Jak spędzacie czas z mężem?

aaa i jeszcze czasem jeździmy po jakichś lasach samochodem, czaimy się z lornetką żeby wypatrzyć jakiegoś zwierzaka :D :p robimy też ogniska i grille w okolicach sierpnia może też pójdziemy na grzyby

to zależy od stażu małżeńskiego. im dalej w las tym ciemniej :-P

Ponawiam temat. Dziewczyny, macie jeszcze jakieś pomysły? Ostatnio coraz mniej czasu spędzamy RAZEM. Przeważnie siedzimy w jednym pokoju, ale zajęci swoimi sprawami. Dawajcie :) Może znacie jakieś fajne gry? Bo w monopol to już nam się dawno znudziło ;)

Rozumiem, że chodzi o takie zwykłe popołudnie po pracy, bez wychodzenia z domu? 1. Oglądamy horrory / kryminały. 2. Gramy w PS3 na 2 pady i rozwalamy nieprzyjazne wojska. 3. Gadamy w cały świat co utrudnia nam zazwyczaj skupienie się na punkcie 1. 4. Obowiązki domowe - gotowanie (ale jak mi pomaga to schodzi godzinę dłużej, bo takiego syfu narobi), sprzątanie: ja - odkurzacz, on - mop. 5. Czasem tańczymy. Ale zazwyczaj nie na trzeźwo. 6. Kłócimy się, ale tylko o politykę.

aaaa - i nie oglądamy TV, nigdy nie korzystamy samodzielnie z kompa. Tylko w celu znalezienia filmu z pkt-u 1. Tak jest dobrze.

bo małżeństwo jest nudne ile można siedzieć i gapić się na tą samą osobę i jeszcze ludzie się starzeją, tracą urodę, gnuśnieją ohhh jakie to życie jest okropne i jak można leżeć pod kocem godzinami chybabym umarła z nudów już lepiej wyjść na spacer albo na rower

no a ja mam właśnie taki typ osobowści że lubie sama zajmować sobie czas,i ciagle mi go mało,no dziś będę ze swoim to będą godziny rozmów i tulenia,ale jutro chce być znów sama ,jestem wielkim przeciwnikiem rutyny ,muszę tęsknić i utrzymywać wysoki poziom swoich emocji a i tak wybieram najciekawsze umysły do dzielenia czasu,zwykły facet odpadłby od razu ,nie wytrzymałabym

a i jeszcze mnie męczą znajomi co jak się połączą na skype to nawijają godzinami,mam ochotę ich poszatkować :-) i jeszcze spotkania rodzinne są nudne jak flaki z olejem,w monopol z chłopem?,a dajcie spokój ludzie