Ciaza w Niemczech.

Hey mam pytanie do kobiet przebywajacych w niemczech ktore byly sa w ciazy. Mieszkam tutaj juz rok ... Pracowalam miesiac czasu mialam umowe na pol roku dostalam wypowiedzenie po miesiecu , skladalam papiery do Urzedu pracy ale tam mi powiedzieli ze mi nic nie przysluguje i to ze jestem w ciazy to nic mi nie daje. Bylam w socjalu beda robic termin do Schwangerschaftsberatungsstelle . Ktos mi powie skoro dostalam juz Mutterpass , a nie mam ubezpieczenia teraz przez prace czy mam jakies szanse bo chce tutaj zyc , aby urodzic i dostac pieniadze na zycie ? .

kiedy bylam w niemczech to pracowalam z polka ktora juz tam pare ladnych lat zyje i ma dwojke dzieci, mowila ze po przepracowanych 3 latach w niemczech mozna sie starac o pieniadze na zycie jesli jest sie w ciazy

A jestes mezatka? Jesli tak to maz moze cie ubezpieczyc. Nie bardzo wiem jak ci pomoc. Jest jeszcze Arbeitslosengeld II. Mozesz tez zglosic sie do Caritasu i przedstawic swoja sytuacje. Przede wszystkim bez ubezpieczenia ani rusz, bo bedziesz musiala za wszystko placic, nawet za szpital.

Wystarczy miec przepracowany rok, zeby dostac pieniadze z Urzedu Pracy przez pol roku.

Nie nie jestem mezatka i lepiej zapomniec o tym facecie ... Nie mam przepracowanego roku ... W Arbeitegeld II powiedzieli mi ze nie ... I im przykro ze w ciazy jestem i nie moga mi pomoc ... a ponoc mi sie nalezy pomoc w ciazy dlatego pytam..

W ktorym jestes tygodniu? Moze znajdz sobie jakas w miare lekka prace. Z czego zyjesz skoro pracowalas tylko miesiac? Arbeitslosengeld II to nie jest zaden urzad tylko zasilek peniezny dla bezrobotnych. Idz na termin, ktory dostalas i tam dowiesz sie czegos wiecej. Jesli nie znasz dobrze niemieckiego to zabierz ze soba kogos kto lepiej sie dogada. Tak jak juz pisalam mozesz zglosic sie do Caritasu i przedstawic sytuacje. Tam dostaniesz jakis zasilek i pewnie bedziesz mogla skorzystac z jakiejs porady prawnej itp.