NIENAWIDZĘ Niedziel

dla mnie to najpaskudniejszy dzien w tygodniu, nienawidzę go i mam zły humor nie lubie spędzać czasu w domu , gotować obiadu dla całej rodziny i jeszcze niektórzy chodzą do kościoła uwielbiam pracować , lubie pracę i być poza domem , czekam na poniedziałek to poprawi mi sie humor

nie lubisz gotować, to nie gotuj, tylko zamów pizze poza tym - w pozostałe dni tygodnia nie gotujesz? że tak cię to denerwuje... a co ci szkodzi, że niektórzy chodzą do kościoła? dziwna jesteś zamiast cieszyć sie, że masz wolny dzień dla siebie, to narzekasz

jak siedzis kurva caly tydzien w domu to mozesz nie lubic niedzieli dla nas to jedyny dzien odpoczynku

jaki jedyny dzień odpoczynku ? przeciez Wałęsa wywalczył wolne soboty :D jak sapierdaIasz w fabryce od śitu do zmierzchu łącznie z sobota top faktycznie niedziela to dla ciebie jedyna chwila wytchnienia

tez nie lubie niedziel. Na ulicach pustki, centrum wymarle, brakuje tej atmosfery, ktora lubie

Ja też nienawidzę, bo jak jadę do pracy to mijam same zadowolone twarze, odpoczywających ludzi :(

ja tez zawsze nie lubiłam niedziel, kojarzylo mi sie zawsze z przygotowaniami do nastepnego tygodnia, ale tez i tak rodzinnie, wiec w pewnym momencie, kiedy rozstalam sie ze swoim dlugoletnim partnerem zaczełam ich nie lubic jeszcze bardziej :O ale z czasem jakos przywykłam :P miałam tez okres gdzie pracowałam w takiej firmie, gdzie miałam wolny jeden weekend w miesiacu, wiec naprawde teraz cenie sobie te wolne niedziele :) dla mnie niedziela (kiedys, bo jednak czlowiek sie starzeje:P) była za spokojna, na ulicach zawsze znacznie mniej ludzi, no i była cholernie smutnym dniem

własnie chodzi o tą atmosferę, lubię pracować, jeżdżę autem, cos sie dzieje, wpadam do sklepów kiedy nic się nie dzieje to jestem chora

No to zapindalaj po marketach, dziś są otwarte :D Oni tam czekają na takich jak ty :D

ja nie lubie niedziel z jednego powodu... Następnego dnia będzie już poniedziałek :( zdecydowanie wolę soboty - jest perspektywa jeszcze niedzieli ;)

Autorko - nie lubisz niedziel bo musisz siedziec w domu (w sumie nie musisz ale piszesz,ze siedzisz w niedz.w domu:/) a w ciagu tyg. przebywasz poza domem ,zdala od domownikow....po prostu nie lubisz spedzac czasu we wlasnym domu z wlasna rodzina tlyko wolisz prace i wspolpracownikow!

jak jest niedziela to wszyscy domownicy siedzą w domu , łózka rozgrzebane, bałagan w kuchni, każdy przed telewizorem albo komputerem

U mnie jest tak smo ale lozka juz sa poscielone i ja siedze przed laptopem,facet kolo mnie siedzi i oglada tv ,reszta siedzi w innych pokojach i przed tv drugim i kompem:P POo prostu tak swiekszosc ludzi spedza poranek niedzielny Ja pozniej wybieram sie na impreze w plenerze:D

no halllo...... zawsze możesz pojechać na basen lub do kina.... nie rozumiem Cie albo w wannie spędzić cały dzień robiąc sobie maseczki .Ja kocham niedziele bo odpoczywam wtedy po baletach np. wczoraj byłam na zajebistych fajerwerkach z całą rodzinką .....cudnie było

heh wyrka nie pościelone jej przeszkadzają , no wielki to problem zmotywować rodzinkę aby pościeliła .......jakaś wata jest z Ciebie ....przykre

Tez nienawidze zwlaszcza tych niedziel w ktore musze isc na 15 do pracy. Jeszcze kiedys docenisz te wolne niedziele.

Do autorki topiku.... jak się kurwa nie ma prawdziwych problemów to się wymyśla jakieś bzdury wyimaginowane!!!! jak nie lubisz siedzieć w domu to ubierz trampki i zapierdalaj do reala biegać pomiędzy regałami...

okropne jesteście i strasznie zdesperowane, że tak się wyżywacie na autorce. tak się składa, że też nie lubię niedziel i nie mogę doczekać się poniedziałku.

nie doszła samobójczyni... hmm a skąd ten nick? wieszałaś się bo nie lubisz niedzieli... ale nie wyszło??

tygodnia, kiedy nie mam żadnych wyrzutów sumienia ,że nic nie robie przez cały dzień :)

w dalszym ciągu wszyscy leżą i siedza przed kompem , plus wszystkie telewizory włączone normalnie wspaniały dzień :(

nie patrz na rodzine tylko zorganizuj sobie dzień !!

no brawo!!! dajcie radę ZŁOTĄ!!! dla autorki ... jak planować sobie wolny czas...

zauważyłam że doskonale gospodaruję czasem w pracy i swietnie planuję natomiast nie radzę sobie z wolnym czasem :(

jeśli musisz mieć coś do roboty to zajmij sie: haftem krzyżykowym, malowaniem na jedwabiu, decoupagem... Nie potrzeba tu wielkich zdolności. A co robisz w pracy ?

Nawet tych ostatnich?

w pracy urządzam mieszkania , firmy, biura klientów nie lubię szydełkowania , takich robótek :(

Moze zorganizuj jakis wypad z rodzina w plener? Moze spotkaj sie ze znajomymi pry kawie i ciastku Mozesz sama pojsc na spacer

Mozesz tez poogladac ciekawe filmy,w tyg,pewnie nie masz na to czasu.Poczytac ksiazke,czasopisma...pojsc z facetem,mezem na spacxer.Na bank sa ciekawe miejsca w Twoim miescie gdzie mozesz pojsc.Poxa tym dzis wcalej Polsce sa rozne pikniki

co Cię to interesuje z jakiego powodu się chciałam zabić? polecam Ci lekturę - słownik ortograficzny na nudne niedziele.