toksyczna kobieta

Wczoraj bedąc na imprezie rozmawiałam z kolegą obok nas siedział jego znajomy (koleś widział mnie drugi raz w życiu) w pewnym momencie popatrzał na mnie i powiedział, że jestem toksyczna kobietą, na moje pytanie co ma konkretnie na myśli powiedział tylko raz jeszcze-jesteś toksyczną kobietą Wiecie może co to może znaczyc ?

Masz wredny charakter

a co takiego mówiłaś temu koledze?? mam taka swoja małą teorię, ale nie chcę tu snuć domysłów ;)

ze nie da sie z toba normalnie rozmawiac bo wcinaszswoje racje

nie jestem wredna, nic takiego mu nie mowiłam, rozmawialismy o pracy tylko a jaka jest ta twoja teoria ?

to znaczy, że koles co prawda chetnie wali krytykanckie teksty ale nie potrafi ich uzasadnić ergo: ma w dupie wszystko poza własnym czubkiem nosa

Tak mu się tylko zdaje!

tylko ja z tym kolesiem, który mi to powiedział slowa nie zamieniłam

Może to on jest toksyczny???

moze masz toksyczny wyglad??

głupio mi sie zrobiło jak to usłyszalam,w końcu to wielki pan psycholog :P