Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama lat 34

Rodzice, doradzcie mi prosze, bo nie wiem jak sie zachowac.

Polecane posty

Gość Mama lat 34

Czuje sie skrepowana i nie bardzo wiem co o tej sytuacji zrobic. Mam syna lat 10 i wychowuje go samotnie. Nie ma on kontaktu z ojcem. Wczoraj syn ogladal film animowany gdy poszlam zrobic mu kolacje wieczorem. Byl juz w pizamce, wykapany. Gdy weszlam do pokoju z jedzeniem, zauwazylam, ze trzymal swojego siusiaka w reku. Nadal siedzial na krzesle i ogladal bajke, gdy zobaczyl, ze ja zobaczylam, to szybko schowal. Zapytalam co robil, a on powiedzial, ze nic i sie wstydliwie usmiechal. Pozniej pytalam go czy go tam swedzi lub boli to mowil, ze nie i ze tak tylko to robil bo smiesznie. I caly czas sie usmiechal wstydliwie. Jejku, pierwszy raz w zyciu jestem w takiej sytuacji. Nie wiedzialam jak zareagowac. Czulam sie skrepowana i zawstydzona. Pozniej jak juz synek sie kladl to porozmawialam z nim. Wyjasnilam, ze jest juz w takim wieku, ze zaczyna poznawac wlasne cialo i interesowac sie nim, ale ze ja sie czuje skrepowana takim czyms i zeby juz tego nie robil, bo po pierwsze, to jest na to za maly jeszcze, a po drugie, jest to bardzo osobista rzecz i nie mozna tak gdy sie wie, ze ktos moze wejsc. Bylam spokojna rozmawiajac z nim, mysle, ze zrozumial ta rozmowe. Jednak ja caly czas czuje sie skrepowana. Dotychczas byl to moj maly synek, synek mamusi tak zwany a teraz nie wiem czy nadal mam go przytulac jak dotychczas, dawac buziaki. Przeroslo mnie to chyba. :( Poradzicie mi cos? Dodam tylko, ze nie, nie jestem zadnym mocherem ani fanatykiem religijnym. Absolutnie nie uwazam, ze to grzech lub ze moje dziecko zrobilo cos zlego. Po prostu czuje siebardzo skrepowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiopi
Bardzo dobrze powiedziałaś, ze to jest sprawa osobista - wg mnie bardzo dobra reakcja, no cóż, pewnie nie będziesz już świadkiem podobnej sytuacji, bo podejrzewam, że dla syna też było to krępujące doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama lat 34
Nie wiem czy dla niego bylo to krepujace bo sie usmiechal. Byc moze sie troche zawstydzil. A pozniej przy rozmowie mial powazny wyraz twarzy. On zawsze byl taka moja przylepa, mamy bardzo dobry kontakt ale nie wiem, popadam w paranoje. Nie chce zeby on to robil w tym wieku. Za maly jest, jeszcze nie ukonczyl 10 lat, dopiero za pol roku skonczy 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm.......
to cie uspokoje kochana, bo ja jako dziewczynka robilam to juz w wieku 5 lat, to normalne u dzieci. Ale rozumiem, ze bylo to dla ciebie szokujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama lat 34
Moze sa tu troche bardziej doswiadczeni rodzice, ktorzy wypowiedza sie o tej sytuacji i na temat jak rozmawiac o takich sprawach z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama lat 34
5 lat???????????? Nie za wczesnie? Ja nawet nie pamietam siebie w wieku 5 lat. Ojoj! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama lat 34
Podnosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwaliaaaaaaaaaaaaaaaaa
Moze nie jestem mama synka, tylko duzo mlodszej coreczki, ale powiem ze to normalne. Dobrze ze mu wytlumaczylas ze to jest sfeta intymna. Ale mino wszystko chlopak bedzie zainteresowany swoim cialem i bedzie go obserwowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onamaki
ja tez jak bylam mala to robilam, z 4-5 lat mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze sa golfy
jeezuu kobiety poczytajcie trochę on się nie onanizuje, to normalny proces dojrzewania w tym wieku:o a mówienie dziecku że "na to jest jeszcze za mały" jest bez sensu bo on nawet nie wie co miałaś na myśli:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga.w
Wiesz co Ja z moim synem ma 8 lat normalnie na luzie gadam o tych sprawach np on wieczorem przebiera Sie do spania patrze on siedzi trzyma Sie za siusiaka to czasami powiem zostaw bo kiedys ci Sie przyda albo jak on rano wstaje I mowi ze siusiak ma sztywny mowie idz siku i takie nasze gadki sa czyms normalnym nie peszymy sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też to robiłam w wieku
5 lat :D to wcale nie wcześnie natomiast zabiło mnie twoje głupie pytanie, czy masz syna nadal przytulać i całować jak wcześniej :O a co, myślisz, że się tobą podnieci? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko dobrze tyle
że wyjaśniłaś mu żeby pilnował by takie rzeczy pozostały jego intymnymi sprawami jednak zupełnie niepotrzebnie się stresujesz i krępujesz:). To twoje dziecko i takie jest nadal , nawet jeżeli dorasta i poznaje swoje ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama lat 34
Dziekuje, pocieszylyscie mnie troche. Moze ktos jeszcze sie wypowie. Wiecie, to dla mnie zupelnie nowa sytuacja, jestem samotna mama, dziecko nie ma kontaktu z ojcem. Jest moim pierwszym i jedynym dzieckiem. Ja sama nigdy nie mialam nawet brata wiec jestem troche ciemna w sprawach dojrzewania chlopcow i jak to u nich wyglada. Z checia poczytam wypowiedzi innych mam chlopcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×