Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hanulkaaaulka

Bardzo duży problem z psem.. siedzę i płacze

Polecane posty

Gość hanulkaaaulka

Mamy rocznego mieszańca beagle z cocker spanielem . Na początku wszystko było dobrze lecz teraz jest tylko gorzej. Przeprowadziliśmy się do kawalerki i oczekujemy narodzin dziecka. Niestety pies nie mógł zostać z moimi rodzicami więc zabraliśmy go za sobą. Na początku myśleliśmy , ze to swietny pomysł bo w nowym miejscu był grzeczny jak nigdy ale od jakiegoś czasu nie da się z nim wytrzymać. Strasznie chce dominować i aż momentami się go boję. Ma tendencję do zabierania różnych rzeczy i pilnowania zaczynając od pilota kończąc na poduszkach. Gdy ktoś do niego podchodzi i chce zabrać to warczy, szczeka , a nawet potrafi złapać zębami za rękę. Mój M kiedyś nie zwrócił uwagi , ze pies pilnuje i chciał zabrać telefon który leżał na stole co doprowadziło do ugryzienia go , mój żle zrobił i wiem to bo uderzył psa co doprowadziło do tego że mój w tym momencie ma ranę od ugryzienia na ręcę ponieważ pies po położeniu go na podłodze nie potrafił się uspokoić tylko nadal atakował. Kolejny problem to jego szczekanie , na początku mało a teraz jak wpada w trans to potrafi się chować i bez wyraźnej przyczyny szczekać dobrą chwilę. Na spacerach nie spuszczamy go ze smyczy bo zwyczajnie ucieka i zawsze musimy prosić ludzi do których podbiega żeby go przytrzymali. Przeczytałam masę książek , jestem na etapie książkie behawioralisty pt dlaczego mój pies..? , ale niestety rady w książkach na mojego psa nic nie dają. Jedyne co się nauczył to siad :( Już nie wiem co mamy robić, boję się , ze jak będzie dziecko to że coś mu odwali i będzie tak agresywnie pilnował dziecka albo jego rzeczy . Zdaję sobie z tego sprawę , ze to pewnie nasza wina , zę on taki jest i dlatego łapię się każdej deski ratunkowej żeby rtylko go nie oddawać. Tydzień temu miał zabieg sterylizacji lecz po nim nawet o jakiś mały % nie zrobił się spokojniejszy. Już nie wiem co robić :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajana Spenser
Powinnaś go uśpić niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hormonalna Halina
Przykro mi to mówić ale jedynym wyjściem jest uśpienie. Albo oddanie. Nie ma innego wyjścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ametystowa Aneta
Chyba uśpienie zostaje jedynym wyjściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrfewerrewre
Oddaj go mycholowi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odrazu usypiac??? walniete jestescie!!!! oddaj go komus,trzeba popracowac z psem,oddaj go i nie ryzykuj ze wzgledu na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanulkaaaulka
Mamy możliwość oddania go na wieś do domu z ogródkiem . Zastanawiam sie czy dla niego , psa który potrzebuje dużo ruchu , a niestety teraz nie możemy mu go zapewnić (tylko 3 spacery dziennie :( ) czy to nie będzie dobry pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po sterylizacji musisz odczekać około 4 tygodni, w tym momencie hormony jeszcze w nim są wysokie. To tak w skrócie, pozdrawiam i nie podejmuj niewłaściwych decyzji pod presją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
a może spróbuj poradzić się jakiegoś trenera dla psów, jeśli jesteś z Wrocławia lub okolic mam kogoś godnego polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanulkaaaulka
masażysta - właśnie tak myślałam i tak samo mówił weterynarz że to potrzebuje czasu bo pies jest jak gąbka i jeszcze ma dużo hormonów w sobie dlatego spokojnie czekam . Zastanawiam się czy w sytuacjach ekstremalnych nie podać mu jakiejś tabletki uspokajającej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanulkaaaulka
Jestem z kotliny kłodzkiej to trochę kawałek mam do Wrocławia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sasanka.
shuma - jestem zainteresowana :) podasz mi namiary? jak to wygląda cenowo? jakie uśpić... :o obejrzyj sobie zaklinacza psów . idz z nim na szkolenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidktkaa
sterylizacja plus szkolenie u specjalisty,chciałas psa to teraz bierz za niego odpowiedzialność a nie odrazu usypiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanulkaaaulka
Nie chce go usypiać i nie zrobię tego dlatego staram się ze wszystkich sił go zmienić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanulkaaaulka
ile kosztuje takie szkolenie i ile trwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
dokładnie nie wiem, w szczęśliwym psie warto skontaktować się z Dominiką. Z resztą na stronie www powinny być informacje. Nie wiem jak to wygląda w innych miejscach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .sasanka.
dla bezpieczeństwa nowego członka rodziny bym ani chwili się nie zastanawiała ... na tej stronie masz podany cennik... ja kiedyś też byłam na szkoleniu ze swoją... akurat tak się złożyło ,że wygrałam kurs w jakiejś gazecie... w sumie sunia młoda jeszcze była... ale nauczyła się siadać, podawać łapy, i wracać na zawołanie :) naprawdę takie szkolenia pieskowi dużo dają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami się uśpijcie, durnie. Poczekaj, zobacz jak sprawa będzie się prezentować z czasem, a w najgorszym razie oddaj go na tą wieś pod warunkiem, że wiesz, że będzie miał tam dobre warunki, a nie kij, łańcuch, buda i żarcie 2x na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pies potrzebuje ruchu, a ty nie możesz mu go zapewnić to nic dziwnego, że zwierzę dziczeje. podejmij próbę wybiegania go, wymęczenia, gdzieś w parku czy na łące. może to kwestia tego, że ma za dużo energii. jeszcze behawiorysta może coś podziałać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrelko
Dostałaś tu kilka fajnych rozwiązań, ale najpewniejsze będą te od eksperta. A znajdziesz go np. na forum www.mojpies.com. Dobrze, że interesujesz się tematem i nie udajesz, że go nie ma. Walcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behawiorysta zwierzęcy

Szanowni Państwo,
Szkoła Plus Edukacja we Wrocławiu prowadzi 10 - miesięczny kurs " behawiorysta", zajęcia prowadzone są przez wykwalifikowaną kadrę dydaktyczką. Tylko u nas - Cena miesięczna to jedynie 299zł  !!

Skorzystaj zapisz się już dziś, decyduje liczba zgłoszeń,

tel. 71 727532 (33)
www. plusedukacja.pl 

https://www.facebook.com/Plusedukacja.Wroclaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×