe, mam 28 lat, stała pracę, zarabiam ok. 1800 złoty, na kredyt plus opłat idzie ok. 900 złoty!!! zostaje mi 900 zł na życie tylko, z tego muszę sobie kupić jakieś rzeczy na śniadanie (obiady i kolacje jem u mamy), jakieś ubrania, buty, kosmetyki (musze wyglądać jakoś w pracy), chcę też wyjeżdżać na wakacje, żeby troche odsapnąć i nabrać sił, jak ja to mam opłacić z 900 złotych? on zarabia tyle samo co ja.

Chyba dlatego że rozpoznał w tobie chciwą babe, której chodzi o pieniądze.

To nie była miłość i tyle! Jakbyście się kochali to do śmierci! Patologia zwyczajna w nędzy tej i tyle!

mylisz się, nie jesteś chciwa, lubię pieniądze bo lubię sie dobrze ubrać itd. ale to chyba powinno go cieszyć, że chcę być ładna, poza tym nie kupowałam jakichś oryginalnych ubrań, jeździłam na jakieś targi itd. żeby było oszczędniej.

poza tym to chyba logiczne, że martwię się o przyszłość, jak możecie być tacy okropni i jeszcze mi dowalać???

A może dlatego ze martwisz się o swoją przyszłość cudzym kosztem?

cudzym?? przypominam, on mnie zostawił dla innej!!!! to ja coś źle zrobiłam czy on?

No co za idiotka z Ciebie! Pytasz się na kafe, co zrobiłaś źle i dlaczego mąż odszedł od Ciebie. Ktoś ma Ci tu wywróżyć z fusów co się stało i dlaczego?

sex ... przed slubem było jak zawsze wszystko ok a po slubie to juz lodow nie chcecie robic w dupsko dawac i jebac sie tylko o bozemu.

Weź się w garć pokaż mu, że świetnie sobie radzisz bez niego, nawet jak tak nie jest nie pokazuj mu tego. Zadbaj o siebie jeszcze bardziej, niech żal mu dupę ściska.I głowa wysoko do góry podniesiona. DASZ RADĘ. 20 tyś to nie 200 tyś. DASZ RADE. Tylko zanim spłacisz to zróbcie rozdzielczość majątkową, bo Ty spłacisz a potem będziesz jego spłacać. DASZ RADE, trzymam kciuki

Ty sie ciesz ze to tylko 20 tys a nie 100 czy 200 tys. ja uwazam ze i tak Twón maz jest ok ze chce ci zostawic to mieszkanie i nie zada zwrotu kasy tego co juz za nie zapłacił bo pewnie to niemała sumka. Jestes sama nie masz dziecka wiec dasz rade, poszukaj 2 prace, przycisnij pasa na jakis czas i spłacaj sama ten kredyt, bedziesz miała mieszkanie i nikt ci go juz nie odbierze, a jak bedziesz sie rzucac to bedziecie musieli je sprzedac i dostaniesz połowe kasy za która nic nie kupisz wiec pomysl co ci sie bardziej opłaca

rozdzielność mamy, on chciał mieć rozdzielność, wyrok mam z jego winy, przyznał się, że ma inną kobietę i że niby ze mną nie dało się żyć ale miałam dobrego prawnika, taki obyty, znał wielu ludzi, udało się tak zrobić, że wyrok mam z jego winy ale i tak nie mam szans na alimenty za chwilę kończę 29 lat i co? , kredyt będe spłacać, poszłam na taki układ więc muszę a ten gnojek będzie sobie żył z nową.

chciwa, cfana, wredna i mściwa. Chyba dlatego.

możesz mi wyjaśnić na jakiej podstawie tak twierdzisz? bo co, bo się zastanawiałam czy mogłabym dostać alimenty od niego? po pierwsze rozwód mam z jego winy więc myślałam, że mogę się ubiegać, po drugie to chyba nie dziwne, że się martwię co będzie w przyszłości, we dwoje jest zawsze większa szansa a ja musze sama się utrzymać, były zostawił mi mieszkanie tak, ale JA muszę sobie opłacić za niego kredyt, to klilka stów co w przypadku mojej wypłaty jest sporo, były zostawił mi samochód ale to JA musze je opłacać, wlewać do baku itd. kolejna kasa. Musze się opłacić, coś zjeść, coś ubrać, czasem iść do lekarza, chyba też wolno mi czasem się wyluzować w pubie ze znajomymi, jestem tylko człowiekiem. Wredna to możesz być ty, że piszesz o mnie takie rzeczy, ja się po prostu martwię.

jeszcze mi też wyjaśnij niby na jakiej zasadzie twierdzisz, że jestem mściwa bo tego to już zupełnie nie rozumiem.

a Ty narzekasz...ja tego nie kumam

w gorszej sytuacji gdyby kolejny związek mu się nie udał szkoda, że tego nie widzisz

dlaczego dlaczego . stawiam na prowokacje sfrustrowanego faceta.Dlaczego dlaczego? Wystarczy poczytac inne topiki ,na których sie wypowiadasz :)

jeśli to nie prowo to ladnie pomogliście kobiecie. jak banda gimnazjalistów wylaliście fekalia na kogoś, kto cierpi bardzo współczuje autorce, to co przezywa jest straszne. dzisiejsi faceci są nieodpowiedzialnymi dupkami, którzy maja gdzieś zobowiązania, nic ich nie obchodzą umowy, ustalenia tylko biegna za pierwsza lepszą, która chce dać. kobiety też nie są lepsze, często te, które rozbiły swój związek bez skrupułów wpieprzaja się w zwiazki innych i wyrywaja cudzych facetów mam nadzieję, że kiedyś za to zapłacą

mnie też zostawił mąż i poszedł do innej, ma z nią dziecko i są razem 7 lat ale z tego co wiem to nie są szczęsliwi bo pani jest bardzo niezadowolona finansowo, myslała że będzie opływać w luksusach ale niestety nadszedł kryzys... ja po rozwodzie w wieku 28 lat zostałam sama bez dziecka i poszłam mieszkać do rodzic.ów na jakiś czas, bo nie miałam się gdzie podziać, to był najgorszy rok w moim życiu, gdzie bardzo płakałam, ale nie poddałam się za pieniądze, które mąz mnie spłacił (a spłacił) i za drobną pozyczkę udało mi się kupić małe mieszkanie, bardzo małe ale przytulne, płace niski czynsz więc autorko, zamień mieszkanie twoje na małą kawalerkę by zmiejszyć opłaty....bo tego mieszkania możesz nie utrzymać sama, ja tez musiałam zrezygnować z wielu rzeczy np czasem z wakacji czy zakupu czegoś drogiego, ale ostatecznie po paru już latach od tamtych wydarzeń rozwodowych myslę sobie że dobrze sie stało, bo mam nowe i lepsze życie bez ex i jego rodzinki nie mieszkam z teściami i nie klepię biedy tak jak mój ex i jego żona, która ma anoreksje na dodatek bo taka jest szczęsliwa ułożywszy sobie swoej szczęscie na mojej krzywdzie... ja mam nowego partnera i jestem szczęśliwa, na razie mieszkamy oddzielnie ale wszystko jest na dobrej drodze i może zdecyduję sie na ponowny ślub, kto wie? Tak wiec widzisz że można byc po rozwodzie szczęsliwą oczywiście nie od razu ale nie od razu Rzym zbudowano

hahaha 28 lat i juz rozwodki

hahahahahaha 28 lat po studiach i zarabiasz 1800zł to co ty kończyłaś ? chyba jakaś administracja i zarządzanie i teraz pewnie portierka jesteś:O zastanów sie co umiesz robić i może tam kasę zarobisz np rozliczysz ludziom pity;)

Nie masz co płakać, powiedz sobie ,że nie był Ciebie wart...Mieszkanie możesz sprzedać , kupisz mniejsze ...Jak nie to weż kogoś na stancję ...Pomyśl co by było jakby odszedł za 25 lat?! Teraz masz większą szansę ułożyć sobie życie ....

własnie nie moge nikogo wziąć na mieszkanie bo nie mam gdzie, mam sypialkę i pokój połączony z kuchnią, i łazienkę i to wszystko.

jestem zła, bardzo zła, do tego rozstania moim zdaniem bardzo przyczynili się jego rodzice, strasznie mieszali, finansowo, myślałam, że tutaj znajdę wsparcie a nie jeszcze jakieś obelgi

...odwazylas sie na kredyt. A to juz duzo. Masz pomoc Mamy wiec wierze ze podolasz... Trzymam kciuki a fraj...wi udowodnij ze poradzilas sobie i osiagnelas cel!

no właśnie ten kredyt to braliśmy razem, jak byliśmy małżeństwem a teraz zostałam z nim sama! to ok. 300 złoty co miesiąc więc dużo jak na moją wypłatę :( do tego paliwo, opłaty, jakieś jedzenie, kosmetyki i co? nie ukrywam, przyzwyczajona byłam do tego, że mogę sobie ok. 500 złotych co miesiąc wydać na siebie bo opłaty robił mąż ze swojej wypłaty a resztę brał na paliwo, więc z mojej szło tylko na śniadania i kolacje a reszta była dla mnie a teraz ...

I tu, drogie pasożytniczki, macie doskonały przykład, że nie warto być pasożytem. Bo jak organizm sie ogarnie i pasożyta wysra - to pasożytu brakuje 500 pln-ów na pierdoły. C.B.D.O.