Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malinka019

Maść czy plaster Emla ??

Polecane posty

Witam wszystkie mamy chciałam zapytać osoby które miały z tym styczność co jest lepsze dla dziecka i lepiej działa?? Moja córeczka ma niecałe 4 miesiące a przy ostatnim szczepieniu przy każdym wkłuciu bardzo płakała i sie zanosiła, chciała bym wienc jej ulżyć a właściwie to i sobie bo mnie samej sie chce płakać jak widze córke zapłakaną...Brdzo prosze o opinie bo jutro czeka nas kolejne szczepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna Ola
Ja mam bodajże maść (smaruję kremem z tubki i naklejam folijkę). I tak szczerze to wg mnie jest to wyrzucanie pieniędzy w błoto! Małemu więcej bólu sprawiło odklejanie plastra niż samo szczepienie.... A jeszcze na sam koniec Pani dr mi powiedziała, że w szczepieniu nie tak bardzo bolesny jest sam moment wkłucia jak rozpieranie mięśnia przez płyn. A emla działa tylko na skórę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinko tez bylam z mala na szczepieniu, druga dawka,trzy wklucia bo ja nie biore skojarzonych szczepionek, chcialam kupic te plasty ale wycofalam sie,bo jak juz ktos pisal dzialaja na powierzchnie skory i duzo dzieci i tak placze...a niektore maja na nie reakcje alergiczne.Powiem ci ze duzo zalezy od tego jak pigula poda zastrzyk,moja niunia plakala na maxa przy pierwszym szczepieniu a tym razem smiala sie glosno miedzy jednym a drugim,mimo,ze po ukluciu plakala...trwalo to doslownie kilka sekund ten placz:) I wiesz co?hormony juz tak nie szaleja na tym etapie wiec matki tez juz sa dzielniejsze;) ja przy pierwszym tez sie pobeczalam tak mi jej zal bylo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkdd
A ja stosowałam i plaster i maść i na moje dziecko działa. Lekkie kwęknięcie przy wkłuciu i to wszystko. Jak mogę zapobiec bólowi, to jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Mielismy plasty Emla ... pierwsze szczepienie bez plastra to byla tragedia, az tata na koniec gabinetu uciekl :D ... Pozniej dwa nastepne z plastrem bez jednago jeku :) .... wiec czwarte zrobilismy bez Emla i bylo OK (lekkie marudzenie przy wkluciu, doslownie 10 sekund i spokoj) wiec nie jestem w stanie powiedziec czy przy tych dwoch z plastrem to plaster dzialal czy po przstu dziecko juz "doroslo"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrona303
Jeszcze jakies opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kędziorkaa
stosowałam ostatnio 2 plasterki emla u mojej 4- miesięcznej córeczki przed szczepieniem i efekt był zbawienny - mała nic nie czuła, wręcz się śmiała do pielęgniarki. dla mnie to niezwykle przydatne bo mała bardzo zanosi się w płaczu i zawsze o nią drżę. przy wczesniejszym szczepieniu nie mogłam ich jeszcze zastosować i był okropny płacz. później też nie odczuła żadnych działań nieporządanych.. wiem, że przy następnym szczepieniu też je wykorzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis bylam na szczepieniu z 5 miesieczna córeczkà i plaster Emla zadzialal. Nic nie czula. Przy odklejaniu plastra Tez nie bolalo. Odklejalam bardzo powoli. Super Produkt. Od dzis nie boje sie ze bedzie moje dziecko bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×