Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elkate

czy to wybaczalne?

Polecane posty

Gość elkate

palę niestety. mojemu facetowi bardzo to przeszkadza. wczoraj stwierdził, że kiedy ostatnio się widzieliśmy, to potem musiał od razu wyprać wszystkie ciuchy, bo były przesiąknięte odorem papierosów. zrobiło mi się bardzo przykro. co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za tolerancja
tam wyżej/niżej jest temat o paleniu- jeśi brakuje Ci linczu--------to tam spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAMER JASAM SZKŁO WSPI 666
Pal marychułanę, bo zdrowsza jest und śmieszniejsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagnijcie druta
ale blysnelas pomyslowoscia w temaci nie ma co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkate
ja wiem przecież, że to okropne. nie paliłam już 1,5 roku i zaczęłam na nowo. rozumiem, że mu to przeszkadza. jak nie paliłam, to strasznie mi to śmierdziało. chodzi mi o jego podejście. niby mnie kocha, a używa takich słów... chyba mógł się domyślić, że nie będzie mi przyjemnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
no bo papierosy smierdza!!! i mu sie nie dziwie słusznie prawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkate
ten temat nie jest o tym, czy papierosy śmierdzą! każdy wie, że tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic dziwnego bo gdyby moj chlopak palil a potem bym smierdziala papierosami to juz by byla przesada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkate
kylie2585 nic dziwnego bo gdyby moj chlopak palil a potem bym smierdziala papierosami to juz by byla przesada.. No widzisz, a mnie dziwi, że z premedytacją sprawia mi przykrość. Że używa takich wulgarnych sformułowań. Mogę nawet dla niego rzucić, nie w tym rzecz. Ale zastanawiam się, czy jest po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
No nie przesadzaj, powiedział Ci po prostu prawdę. Co w tym wulgarnego? Swoją drogą mogłaś przy nim nie palić i tyle, zwłaszcza, że piszesz że niby możesz dla niego rzucić :o ja też palę, ale mam znajomych przy których nigdy nie palę, a w ogóle to najbardziej lubię zapalić w samotności, żeby nikomu nie przeszkadzać i nie smrodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkate
może mogłam... ale on wie, że jestem przewrażliwiona i też mógł nie wyjeżdżać z tym "odorem"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dissolved girl
No ale to jest odór. Taka jest prawda. No i pomyśl, to mało romantyczne, jak facet po spotkaniu z Tobą po prostu śmierdzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co palisz w domu?
ze on az przesiaka dymem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elkate
dziękuję. bardzo mi pomogliście. spojrzałam racjonalnie, a nie emocjonalnie. temat uważam za zamknięty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lecz sie albo co
Odór to przeciez właściwe slowo. Sam paliłem i czasem przypale i powiem wrecz ze jebie paskudnie wrecz i o co sie gniewac wogole. Czystą prawdę? Masz cos z głową czy jak? Rzuc jak ci tak latwo i tyle a gosc i tak łagodnie powiedział. Mnie bardzo drażni jak ktos pali gdy ja nie pale. Pali sie przy palących a nie jak ktos rzucił, nie pali wogole albo np w domu czy jak ktos je. Chamstwo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to wybaczalne? Odpowiadam "tak, oczywiście". Natomiast, patrząc na reakcję faceta, to nienawidzi papierosów. No cóż, mi to nie przeszkadza, ale nie jestem nim. Najwyraźniej jeżeli chcesz z nim być, to ogranicz się do popalania i to nie w jego towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×