Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wzięliśmy z mężem cywilny i...

wzięliśmy z mężem ślub cywilny - prezenty

Polecane posty

Gość wzięliśmy z mężem cywilny i...

wiadomo, że nie mieliśmy takich wydatków jak na kościelny ślub ale jakieś były, ubrać się trzeba, wynajęliśmy lokal na przyjęcie, potem jeszcze u siebie też robiliśmy przyjęcie, w sumie dla takiej najbliższej rodziny, w sensie nie zapraszaliśmy wujków, których widzieliśmy ostatnio w wieku lat pięciu. Zaskoczyła mnie siostra i rodzice męża. Ona podarowała nam filiżanki a rodzice komplet pościeli. Od razu mówię - nie twierdzę, że nam się należy, że maja obowiązek itd. Wiem, że obdarowanie nowożeńców czymś to sprawa dobrowolna ale mimo wszystko to troche dziwne. Chcę też zaznaczyć, że nie są oni ani jacyś biedni ani bardzo bogaci, siostra z mężem zarabiają razem ok. 4 tysiące (mieszkają w domu jego rodziców, na dom nie płacą), jego rodzice zarabiają ok. 5 tysięcy (mieszkają w kawalerce, koszt opłat ok. 500 zł.). Moi rodzice np. zarabiają w sumie niecałe 3 tysiące i kupili nam LCD 42 calowe, kosztowało co ich miesięczny zarobek. Czy tylko ja uważam, że postąpili dośc dziwacznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GEJcwajn MAJstein
Najpierw tańce und prezenty, a na końcu alimenty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem należy się cieszyć, że wgl coś dostaliście;) Brałaś z mężem ślub cywilny.. Na taki ślub raczej wielkich podarków się nie niesie, a , że Twoi rodzice kupili LCD 42 calowe to ich sprawa. Chyba nie jesteś materialistką?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość politta
W Polsce pokutuje takie przekonanie, że cywilny ślub to mniejsze prezenty. Nie dziw się, że takie dostałaś.... im większa impreza, tym większe prezenty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marylinmercury24
to nie chodzi o to, że cywilny, tylko o wielkość przyjęcia- w PL jest zwyczaj traktowania prezentu jako opłatę za udział w przyjęciu- wielkie przyjęcie- dużo w kopercie, małe- mało. jakbyś miała weselisko na 150 osób to byś dostała więcej niezaleznie od tego jaki slub. a że rodzina męża nie należy do hojnych, to trudno- nie za nich wychodziłaś tylko za męża- żale nic nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szcurek18
a ty twierdzisz ze malo na slub cywilny nie kupuje sie prezentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szcurek18
a czemu nie wZielas koscielenego odrazu ? szkoda kasy an obchodzenie cywilnego lepiej koscielny odrazu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Oliego
no fakt dziwne sknerusy jakieś,może synowa im do gustu nie przypadła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupota tej laski poraza:D
a w czym problem? Bo nie rozumiem:O Ja z mężem też braliśmy (TYLKO ) ślub cywilny.Zaprosiliśmy do restauracji najbliższa rodzinę.To że coś dali to tylko ic dobre chęci.Bo nie musieli,przynajmniej nikt nie wymagał.Dla mnie najważniejsza była ich obecność.To,że kosztowało mnie jakieś pieniądze, nie ma znaczenia.Biorąc ślub, wiedziałam,że muszę za to zapłacić i nic w tym dziwnego nie widzę.(uroczyskość,sukienka,garnitur itp to normalne wydatki, przepraszam ale czy Ty oczekiwałaś,że ktoś Ci to wszystko KUPI??? i jeszcze prezentów oczekujesz. No rzesz cholera jasna, ludzie, po co wy śluby bierzecie?Dla imprezy i prezentów, czy dla siebie??? Swoją drogą filiżanki i pościel to bardzo,ale to bardzo przydatny prezent.....a telewizor...jestem w szoku....telewizor sobie sama kupuje, a nie oczekuje od rodziny...materialista jetes i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glupota tej laski poraza:D
Zreszta kim jestes ,żeby liczyć czyjeś pieniądze??? Ten na msc ma tyle a tamten tyle, weź patrz do swojego portfela. Nie pochwalę Twoich rodzicó, za kupno telewizora przy tak małym dochodzie.Widać,że musieli na niego odkładać dośc długo.....chociaż znając niektórych mentalnośc, to może i kredyt wzieli...duck...zastaw sie a postaw sie..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość secret life
Autorko uważam,że jesteś troszkę niepoważna.Nie ładnie tak wyliczać czyjeś pieniążki.Każdy daje w prezencie to co uważa za stosowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie uważają, że ślub cywilny to nie ślub. Polska. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wlasciwie nie zauwazylam by
wiadomo, że nie mieliśmy takich wydatków jak na kościelny ślub ale jakieś były, ubrać się trzeba, A goscie nie musza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma roznicy jaki bierzesz slub. Dla katolika a raczej udawanego katolika jak to w dzisiejszych czasach- ślub koscielny dla nie wierzącego ślub cywilny. Dla jednych i drugich ślub jest tak samo ważny. Goście zaproszeni na zaślubiny czy potem na wesele lub poczastunek w zaleznosci od wielkosci wesela POWINNI cos kupic. Niby przymusu nie ma, ale jednak wstydem jest przyjsc z pust ręką, najesc sie, napic sie i miec mlodych gdzies. Ot ze zwykłej kultury, na nowe życie jest tradycja dawania prezentów. Jak nie drogich to tanich, ale z pustą ręką na czyjś slub przyjsc , gdzie wie sie doskonale ze mlodzi zaczynaja "nowe" zycie i milion wydatkow beda miec to wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuwa
a może goscie mysla, ze za rok, dwa lata weźmiecie koscielny z weselen i wtedy dadza porzadne prezenty. Po co dwa razy sie wykosztowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quarrrtooo
ja tez bylam na slubie cywilnym mojego przyszlego szwagra i dalismy normalnie w koperte tyle ile dalibysmy na koscielny mimo ze oni w ogole zadnego wesela ani nawet przyjecia nie mieli tylko zaprosili nas na ciasto do domu, wiec nie rozumiem dlaczego najblizsza rodzina dala takie skromne prezenty, zwlaszcza siostra i rodzice, przeciez zazwyczaj wlasnie ci najblizsi chca dac jak najwiecej, znaja swoje dzieci i wiedza co im potrzeba, nie rozumiem, ale kazdy robi jak uwaza, tez bym sie troche zdziwila na twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryetrytfydf
znajomi, którzy mieli cywilny, a po nim wielkie wesele dostawali duze prezenty, więc, to nie ma znaczenia jaki slub. Nawet jak weźmiesz kościelny, a po urządzisz obiad w restauracji, to nie dostaniesz 500 zł od pary jak po całonocnej imprezie z poprawinami. takie sa realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co sie dziwisz
Tak tu chodzi o to, że jak wesele jest to daje sie bogatsze prezenty. Myslisz, ze co ty sie nie postarasz by fajnie gosci ugoscic, dac jedzonko, potanczyc tylko wyslesz do domu i beda happy? w takiej sytuacji tez nie sililabym sie na fortune w kopercie. Tak samo jak zapraszana jestem na koscielny bez wesela to daje tylko kwiaty i kartke z zyczeniami. Sami mlodzi wyupracowali system biletu wstepu na wesele w psotaci koperty. Wiec skoro zawsze mam dawac tyle by za talerzyk sie zwrocilo to tak samo taktuje mlodych jak wesel nie robia. Nie robia wesela nie ma koperty. Robia wesele - sa koperty. Jest przyjecie, gdzie za osobe placili 80 zl dostana w kopercie gora stowke. Lub prezent o podobnej wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzięliśmy z mężem cywilny i
źle mnie zrozumieliście, nie chodzi mi o to, że oni powinni nam dać po 1000 czy coś, nie, kościelnego nie będziemy brać, wzięliśmy ślub cywilny ale to nie znaczy, że się nie staraliśmy, jak pisałam, zrobiliśmy przyjęcie w lokalu a wieczorem byli zaproszeni do nas do domu na kolejne przyjęcie, mnie i tak dziwi, że teściowa jest w stanie dać synowi na prezent ślubny komplet pościeli wartości 50 złoty a jej córka prezent tej samej wartości, mimo wszystko, dla nas to był oczywiście bardzo ważny dzień, mąż się prawie popłakał, nie było tak, że nasz ślub mniej odczuwaliśmy bo nie był kościelny. wiem, że oni nie mają obowiązku dawać dużego prezentu czy pieniędzy ale mnie byłoby dziwnie dać własnemu synowi pościel obojętnie jaki byłby to ślub, wyliczanie kasy - to nie chodzi o to, chciałam wam przedstawić różnicę w ich zarobkach i prezentacj i moich rodziców, rodzice wzięli prezent na raty, spłacili niedawno, ok, nie musieli, chcieli sprawić nam radość, wiedzieli, że mąż bardzo chciał taki telewizor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wykosztowali się ale cóż, ich prawo. Wiem o co Ci chodzi. Takie prezenty świadczą o lekceważeniu, takie ma się odczucie, prawda? Pamiętaj tylko, że kij ma dwa końce i Ty też możesz wręczyć teściowej rajstopy z okazji urodzin;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzięliśmy z mężem cywiln i
właśnie o to mi chodzi, poczułam się właśnie zlekceważona, tak kij ma dwa końce i mogłabym jej dać właśnie rajstopy ale mnie byłoby głupio dać taki prezent a poza tym nasłuchałam się troche jak dziewczyna mojego męża dała jej na świeta kawę a innym zrobiła takie wielkie prezenty i wiem, że gdybym ja zrobiła taki numer to obgadałaby mnie przed całą swoją rodziną a ja niektórych lubię, zresztą i tak mąz w życiu by się nie zgodził na takie coś pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhheeeemmmuuuhh
Wszystko zależy od tego jak wy i goście podejdziecie do sprawy. Z punktu widzenia goście gdybym została zaproszona na ślub cywilny myślę sobie, ok pójdę i dam prezent lub kopertę ALE zaczynam sie zastanawiać czy za rok PM nie zrobią ślubu kościelnego i co wtedy mam dać, kolejną kopertę ? Być może nie wyjaśniłaś gościom że macie zamiar wziąć tylko ślub cywilny. Byłam kiedyś na ślubie cywilnym a potem było wesele. Dałam w kopertę tyle co dałabym na ślub kościelny i wesele bo PM poinformowali nas że nie będzie to tylko poczęstunek tylko wesele do rana, z orkiestrą, kamerzystą, fotografem. Wiedziałam że kosztuje ich sporo bo co innego gdyby zaprosili nas jedynie na obiad i jakiś deser a potem do domu. Natomiast oni zrobili na sali zwyczajne wesele. Wiedzieliśmy też że nie poproszą nas za rok na kolejne bo on jest rozwodnikiem. Być może wasi goście byli mało doinformowani jakiego typu jest to wesele i być może myśleli że to tylko poczęstunek i do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzięlismy z mężem cywilny i
rozumiem ale oni doskonale wiedzieli, że nie będzie ślubu kościelnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhheeeemmmuuuhh
No tak, masz racje w końcu najbliższa rodzina wie jakie plany mają państwo młodzi :/ A powiedz mi jeszcze, mieliście normalne wesele czy tylko poczęstunek i do domu ? Na jakiej to było zasadzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzięliśmy z mężem cywilny i
w lokalu to był poczęstunek, jak ktoś chciał to mógł potańczyć, nie wiem ile trwała, ok. 5 godzin chyba a potem pojechaliśmy do nas do domu i tutaj też był poczęstunek, alkohol itd. skończyło się przed północą. zaczęło się o 11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzięliśmy z mężem cywilny i
tak jak mówię, nie chodzi mi o to, że oni mieli nas obsypać prezentami nie wiadomo jakimi, zupełnie nie, jak tutaj ktoś wspomniał poczułam się dziwnie, jakby dali nam znać, że nasz ślub nie jest dla nich niczym specjalnym, gdyby nie było ich stać to rozumiem ale jest więc mogli troche więcej szacunku okazać swojemu synowi tym bardziej, że zrobił dla nich w życiu na prawde bardzo wiele. już pal licho mnie ale choćby przez wzgląd na męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jfknlcsnclksdjfnv
ŻeTy wydałaś dużo na ubranie to oni muszą Ci więcej dać? Trzeba było nic nie organizować ak sobie musisz ubranie na gościach odbić. Ludzie, co za obciach! Na ślubach chcą zarabiać, no nie mam słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzięliśmy z mężem cywilny i
przeczytaj dokładnie co napisałam to może ogarniesz o co mi chodzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhheeeemmmuuuhh
Ubrań to rzeczywiście nie ma co wliczać bo i goście i państwo młodzi muszą się ubrać, dojechać także tutaj nie ma o czym dyskutować. Co do tych prezentów to taka już mentalność Polaków że jak cywilny i nie wesele do rana to już tylko filiżanki czy pościel :/ A nawet jak się robi wesele do rana to i też jak czytam tu tematy to trafiają się i tacy co dadzą pustą kopertę albo przyjdą w 5 osób i dadzą 500zł nie pomyśląc że za 100zł od osoby nie zrobi się całonocnego wesela i że PM wydali na nich znacznie więcej. Także cóż mogę ci napisać teraz goście są tacy że najtańszym kosztem chcą się wybawić, najeść a najmniej dać od siebie i to jest zarówno na ślubach cywilnych jak i koscielnych z weselem które robione jest z wielką pompą :/ Jak poczytasz wątki to zauważysz jak GOŚCIE piszą że oni sponsorami nie będą, obawiają się że nie daj Boże dadzą za dużo, czyli tyle że mogłoby się zwrócić za ich talerzyki i żyją w przekonaniu że jak gość pokryje za swój talerzyk to sponsoruje wesele PM, albo że PM zarobią jeszcze na nich. A nie wiedzą o tym że PM opłacają jeszcze wiele innych rzeczy które przecież nie są wliczane w talerzyk gości choćby alkohol, oprawa muzyczna i tak można by wyliczać. Rozumiem że ci smutno też by mi było ale teraz gość czuje się jak Pan który właściwie może przyjść z pustymi rękami a ty masz być jeszcze wdzięczna i całować po rękach że w ogóle się zjawił bo gdyby nie on to wesele by się nie odbyło. Czasy się zmieniają i teraz to goście są najważniejsi według niektórych a nie para młoda która organizuje całe przyjęcia i czasem odkłada na nie latami :( Smutna to rzeczywistość ale tak jest. I zdarza się ze pościel czy filiżanki dostają w prezencie PM nawet gdy robią drogie wesele całonocne i za osobę płacą 200zł albo więcej a co im przyjdzie dostać ? Pościel za 50zł czy filiżanki za 100zł gdzie od pary zapłacili 400 , 500 a może nawet 600zł. Rozpisałam się trochę, przepraszam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowy Bezz
a ja tez cie rozumiem. na nasz slub moi rodzice dali nam ok.10000zł natomiast tesciowa przed slubem kupila sobie nowy stół do kuchni nową mikrofale(bo tamta była biała i stara.....bez komentarza) rowerek do odchudzania a na slub dala nam 2000zł..:/ moi rodzice nic nie kupowali sobie bzdurnego chcieli nam dac prezent na start..no ale tesciowa-postaw sie a zastaw sie- w domu miala gości weselnych wiec trzeba było sie pokazać...tak samo jest teraz budujemy dom-rodzice juz nam cos dali na dom-choć stanowczo mowilam ze dosc wydali na weselu...a jak przy tesciowej mówie ze bierzemy kredyt to ani słowo (choc mówila nam na ślubie ze teraz "nie ma duzo" ale potem nam pomoga) i nie chodzi tu o kase bo mam w dupie jej pieniadze tylko o zachowanie. bo moge jeszcze wyliczac....pewnie tylko cieszy sie ze sie pozbyla syna z domu..wrrr jak ona mnie wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×