wasze największe i najlepsze dla was osobistości

fiku wiem o tym - będziesz mu służyć i modlić się do niego jak do Boga

:D no bez przesady ;)

mężczyzna który nei am u kobiety autorytetu to jest dupa nei facet

nie ma tym żadnej przesady .... a to , że kobiety potrzebują autorytetu swojego władcy i pana , to naturalne - jeżeli nie widzą autorytetu , to się nie interesują facetem

Nie bądź taki skromny, przez sam widok Twojego nicka nie mogę myśleć o innych wybitnych osobistościach A serio, nawet w szkole nigdy nie umiałam podać autorytetu, idola:P. To mi się kojarzy tak całościowo. Potrafię docenić pewne wybrane sfery czyjejś działalności, konkretne elementy głoszonych poglądów jednak nie potrafiłabym nazwać kogoś moim idolem. Tak samo nie mam ściśle skatalogowanego światopoglądu, łączę różnorodne. Moi rozmówcy przypinali mi łatki od wojującej feministki po osobę ze zbyt sztywnymi zasadami moralnymi Nie oznacza to oczywiście, że nie szanuję nikogo i uważam, że nikt nie jest wystarczająco dobry by był moim idolem. Po prostu może nie natrafiłam jeszcze na kogoś czyje słowa, postawa olśniły by mnie w swoim całokształcie i z pasją śledziłabym życie i dzieła tej osoby. A wg mnie decydując się wymienić kogoś z nazwiska właśnie tak należy tę osobę traktować, bo w końcu chyba nie bez powodu wyróżniliśmy ją z setek innych. Się rozpisałam:P

krwawa widocznie masz jak fiku i inne kobiety , które chcą patrzeć na swojego meżczyznę jak w obrazek - i wtedy już idol nie będzie anonimowy

Nie bądź taki skromny, przez sam widok Twojego nicka nie mogę myśleć o innych wybitnych osobistościach cóż...wcale mnie to nie dziwi , że nie mozesz myśleć o innych widząc mój nick

ja nie chcę patrzeć jak w obrazek, ja chcę się wtulić i słuchać jego ciepłego i pewnego głosu :)

Cóż za brodzik...tak czy owak, Ty chyba tego oczekujesz od kobiety Nie wymieniłeś swoich autorytetów. Może spróbujesz?:P "cóż...wcale mnie to nie dziwi , że nie mozesz myśleć o innych widząc mój nick" Istotnie Twoje ego przesłania wszystko inne. Z łóżka Cię jeszcze nie zaczęło wypychać?

krwawa nie dziw się , ze kobiety są dziecinne udając dorosłe...stad ich poszukiwania idola :P juz mnie wypchnęło z łóżka dawno temu...

Krwawa sugerujesz, że ego tego pana jets tak duze że nei zmieści sie juz w łóżku kobieta?

Zakładając, ze tak istotnie jest, gdyby nie ta chęć posiadania idola mężczyźni w większości byli by niespełnieni. To tłumaczy Twoją zgryźliwość, bo kobiety pewnie też wypycha :P A spadając na podłogę nie uderzyłeś się czasem zbyt mocno w główkę?

Fikuśna, no właśnie, biedaczek z niego, wyhodował sobie tak wielkie bydle nieświadomy :(

krwawa kobiety spełniają się tylko w mężczyznach - w sobie nie potrafią , bo popadają w kompleksy a kobieta spokojnie mieści się w moim egoizmie....bo jestem dobroduszny :P

rev, uogólniasz, facet tez nei spełni sie w pełni bez kobiety, to działa obustronnie

facet tez nei spełni sie w pełni bez kobiety jak nie pełni to na dziwki pójdzie

idąc na dizwki nie potwierdzi swojej męskosci

A dziwka to gej czy orangutan? PS. Słyszeliscie o tym? W burdelu wytresowano orangutana by zachowywał sie jak prostytutka:O Dokładnie, to działa w dwie strony.

ja.

Nawet na poziomi fizycznym bez kobiety się nie spełni, a co dopiero na innych poziomach. I odwrotnie.

rev, uogólniasz, facet tez nei spełni sie w pełni bez kobiety, to działa obustronnie nieprawda facet moze żyć sam , bo jest do tego naturalnie ustawiony - to kobietki z racji swoich potrzeb muszą mieć przy sobie kogoś , najlepiej na stałe do prowadzenia swoich naturalnych czynności do których facet jest niezbędny ....

może żyję w ułudize ale z obserwacji wynika że faceci tez potrzebują bliskości, ciepła, przytulenia, tlyko w odroznieniu od kobiet sie do tego nie przyznaja :)

Często osoby którym życie potoczyło się tak a nie inaczej próbują wmówić sobie, że mimo wszystko mogą być w pełni szczęśliwe. To naturalne. A czy słuszne...skoro nie mają już innego wyjścia to czemu nie :)

'facet moze żyć sam , bo jest do tego naturalnie ustawiony - to kobietki z racji swoich potrzeb muszą mieć przy sobie kogoś , najlepiej na stałe do prowadzenia swoich naturalnych czynności do których facet jest niezbędny ....' ... istnieje taki typ mezczyzn ktory nie moze zyc bez kobiet (ty sie do niego zaliczasz) poniewaz tylko w ich towarzystwie czuje ze goruje intelektem,meskoscia itd. a poniewaz zna sie na kobiecej psychice dobrze mu to idzie. ten typ najczesciej jest samotnikiem bo towarzystwo innych mezczyzn sprawia ze czuje sie zagubieny. to tak z moich osobistych obserwacji mezczyzn

malwina z komina bardzo chętnie bym sie z Tobą zgodził ale nie mogę - gdyż znam mnóstwo facetów i mam z nimi codziennie do czynienia i dogaduję się z nimi bez problemu - jednak podobieństwa są spore i czasem ma się ich dość wiec towarzystwo kobiet stanowi różnicę

fiku jasne że potrzebują ale nie az tyle co wy - wami rządzą uczucia i emocje i tego nie da sie zmienić i w tej kwestii jesteście dalej niz my

byc moze jest jakmowisz ale mentalnie i tak podchodzisz pod ten typ. 'dalej' - haha, co to znaczy 'dalez niz wy', potrzeby emocjonalne nie sa uloomnoscia.

Zaczyna się, "my mężczyźni", "wy kobiety"

mentalnie to możesz sobie teoretyzować , ale luz... dalej niż my - znaczy bardziej rozwinięte

teraz bdizemy sie licytować kto bardziej? :O a co za różnica? jedno potrzebuje drugiego do szczescia