Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aliada

Pytanie do facetów

Polecane posty

Gość aliada

Mam banalne pytanie. Czy jak kobieta idzie do łóżka z facetem na 3 randce, to znaczy że jest łatwa? Czy seks na 3 randce skreśla ją w oczach faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
Ktoś odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy czy z kazdym na trzeciej rande idziesz do łózka , bo jesli tak to w rok mozesz miec 16 facetów na koncie zakładając ze spotykacie sie raz w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
No właśnie nie. Mam lekkiego kaca moralnego. To pierwszy facet od 3 lat. Dodam, że wcześniej byłam w 8 związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
... w 8 letnim związku. Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
emocje wzięły górę nad rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exekutor
to nawet nie w tym rzecz, jesli ten facet traktuje cie powaznie choc troche to nigdy nie bedziesz dla niego łatwa, ale fakt faktem ze szybkie pojscie do łozka oznacza ze 2 osoba traktuje seks tylko jak np wypalenie cukierka, byłas wyposzczona chyba :D, jesli przy poznaniu kierowąło cie cos wiecej niz tylko seks to bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicikicikicikicokicikici
kremowka, ty w ogole nie powinienes sie wypowiadac w takich tematach co ty wiesz o relacjach, zwiakach damsko meskich? :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felin
Nie naleze do dziewczyn ktore sa cnotkami... Ale wiesz wszystko zalezy tez od podejscia faceta. Jesli to byl dobry fun dla was obojga i wszystko wyszlo naturalnie to swietnie. Kazda taka historia to jakies doswiadczenie. Zle Ci bylo ze teraz masz tego zalowac? :) Ja niezaluje pojedynczych numerkow, kilka razy tez wchodzilam w dluzsze relacje mimo tego ze do lozka wg ogolno przyjętych norm wchodziłam do lozka niby za wczesnie. Ale nie radze traktowac tego zbyt serio i sie tym przejmowac. ostatnio mialam taka historie z facetem - spotykalismy sie na korytarzu na uczelni, w koncu zetknelismy sie na jakis zajeciach wspolnych. Propozycja od niego - piwo? OK. Posiedzielismy, pogadalismy, poszlismy na impreze, potanczylismy, zblizylismy sie do siebie, pocalunek, pieszczoty potem wieczor u niego, namietnosc. Bylo cudownie, z usmiechem wrocilam do siebie i szczerze - nie liczylam na to ze zadzwoni, nawet sie nad tym niezastanawialam. Po prostu byla to dobra zabawa, dalismy sie poniesc i bylo cudownie - Bylo minelo, pomyslalam ze bedzie fajnie powspominac ten wieczor i tyle. Ku mojemu lekkiemu zaskoczeniu zadzwonil zafascynowany jak tylko sie obudzil i zaproponowal kolejne spotkanie:) dzis jestesmy parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
Felin, to fajnie. :) Gratuluję. Ja strasznie polubiłam tego faceta i nawet trochę się zaangażowałam, ale już chyba nic z tego nie będzie. Nie dzwoni 2 tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
Niesamowita chemia. Już na pierwszym spotkaniu rzuciliśmy się na siebie. Uciekłam do domu jak idiotka, bo bałam się że skończy się seksem na pierwszej randce. Drugie spotkanie to samo. Na trzecim, już się nie powstrzymałam. Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ederr
nie w oczach aceta skreslona jest kobieta (kurwa) , zdradzajaca, głupia i debilowata seks jest tu mało istotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
i teraz mam jakieś durne dylematy moralne. Boję się, że ma o mnie teraz złe zdanie, a zależy mi na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ederr
mozesz byc bogninia seksu ale jesli jestes głupia to wczesniej czy pozniej i tak zacznie rozgladac sie i wdzieczy do innych jesli natomiast okarzwesz sie inteligetna to uwierz mi ze inne kobiety beda go smieszyc i zadna ci do piet nie dorówna...wszystkie z automatu beda głupie dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
o właśnie a kiedy kobietę postrzega się jako debilowatą. Czy mówienie o uczuciach to debilizm? Byłam trochę egzaltowana ....., teraz tak mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felin
dziewczyno ja tez tak mialam pare ladnych lat temu. spotykalam sie z facetem, który przyprawiał mnie o dreszcze:)- chyba 4 spotkanie, poszlismy na calosc. Bylo cudownie oczywiscie wspaniale i no kurde bylam tez troche zaangazowana, jakos nie wyobrazalam sobie sytuacji ze nie zadzwoni. Jak to DO MNIE nie zadzwoni?! po tym wszystkim? :) No i nie zadzwonil. Czułam się początkowo nieciekawie, taka oszukana (chociaz przeciez niczego mi nie gwarantowal, niczego nie obiecywal). Ale dzieki temu nabralam dystansu, wiesz? Po tym kolesiu tez mialam jednorazowe badz parorazowe sytuacje łożkowe, ktore sie urywały od tak. Zero żalu, zero negatywnych emocji a calkiem fajne (badź zabawne) przeżycia - i kolejne historie na piwo z koleżankami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
Masz racje. Ja nigdy nie randkowałam, tak naprawdę. 8 lat byłam z jednym facetem, w łóżku było że tak powiem nudnawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedysbylamroza
Znam kolesia rok.Tydzien temu sie bzykneliśmy w krzakach .Podobno sie stesknił .Wczesniej poszlismy do łózka dwa miesiace temu.Chciałam z nim zerwac ale pisał że po co sie bzykalismy skoro teraz chce odejsc.Uwiezyłam ze mu zalezy .Myliłam sie nie odzywa sie drugi tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedź na główne pytanie: to zależy. Jeśli widzę, że dziewczyna jest fajna, ma fajny charakter, jest sympatyczna to gdyby "dała" po 3 randce to był bym zawiedziony i chyba nie mógł bym być z taka, ale jeśli widział bym że to głupia pipa tylko do jednego, to niech daje, jak to mówią jak suka nie da to pies nie weźmie, i taką to tylko do wiadomo czego i won, bo nic dobrego z takiej kobiety nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
Ciężko siebie ocenić, ale nieskromnie mówiąc, nie postrzegam siebie jako głupiej pipy. No ale kto wie co on sobie myśli. Troszkę mu okazałam, że mi zależy. Znamy się pół roku, seks na 3 randce, potem sporadyczne spotkania na kawę i pogaduchy. I ostatnio znowu był seks. Następnego dnia zadzwonił, żeby zapytać jak się czuję ...... i zniknął. Teraz nie mamy już kontaktu 2 tyg. Wiem że mu nie zależy, w przeciwnym razie już by zadzwonił. Jakoś tak mi trochę żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i własnie na podstawie tego co napisałaś, mogę Ci powiedzieć jako facet że dziewczyna/kobieta która będzie trzymała faceta dłużej jest więcej warta, widzisz, facet Cię "zaliczył" parę razy bez zobowiązań, Ty możesz czuć się wykorzystana, ale jeśli on Ci się podobał, to moim zdaniem dając na 3 randce nie pokazałaś się z dobrej strony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felin
cochise generalizujesz, a co ze spontanicznoscia, emocjami i tą niesamowitą energią, jaka tworzy się między dwojgiem ludzmi, wspaniałą fascynacją, która nakręca Cię tak ze nie możesz oderwac się od drugiej osoby? Czy jak takie czynniki wystepuja i pojawi się genialny seks jako zwieńczenie przykładowej 3 randki to generalnie dochodzisz do wniosku ze to niepowazne i laska która jeszcze przed chwila wydawala Ci się bystra, seksowna i warta blizszego poznania staje się głupią pipą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
No właśnie stąd te dylematy. Wiem, że nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, ale prawda bywa bolesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
felin- po części się z Tobą zgodzę, jest jakieś ziarnko w tym co piszesz, jednak jakiś dyskomfort psychiczny nie pozwalał by mi dążyć do tego żeby była to moja stała partnerka, czuł bym że jestem jednym z tysiąca z którymi się pukała na 2 czy 3 randce, nie czuł bym się wyjątkowo, że jestem kimś na kim jej zależy i mnie dobrze poznała i jest pewna że chce ze mną uprawiać seks. Ale jak już wspomniałem jest ta druga strona medalu, właśnie te emocje itd, ale jak już napisałem, nic na dłuższą metą nie mogło by u mnie z tego być, chyba kwestia podejścia i charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
Poznałam go trochę z czasem i polubiłam. Nie postrzegałam tej syt. w ten sposób. Kiedy się widywaliśmy niezobowiązująco super nam się gadało, on zawsze zachowywał się ok. W sumie zachowywaliśmy się jak dobrzy znajomi. A potem seks i cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby nie było na końcu tych ostatnich wyrazów "potem seks i cisza" uważał bym że akurat może wy się jakoś dograliście, jednak ta cisza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felin
cochise ale moze wlasnie zachowujac się tak, stajesz sie wlasnie tym facetem (w oczach dziewczyn) który mimo roztaczającej się magii poprzedniego wieczoru, rano bierze zimny prysznic i mówi sobie "kolejna zaliczona".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo rozumiem, wydaje mi się że pisałem dość jasno że nie jestem takim typem. nie jestem gościem który tylko czeka "na zaliczenie" by rano obudzić się i pomyśleć "dzisiaj chciał bym jednak puknąć brunetkę" Dla mnie liczy się uczucie, a te moim zdaniem buduje się z czasem, nie na 2 czy 3 randce. owszem, można się z miejsca zauroczyć, ale jeśli chodzi o coś głębszego to przynajmniej moim zdaniem, jest kwestia czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aliada
No w sumie cisza. Napisał co prawda tydz. temu. "Cześć co u ciebie (tu moje imię zdrobniale :) ) spotkamy się może jakoś, kiedyś to pogadamy." Ale to chyba jedno i to samo- czytaj olewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×