Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marabelka

Niewidoczny pęcherz moczowy w 12 tygodniu...

Polecane posty

Gość marabelka
Mamo babelkow-zazdroszczę Ci Twojego optymizmu i w ogóle siły na czwórkę dzieci. Ogromne brawa! :) Ja się zastanawiam,jak z 1 sobie dam radę,a tu proszę,są lepsze i gorsze dni,ale nie użalasz sie nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no, był synuś od początku na cały ekran mam widok potwierdzający płeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marabelka
Super :) Ja to się zastanawiam,czy faktycznie córka,ale słyszałam,ze narządy żeńskie się później rozwijają,a żeńskie wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama babelkow
Nie ma co sie martwic czy uzalac tylko brac co nam daje zycie a ty poradzisz sobie bardzo dobrze nabierzesz wprawy i wszystkie niepewnosci znikna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marabelka
No tak,ale człowiek taki durny,ze ma lęk przed nieznanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marabelka, Czy moge zapytac, jak ulozyla sie Twoja historia?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tych co czytają, bo mogą miec podobny przypadek: byłam na usg w 12 tyg i lekarz nie widział u dziecka pęcherza moczowego. Od razu zaznaczył, ze moze być niewidoczny, bo jest opróżniony i wtedy go nie widać. W sumie to nie przejęlam sie tym za bardzo do czasu gdy... zajrzałam do netu. Naczytałam się o braku nerek itp. i przez 2 tyg. gdzieś ten niepokoj byl. Dziś, po 2 tyg., bylam na usg i pęcherz sie znalazł :) W sumie to lekarz niepotrzebnie mi mowił o jego "braku" bo na tym etapie jego uwidocznienie nie jest obligatoryjne, ale tez moja wina, ze dalam sie wkrecic w historie opisane w necie, te pesymistyczne... Pisze to po to, by moze uspokoic jakas rozedrgana duszyczke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×