Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

no ale jak by nie bylo to miedzy 4 a 9 kg jest duuuuuuuuuuza roznica. Moja jest ciezsza niz Twoj synek i plywala w nr.3. Ma 5145g i uzywam 3-6kg i i tak sa na nia za duze. Mysle ze na 4-9 kg zmienie dopiero jak bedzie miala jakies 6,5-7kg :) aby sie w nich nie topila ;P

Creamyful mój też ma ponad 5 kg tylko jest krótki. I jednak te lidlowskie trochę poczekają ale na noc miał jedną i są jak na tą cenę całkiem przyzwoite. Nazywają się Softina. Moim zdaniem lepsze niż Dada ale może dlatego, że te wypływające kupy mnie zraziły - w tych kupy jeszcze nie walił:):P

Siemano :-) Jak tam nocki maluchow U nas standard mala padla o 20 jeszcze przy butli no i nie zjadla jakos strasznie duzo i w zwiazku z tym o ok 2230 wielki glod i wielki placz a pozmiej problem z zasnieciem i z 40 min lezala gadala i probowala wymusic przyjscie do niej ale wkoncu usnela pozniej o 3 zjadla i usnela do ok 8 :-) znowu zjadla i teaz od 15 min znowu spi A mi sie udalo wczesniej wstac :-) zrobilam aerobowa 6 waidera plus moje innowacje :-) cwiczen na brzuch jestem juz ogarnieta umyta i wypachniona :-) teraz jeszcze rzobie obiad ogarne chaupe u czeka mnie duzo siedzenia przy kompie i szkolenia sie w jakis magicznych programach komputeowych :-) Wogole jaka lipa......wczoraj zrobilam sobie trning na rurce nie jakis intensywny pk prostu powtorzenie podstawowych elementow plus kilka rzeczyndo gory nogami i ok 1h po ide do kibelka patrze i znowu krwawie nie wiem czy to po treningu czy @ bo nic nie boli tzn od razu po treningunczulammlekkie ciagniecie w dile brzucha Bedzie kiepskomjak do regularnych treningow bede mogla wrocic doiero jak mi wszystkomwroci do normy a to przeciez moze trwacmjescze pare miesiecy

Dobija mnie pisanie na tablecie nonnstop robie literowki b przeprazam z tego powodu

6 wejdera to ja nawet w połowie nie zrobiłam przed porodem a Ty po i to całą, gratuluję;) U mnie jedynie co jest regularne to nocki bo śpi od 24 do 6 - pije mleczko i do 8 lub 9 śpi. I tak zawsze chociaż zdarzyło się ze zamiast do 9 spał do 11.30 ale to raz tak było i ja wtedy spałam obok więc może dlatego tak długo:)

witam :) my mamy taka sobie noc za sobą bo Mały jeszcze marudny po tym szczepieniu, dobrze że chociaż goraczki już nie ma. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie po porodzie i powiedziałam że mam nadal pokarm- dostałam skierowania na badania hormonów i jakieś leki, na które muszę czekać bo ich nie mieli w aptece. A w ogóle jak weszłam do gabinetu to moja ginekolog się pyta z kim synek został a ja że z mężem a ona : no to zaraz bedzie pewnie dzwonił. Ja jej na to, że nie bo w jakim celu przecież sobie radzi. Nie minęło 5 minut, ja na fotelu leżę a tu tel dzwoni i dzwoni, ginekolog podała mi tel a tu oczywiście mąż przerażony że mały nie chce mu jeść , płacze i co on ma teraz zrobić :) okazało, się że mały robił kupę a on na siłę wpychał mu butelkę bo była pora karmienia ;)

wazka- az tak dobrze nie jest ja jestem w trakcie robie tej pipeszonej 6 :) wejdera ja chyba wole jak ona je o 22-23 i pozniej np o 3 i pozniej calkiem rano bo mam 2 pelne bloki spania :) poza tym podoba mi sie ze u malej zakodowalo sie ze coby sie nie dzialo noc jest od spania, ze nawet jak beczy o cos okrutnie to jak ta potrzeba zostaje zaspokojna idzie dalej spac a nie rozbudza sie

Maly budzil sie na cyca co 3 godz z tym ze przed 7 przepalila mi sie lamoka zaswiecilam swiatlo i maly sie rozbudzil i przez 1,5 godz probowalam zeby zasnal...teraz spi.Slonko ladnie swieci ale zimno jest jeszcze tak chyba nie bylo i sama nie wiem czy go targac na spacer. knika...hahaha faceci...moj jest taki ze nie zadzowni chociaz moze z raz zostal z nim bo musi mi udowodnic ze sobie poradzi...

Maly budzil sie na cyca co 3 godz z tym ze przed 7 przepalila mi sie lamoka zaswiecilam swiatlo i maly sie rozbudzil i przez 1,5 godz probowalam zeby zasnal...teraz spi.Slonko ladnie swieci ale zimno jest jeszcze tak chyba nie bylo i sama nie wiem czy go targac na spacer. knika...hahaha faceci...moj jest taki ze nie zadzowni chociaz moze z raz zostal z nim bo musi mi udowodnic ze sobie poradzi...

lampka miala byc;)

Mój też nie zadzwoni - duma mu nie pozwoli:) Jak byłam u tej koleżanki na plotkach a poszłam na 5 min a zasiedziałam się ponad godzinę to mały mu beczał (cyca chciał pewnie) to go wsadził do wanny:) Tak sobie poradził. Mały w kąpieli zawsze jest bardzo zadowolony. Ale to drugie dziecko to inaczej już.

hej :) u mnie luz jak zwykle, Mała ładnie do 7 pospała, potem butla i spała do 9, kolejna butla i teraz też śpi, ja już wszystko ogarnęłam, obiad się gotuje, pralka chodzi a ja relaksuję hehe jak z aktywnością u Waszych dzieci ? Meli jest najbardziej aktywna po spacerze czyli 14-15 aż do 22-23 jak zaśnie :) miłego dnia :)

moja jest aktywna z rana najbardziej od ok 7 do 9 lub 10 a pozniej ok 15 generalnie po kazdym posilku lubi wariowac troche ok 30 min ale nie jest to wergularne zazwyczaj o tej porze jest aktywna a dzis spi :) od 3 dni robi jazdy z raciem strasznie marudzi po czym zjada swoja standardowa porcje

Moj maly jest najabrdziej aktywny jak sie obudzi i zje tak okolo 40 min bo pozniej to znow spiacy jest i marudzi... Ogarnelam sprzatanie i mysle nad obiadem moze mi pozwoli ugotowac... Na spacerze nie bylismy,bo zimno sie zrobilo.Jutro jak bedzie ladnie to napewno.Pozniej musze koniecznie rozebrac choinke;p Dzwonilam do pediatry,mam sie pepkiem nie przejmowac bo czasem sie tak zdarza...nie kazala tylko moczyc w kapieli,ma sie zasuszyc.Glowke kazala smarowac oliwa z oliwek i czesac...Powiem Wam ze pomaga bo te platki odpadaja.W polskim sklepie znalazlam oliwke Bambino;) i kupilam bo te co mama przywiozla juz sie skonczyly.Po J&J malego wysypalo na calym ciele.wogole wyrzucilam wszystko co mialam z J&J,przeczytalam na jednej ze stron ze produkty tej firmy zawieraja skladnik powodujacy raka i byly jeszcze wymienione jakies blyszczyki z Lancome i czegos jeszcze.Tylko zastanawia mnie skoro wiedza ze szkodza te produkty to czemu tego nie wycofaja???Wszystko kasa...

Moja zasnela o 21 wyjątkowo. Bo to dzień bez kąpieli więc nawet jej nie budzilam. Spala do 24 no i zaczęła się wojna nie spania do 3.30 e tym czasie 4 razy wymusiła cycka a ssala tylko po 2-3 min. Jak zasnela o 3.30 to spala tylko do 4.30 a później zasnela o 8 do 9 i od 10 do 12. Dzień wcześniej spala od 23 do 2 i później poszła spać o 8 rano do 11 a na 13 lekarz więc trzeba bylo sie szykowac. Po lekarzu spala cały dzień, od 14 do do 19. Wiecie co, szczerze mówiąc myślę nad zakończeniu karmienia piersią i moim pokarmem. Myślałam tylko nad odciaganiu i dawaniu butli, ale wtedy mała czulaby na mnie zapach mleka i chciałaby cyca, np w nocy. Więc chyba zatrzymam laktacje i zakoncze karmienie. Mam dosc chodzenia spać co drugi dzień o 8 rano, lub uzerac sie z nią po 4-6 godzin każdej nocy. Idzie zwariowac.

Moja zasnela o 21 wyjątkowo. Bo to dzień bez kąpieli więc nawet jej nie budzilam. Spala do 24 no i zaczęła się wojna nie spania do 3.30 e tym czasie 4 razy wymusiła cycka a ssala tylko po 2-3 min. Jak zasnela o 3.30 to spala tylko do 4.30 a później zasnela o 8 do 9 i od 10 do 12. Dzień wcześniej spala od 23 do 2 i później poszła spać o 8 rano do 11 a na 13 lekarz więc trzeba bylo sie szykowac. Po lekarzu spala cały dzień, od 14 do do 19. Wiecie co, szczerze mówiąc myślę nad zakończeniu karmienia piersią i moim pokarmem. Myślałam tylko nad odciaganiu i dawaniu butli, ale wtedy mała czulaby na mnie zapach mleka i chciałaby cyca, np w nocy. Więc chyba zatrzymam laktacje i zakoncze karmienie. Mam dosc chodzenia spać co drugi dzień o 8 rano, lub uzerac sie z nią po 4-6 godzin każdej nocy. Idzie zwariowac.

Moja zasnela o 21 wyjątkowo. Bo to dzień bez kąpieli więc nawet jej nie budzilam. Spala do 24 no i zaczęła się wojna nie spania do 3.30 e tym czasie 4 razy wymusiła cycka a ssala tylko po 2-3 min. Jak zasnela o 3.30 to spala tylko do 4.30 a później zasnela o 8 do 9 i od 10 do 12. Dzień wcześniej spala od 23 do 2 i później poszła spać o 8 rano do 11 a na 13 lekarz więc trzeba bylo sie szykowac. Po lekarzu spala cały dzień, od 14 do do 19. Wiecie co, szczerze mówiąc myślę nad zakończeniu karmienia piersią i moim pokarmem. Myślałam tylko nad odciaganiu i dawaniu butli, ale wtedy mała czulaby na mnie zapach mleka i chciałaby cyca, np w nocy. Więc chyba zatrzymam laktacje i zakoncze karmienie. Mam dosc chodzenia spać co drugi dzień o 8 rano, lub uzerac sie z nią po 4-6 godzin każdej nocy. Idzie zwariowac.

No też się zastanawiam czemu tych produktów J&J nie wycofają - są beznadziejne. Bambino bardzo mi odpowiada - mam teraz chusteczki, długo starszemu synowi myłam włosy szamponem bambino. Mój najbardziej aktywny to wieczorem, do 14-15 to przeważnie śpi...Teraz już dokarmiam tylko raz dziennie więc rano trochę przy cycu posiedzi.

creamyful- niezle ci daje popalic :) ja proponuje opcje karmienia co 3h (moja jest na butli na sztucznym) i to dsie zajebiscie sprawdza budze ja co 3h (oprocz nocek wtedy na spiocha albo wtedy kiedy sama poprosi) w ciagu dnia ma ustabilizowany dzien nie spi w ciagu dnia po 5-6h (pozniej nie dziwne ze nie chche spac) kapana jest o stalej porze i jej to b pasuje a ja mam czas i dla siebie i dla chlopa i dla malej- tobie creamyful polecam to samo a pokarm sobie odciagaj a w nocy dawaj npo butle ze sztucznym dluzej bedzie spala

A na obiad to kupiłam wczoraj w lidlu tortelini z marchewką i brokułami w sosie (mrożonka) do tego kawałki z piersi kurczaka i kukurydzę. Obiad w 5 minut. A filet kupiłam już w kawałkach bo cena była taka sama jak piersi, więc tylko doprawiłam. Ale ja lubię sobie upraszczać gotowanie:D

Ja kiedyś spróbuję nie dać na noc mleka w proszku, ciekawe ile by pospał - bo tak śpi 6 godzin i po krótkim karmieniu kolejne 3. Ale to w weekend spróbuje

wazka- to ty na maksa na wygodnie z obiadem ja mam podobny tylko sama siekalam i kroilam wszytsko :) sprobuj sprobuj maly sie zdziwi ale chyba nie bedzie sie awanturowal jakos strasznie bo on chyba nie jest tego typu :) heheh puki co wyglada na to ze najwiekszy zakapior jest u senioritki :) a jak u was wyglada spanie w sensie waszi i waszych mezczyzn? bo moj zazwyczaj usypia z naimi w sypialni a jak mala cokolwiek zakwili to od razu ucieka do 2-go pokoju cwaniaczek

wiem, że zwolenniczki karmienia piersią by mnie zjadły żywcem ale ja sobie chwalę karmienie butlą....na mojej jednej piersi i tak nie była dojedzona, więc musiałam dokarmiać mm i to całe babranie się z cyckami, potem butla, wszystko rozregulowane a jak zasnęła to ze szczęścia podskoki :P kolejne dziecko od razu będzie na mm...takie jest moje postanowienie i mam w tym męża poparcie :) ja też to co miałam J&J wywaliłam bo Mała miała krostki od chusteczek a zatem płynów do kąpieli i balsamów nawet nie zamierzałam uzyć, wszystko w koszu wylądowało, do kąpieli używam tylko jednego płynu, Małej niczym nie smaruję a do pupy jedynie chusteczki pampers :)

Wiesz, mój mały nie beczy w nocy, nad ranem coś zacznie pojękiwać, stękać i biorę go do łóżka, mąż czasem się przebudzi ale raczej nie. Mamucha ja nie wiem jakby było jakbym cyca nie miała bo teraz jak zacznie marudzić czy beczeć to cyc uspokaja - mojemu mężowi jak sam został beczał z 20 minut i nic nie pomagało.

Ano dziecko to nie lalka ze pobawimy sie i odstawimy jak nam sie znudzi... Creamyful...ja tez kolorowo nie mam,a jak nie spi po kilka godzin w nocy to oznacza ze ma kolke...Probowalas oklady z cieplej pieluszki robic?Albo rowerek nozkami i przyciagac nozki do brzuszka?U nas pomaga ale co sie nameczymy wszyscy....U mnie maz prasuje w nocy te pieluszki na oklady;p Sama bym rady nie dala takie jest darcie kopanie itd...

wgłowiesieniemiesci - nikt Cię nie zje:)Ja jestem zwolenniczką ale kompletnie mnie nie oburza jak ktoś robi inaczej:) Wg mnie są wady i zalety i tego i tego. A jak dziecko nerwowe i się nie najada to bez sensu się i dziecko męczyć.

heh mój mąż to jak padnie spać to mogę dyskotekę w sypialni zrobić i nic go nie ruszy..a Mała musiałaby nie wiem jak płakać by się obudził..tyle tylko, że już "odpukać" nie pamiętam kiedy Meli w nocy płakała :)

czesc dziewczyny! u nas nocka super, maly spal o 22 do 5.30 potem cyc i jeszcze do 8.30spal. Potem zaczela sie jazda.. od karmienia rannego maly co chwile mi mocno ulewa zeby nie nazwac tego wymiotowaniem... spal od rana moze z godzine i dopiero teraz znowu usnal jestem ciekawa na jak dlugo.. ehh juz nie mam sily bo caly czas byl na mnie przyklejony w nosidelku i tak razem ogarnialismy mieszkanko. U nas najwieksza aktywnosc jest popoludniu tak po 16 do 18 mniej wiecej chyba ze robimy pozniej spacer to wtedy spi a tak do poludnia tylko spi jak nic mu nie jest. mamucha my spimy z mezem jeszcze do konca stycznia u malego w pokoju na kanapie a potem sie wynosimy do siebie do sypialni. Jak maly sie budzi w nocy czy cos to maz mi nie pozwala wstawac tylko sam leci do Filipa , zmienia pieluche chwile z nim pogada i daje mi go do cyca a potem odbiera jak maly najedzony i nosi go na odbicie i kladzie spowrotem do lozka. Twierdzi ze jesli w dzien nie moze za duzo przebywac z malym ze wzgledu na prace to choc w nocy chce przejac obowiazki i mocno mi sie to podoba ;) co do kosmetykow to my uzywamy niemieckie Bbchen, pewnie w pl ich wcale nie ma.. ale sa kapitalne. Tu w kraju sa uwazane za jedna z czolowych marek kosmetycznych dla dzieci a wcale nie naleza do najdrozszych. hehe wazka naprawde szybki obiadek :) Moj maz wlasnie polecial do miasta po cos gotowego do jedzenia bo mi sie dzisiaj oprocz zajmowania malym nic nie chce..

Seniortka - masz rację:) Jeszcze kilka tygodni i zapomnisz o tych bezsennych nocach. To jest tak krótki okres w życiu dziecka, że dasz radę:) Ja jak pomyślę o moim 1 synu to jakby tych 3 miesięcy w ogóle nie było bo on ciągle spał...po 20 godzin na dobę - reszta to jedzenie i kąpiele itd. Staliśmy z mężem nad łóżeczkiem i nie mogliśmy nacieszyć się tym okresem bo on ciągle spał... Może dlatego że był tłuściutki. Wolę jak mały trochę pogada, pomarudzi, mogę go poprzytulać, pogadać z nim itd:)

Probuje malego uspic od godziny i cos mi nie wychodzi...obiadu jeszcze nie zrobilam. Mam ochote na fileta,ryz i marchewke tylko jak to skleic zeby pasowalo hmmm,...jakies pomysly? mamucha.... masz racje ja mam najbardziej przejebane;/ ale staram sie byc cierpliwa.