Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabela1000

Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

Polecane posty

Gość ka85
mamucha a opisz mi na meila sytuacjie z sistra chetnie sie zapoznam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka ogarniesz tego smartfona ale początki mogą być ciężkie, wiem to po sobie. Nie zapomnę jak dzień przed porodem kurier przywiózł mi właśnie smartfona i do szpitala wzięłam już nowy tel. jak ja klnęłam i w ogóle nie odbieralam tel bo za dużo nerwów mnie to kosztowało i nieraz miałam ochotę rzucić nim o ścianę :) Maluch mój wykąpany, najedzony (170 ml wciągnął) i ładnie leży koło nas na boczku, który mu nie pasuje ale jakoś się nie buntuje. Antek też ma problem z ciuszkami, bo jak się urodził to miał od razu 61 cm a teraz nawet niektóre ciuszki na 68 już za krótkie. No właśnie tylko za krótkie to na szerokość to są za szerokie, bo szkrab tylko na buzi jest okrągły a brzuszek ma raczej chudziutki. Ciekawe jaki będzie duży bo ja mam 177 cm a mąż 192 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ka85 jeżeli masz na myśli piłkę nożną to i owszem, a dokładniej to nie mam wyboru bo mi mąż nie pozwoli przełączyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
knika i co maz na to co sie dzieje? :) bo u mniej ponure miny:) tzn mnie to lata kolo... :) ale meska czesc smetna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mały też spi od 30 minut i tak do 4-5 zje i pospi do 8-9. Jaki cyrk i wrzask nam urządził po kapieli to szok! Wczoraj to samo. 20 minut go nosilismy zeby sie uspokoil w koncu zjadł 150 ml odłożyłam go do lozeczka i zasnal... Wczoraj bylismy u teściów i bylo gwarno, dzisiaj mielismy gosci i latał i krzyczał rozwydrzony 3 latek - moze dla Adasia to za duzo wrazen i tak odreagowuje... Monia faktycznie to dziwne odległość niewielka a pogoda tak rozna :)) ja licze na to ze jutro tez bedzie tak ladnie i bedzie okazja do spaceru :)) Moj maz znowu dzis ma nocke w pracy - ehh nie lubie tego. Nie dosc ze w nocy go nie ma, to potem w dzien odsypia i to tez tak jakby go nie było. Smutno tak ja sie nie ma do kogo w nocy przytulic :) Adas najlepiej spi w swoim lozeczku wiec nawet go nie biore do naszego lozka - wiec alternatywa z tuleniem małego w nocy odpada :)) Mamucha sama jestem ciekawa historii Twojej siostry... A ja sie pochwale ze dzisiaj mamy rocznice slubu - 3 :)) dokladnie 3 lata temu wzielismy slub cywilny, koscielny pol roku pozniej. Tescie mowia ze cywilny sie nie liczy bo to tylko "rejestracja" ..... nigdy tego nie komentuje bo dla mnie to bylo bardzo wazne wydarzenie i dla mojego meza tez, a oni niech sobie gadaja co chca. Rano maz z pracy przyjechal z kwiatami i bylo to baaaaardzo mile :)) zycze dziewczyny dobrze przespanej nocy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
grtulacje konczynka! :) i teraz jeszcze wielu, wielu lat razem zycze! :) a kwiaty to piekny gest, jak ja to lubie, ale niestety nie doswiadczam tego zbyt czesto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiaty- już nie pamiętam kiedy dostałam ostatni raz. A przy okazji, dziewczyny dostałyście coś od facetów za urodzenie maluchów? Bo ja to się niczego nie doczekałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knika,ja dostalam rafaello.moj jak nie wie co mi kupic to kupuje rafaello.za 1 syna kwiaty do szpitala przywiozl,ale u pielegniarek zostaly wiec teraz nie bylo sensu.ja wlasnie pisze pierwszy moj post z telefonu.mecz obejrzany,wynik nie zaskoczyl nikogo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wglowiesieniemiesci a pytalas co mu jest?moze to nie na Ciebie foch...moj czasem jak go w pracy cos wkurzy to taki milczacy jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy chcesz tych ubranek sie pozbyc jak cene za przesylke wywalilas 40zl!!!z Chin to wysylasz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam w szpitalu bukiet róż a mała rozowego misia z napisem baby girl ;) no i podziękował mi ;) A co do pokarmu to muszę jej dawać cyca co te 2-3h, próbowałam przetrzymać czasem ale ona jest ewidentnie glodna. Nie.ma dla niej różnicy czy to dzień czy noc i budzi sie na karmienie. Najdłuższa przerwa była raz 6h ale to w dzień. Wtedy zjadła o 8 a na 10 lekarz i później zasnela w drodze powrotnej na 3h. Jak jej nie dam cyca w nocy gdy się zaczyna wybudzac to będzie jeden wielki ryk. A tak to jak tylko zaczyna sie wiercic wystawiam jej i dalej śpię. I jestem mega wyspana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka85 o jakiej smietance Ty mówisz? Ja odciagam codziennie i nigdy żadnej śmietanki nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas juz ok. wazka mialas racje ;-) chodzilo o prace.. Ja od meza nic nie chcialam bo ja juz taka jestem ze wole sama sobie cos kupic a kwiatow nie lubie ani jakis takich pierdol z ktorych pozytku nie ma.no tak mam..ale moj i tak musi postawic na swoim.kupil mi srebrna bransoletke ale i tak jej nie nosze bo z zasady bizuterie zakladam tylko na jakies extra wyjscie U Nas bedzie w czerwcu 6 rocznica a w grudniu 8 lat jak sir znamy..ale dopiero teraz przy Meli moge powiedziec ze czas leci..niesamowite to jest.. Milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O a ja pierwsza znowu:) Wgłowiesieniemieści - bo mój mąż tez tak czasem ma że milczący jest bo coś go wkurzyło w pracy. Ja go za język nie ciągnę, potem jak chce to opowie sam. Jak do mnie coś ma to on od razu powie:P Przeważnie dosyć głośn, ja odpowiem 2 razy tak głośno i kłótnia gotowa:P Creamyful i co z kwiatami zrobiłaś? Bo u nas mąż musiałby z powrotem do domu zabrać bo w pokoju nie wolno było trzymać a ja pielęgniarkom oddałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja a u ns nocka dziwna:) wczora jakjuz byla wykpana, wypachniona, nasmarowana obudzila sie po 40min drzemce bo zwlila wielka kupe- normalnie poszlaby pod kran ale wieczorem nie chcialam jej wybudzac wiec poszly chusteczki w ruch :P poszla spac po wciagnieciu 250ml bez smoczka :P i pozniej zaczelo by dziwnie....:PPP poszlam spac zaczela kwilic pozniej patrze1.30 i mysle kurde zezarla tyle to moglaby spac dluzej i poszlam spac znowu zacxzela kwilic ide zrobic butle, patrze n zegarek 3.45 wow, ide do niej z butla patrze spi i zglupialam z 10 min siedzialam przy lozeczku i nie wiedzialam co robic, wkoncu zostawilam ta butle i poszlam spac oczywiscie nie moglam usnac bo bylam w atmosferze oczekiwania, ze pewnie sie obudzi ona dopiero o 6 :) sie obudzila zjadla i spala do 9 :) w skrocie- ja jak wariatka miotalam sie w nocy jak glupia- przyzwyczajona do jej nocnego budzenia, a niunia chyba 1-szy rz przespala mi nocke :) ile paczkow juz zezarlyscie ja 4 i mam dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam w pokoju. Jeszcze polozna mi wazon przyniosła. Z tym że ja miałam pokój tylko dla mnie i małej i mojego jeśli chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam pokój tylko dla mnie ( pisałam kiedyś o tym) a mimo to nie pozwoliły... Nie wiem dlaczego - czy kwiaty mogłyby niemowlaka uczulić? Mamucha - ja czasem tez przebudzę się bo słyszę jakby stęknięcie czy prychanie a on nadal śpi:) Ale sen to teraz mam taki że kropla wody mnie obudzi, złodziej nie ma szans:D Z małym ćwiczyliśmy sporo wczoraj i dzisiaj już dłużej wytrzymał. Małymi kroczkami do przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u Nas ciężka noc, Mała ma katar :( budziła się co 2-3h, sól fiz, maść majerankowa, klepanie po pleckach, noszenie na butlę rozbudziła się po 6 kilka minut, po butli spała do 8:30 kolejna butla a po niej wielka kupa bo wczoraj nie zrobiła :) dziś na spacer nie wychodzimy bo chłodniej i wiatr wieje tak, że po szybach słychać :O brrr... miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) u nas noc ok - pobudka o 4.15 butla i spanie do 8 :) ja za urodzenie dostalam kwiaty po dwoch tygodniach hehe. No ale taki poslizg to rozumie, jak maly byl w klinice to nikt nie myslal o czyms takim. Niby mam cos jeszcze dostac, ale tu zaraz 3 miesiace i... chyba juz poszlo w zapomnienie hehe :) no nie wazne. Macie tez tak ze teraz to dla dziecka byscie wydaly ostatni grosz? Nam sie pozmienialo w glowach i dla siebie bysmy nic nie kupowali tylko wszystko dla malego :) ehh niestety psuje nam sie tv wiec bedziemy musieli kupic nowy. No i na dniach przywioza nam sofe do salonu, bo ta co mamy to sie juz prosi o wymiane. Stara nie jest bo 5 lat, ale tak kiepska w wyokonaniu ze szok. Kupiona w Agacie - juz tam nie kupujemy zadnych mebli. Adas spi, ja ogarnelam kuchnie, powyciagalam ze zmywarki ( jak ja tego nie lubie :( ) i mam czas na kawe. Mieso sie rozmraza - dzisiaj na obiad gulasz :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) też tak mam, że jak mam wydać na ciuszek dla Małego to się nawet nie zastanawiam :) chyba smyk się budzi więc uciekam go wyściskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konieczynka ja nie lubie i nie wyciągam ze zmywarki:) Co do pieniążków na dziecko to ja trochę mam inne podejście bo chyba jako jedyna z was miałam wcześniej dziecko i trochę mnie doświadczenie nauczyło, że czasem nie warto kupować nie wiadomo ile i za jakie pieniądze. Synowi kupowaliśmy wszystko co możliwe a on niektórymi rzeczami to ani 5 min się nie pobawił, ubranek niektórych ani razu nie założył - a nowe były, wózek nowy i drogi( kilka razu użyty) fotelik wtedy prawie 400 zł kosztował a ukradli razem z autem i kupiłam taki styropianowy później itd itd:) Ale wiadomo każdy robi jak uważa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że do dziś leżą kartony z lego w piwnicy-nierozpakowane bo on klocków nie uznawał - może Hubiemu się przydadzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak z ubrankami nie mam :) sobie tez kupuje a malej od urodzenia tylko czapke kupilam, nie musze bo tesciowa pod tym wzgledem szleje....:) a co do kanapy ta ja musze jakeis czyszczenie zorganizowac bo cala w mleku malej, jej rzygach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka też mam podobne podejście mimo, że Melka jest Naszym pierwszym dzieckiem, jak widzę z ilu rzeczy już Meli wyrosła to tylko się ciesze, że na ubranka wydałam niewiele za to ilość taka, że mogłabym obdzielić jeszcze z dwójkę dzieci :P te za małe odłożone już czekają na siostrę lub brata :P a jak się nie doczekają u nas to je sprzedam albo oddam za równie śmieszną cenę albo tu w jakieś fundacji zostawię bo tu mnóstwo takich jest miejsc :) jak leżałam w szpitalu to nie widziałam aby dziewczyny na sali miały kwiaty, ja od razu do mojego powiedziałam, żadnych kwiatów czy baloników !!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też nikt kwiatów nie miał...to tylko na amerykańskich filmach te tony kwiatów i balonów:D Moja teściowa nic małemu nie kupuje ale moja mama mimo zakazu znowu coś nakupowała ale już takie dresiki i spodenki na rok. A od madziolka wczoraj też dostałam reklamówkę ubranek i kilka par kapci:) Część rzeczy leży już spakowana w piwnicy - takie od 74 cm wzwyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka85
creamyful jak odciagam i odstawiam do lodowki na noc np to na wierzchu zbiera sie smietanka, taki tłuszcz i czytalam ze to normalne. moj maly ma okropne problemy z kupa... o 7 rano juz pobudka i krzyki piski i placze bo probuje zrobic steka biedaczek steka i nic! nie ma mowy o spaniu dopiero jak wlacze suszarke to do 9 pociagniemy. wcziraj dalam mu soku ze sliwek i dzisiaj w meczarniach ale udalo sie w koncu ale biedak tak sie meczy... nocka standardowo podubka o 2.15 i poznieja przed 6 no i zaraz o 7 znowu. dziewczyny mowilyscie ze sprzedawalyscie po 1 zl ubranka a na tej aukcji napisane jest jesli cena przekroczy 300 zl... watpie aby ktos to kupil. rozumiem marki markami ale na rzeczach uzywanych nie licza sie marki. tutaj u nas jest tania odziez i wszytskie rzeczy dla dzieci po 50 centow (czyli tak jakby 50gr w Polsce) i nie wazene zara, next, czy ralph lauren. wiec autorko radze przemyslec cene aukcji jesli naprawde zalezy na sprzedazy .... :) pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ka85 moja mama ma ulubiony lumpeks gdzie dla dzieci tak do 2 lat wszystko jest za 1 zł. I czasem z metkami te rzeczy. Dlatego ona tak tego tyle kupuje. Starszemu synowi kupiła prawie nową bluzę Rebel ( nawet nie znam tej firmy) ale już za 4 zł:P Ta kumpela w UK co mieszka wysłała mi zdjęcia bluzek i bluz jakie małemu pokupowała bo były wyprzedaże po 1 funt, po 2 funty i mówi, że to jak za darmo to brała co leci...nie jest szkoda potem to za grosze odsprzedać. A za taką kwotę nikt nie kupi i 40 zł przesyłka!!! Mały spi to lece ogarnąć mieszkanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem wlasnie czy na tej aukcji cena 10 pln to z ak czy o sztuki? bo jak za pak i sie utrzyma do ostatnich chwil to za nawet 20pln moege kupic, tylko laska przesadzila z kosztem przesylki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×