Co umieją wasze 4-5latki??

Nie wiem sama co o tym myśleć ale martwię się o syna.Ma 4,5lat a ledwo liczy do 20 nie rozróżnia prawej strony od lewej od paru dni uczymy go literek.Zaczełam od A , B ,C załapał ale dalej już koniec D ciągle myli z B a już E to totalna porażka mimo iż ćwicze z nim codziennie tak 5 min i po kilka razy dziennie to nie potrafi tego załapać martwię się ,że ma jakieś problemy dlatego powiedzcie mi co potrafią wasze 4-5 latki.Jeśli chodzi o wierszyki czy piosenki to też ma problem z zapamiętaniem ale pare dni i już umie

ja uwazam ze pani stanowczo PRZESZADZA ja obecnie mam 18 lat a czytac nauczylam sie majac 6 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!ja wiem ze to sa Pani ambicje ale dziecko niech ma czas być dzieckiem- naprawde ;)

Nie chcę spełnić swoich ambicji syn od września idzie do przedszkola i mamy z którymi rozmawiałam mówiły mi,że ich dzieci to liczą do 100 i znają cały alfabet więc pomyślałam kurcze to mój syn jest strasznie w plecy i chciałam go pouczyć zeby nie miał problemów w przedszkolu

Dlatego zapytałam co umieją wasi4-5 latkowie

wydaje mi sie ze kazde dziecko dorasta we wlasnym czasie i niektore dzieci maja umiejetnosci czytania czy pisania wykształcone wczesniej, inne pozniej i to naprawde nie jest powod do jakichkolwiek zmartwień. Pani syn bedac w srodowisku dzieci napewno oswoi sie z tym i po jakims czasie bedzie liczyl i czytal jeszcze lepiej od rownieśnikow, ja jestem tego bardzo doskonalym przykladem ;)

taaaa. do 100 licza buahhaaa

Przedszkole to nie szkola- bez przesady! Moja niedlugo bedzie miala 5 lat, a liczy dopiero do 10, dodaje do 5. Nie odroznia prawej i lewej strony, z alfabetu umie literki ze swojego imienia i nazwiska- ale juz nie wie, w jakiej kolejnosci je postawic. Mam sie martwic?

Hiena nie ma czym !

mamy lubia się przechwalać :D dlatego ich dzieci licza do 100 moja siostrzenica jest mądrą dziewczynką ale do 100% nie potrafi ale lewo i prawo mój odróznia (2,5l) więc mysle ze4-5 latek tez powinien wszystko zalezy jak uczysz dziecko moj jak ma ochote to cos ucze jak nie to nie,wiec juz potrafi troche policzyc autka (oczywiscie myli sie) ale zna kolory,mało mówi ale jak proszę o pokazanie czerwonego,niebieskiego,zielonego itd to robi to oczywiscie wszystko w formie zabawy,często z pomocą książeczek edukacyjnych Hiena dzieci różnie łapią,jedni szybciej inni wolniej,córa kuzynki ma 3,5 a liczy do 20 ;) dzieci nie sa głupie,wszystkie są madre ale trzeba znaleźc właściwy sposób nauki... mój syn gorzej wszystko łapał przez nadmiar cukru-dziwne co nie ale prawdziwe,w wieku 20 miesięcy na kota nie potrafił powiedzieć kot i nawet zrobić miau miau,po całkowitym odstawieniu słodyczy zaczął więcej i szybciej rozumować,efekty były bardzo widoczne już w 3 dniu po odstawieniu cukru

widzę ,że nie mam czym się martwić mówiąc szczerze nigdy nie przywiązywałam większej uwagi do tego by syn umiał pisać czy liczyć dla mnie ważniejsze było i jest by miał fajne dzieciństwo liczyć nauczył się podczas zabawy i na literki przyjdzie czas nie będę więcej go męczyła pójdzie do przedszkola pani powie ,że mam go uczyć to będę ale narazie niech cieszy się dzieciństwem

:D Ja o tym martwieniu sie corka napisalam raczej z przymruzeniem oka :D Zaczne sie martwic, jak pojdzie do szkoly i bedzie miec problemy z nauka. A poki co jest ok - nie potrafi jeszcze czytac ani pisac, ale za to ladnie maluje, szybko biega i jezdzi na rowerze odkad skonczyla 3 lata. Sa dzieci w jej wieku, ktore nadal jezdza na 4 kolkach, wiec niech ich mamy sie martwia ich motoryka, zamiast zatruwac nam zycie przechwalkami odzieciach geniuszach :D

Dlaczego sie dziwicie że niektóre 5 latki licza do 100? Mój syn ma talent matematyczny i dodaje w pamięci 3 cyfrowe liczby. Ale on po prostu tak ma. Bardzo to lubi i jakoś sam opanował to liczenie. Ma wiele zainteresowań, uwielbia sie bawić, śpiewać, ale liczyć chyba najbardziej. Ale wiem, że dzieci w pierwszej klasie dopiero uczą się dodawać do 20. Więc myślę, że nie ma się co martwić. Ma jeszcze czas.

Mam na myśli, że autorka nie ma sie czym martwić :)

mój syn w wieku 5 lat czytał drukowane pismo...dodawał i odejmował...

taaaaa. moj w wieku 10 mie jezdzil na rowerku na dwoch kolach, nie przesadzajcie....

Tak to juz jest, ze wielu mamom nie miesci sie w glowie, ze jakies dziecko umie cos, czego jej dziecko nie umie, bo jest przekonana, ze to niemozliwe :D Widzialam 2-latki ukladajace puzzle i tez mi sie w glowie nie miescilo, ze juz to potrafia, bo moja nauczyla sie dopiero jako 4-latka. Znowu inne mamy twierdzily, ze klamie, jak mowilam, ze moja 3-latka jezdzi na 2 kolkach. Dzieci maja swoje talenty- jedno umie liczyc, drugie czytac, a jeszcze inne maja rewelacyjna motoryke.

mój pierwszy syn właśnie w wieku 1,5 dostał pierwsze puzzle i je układał, w wieku dwóch lat znał kształty i kolory, a bliźniaki teraz mają 21 miesięcy? jak bym im dała puzzle to by je pozjadali a o kształtach czy kolorach to nawet nie wspomnę, ale za to starszy dopiero niedawno zaczął jeździć na rowerku z podpórkami ma (4 lata), a bliźniaki też już potrafią na 14 cal

moja córka ma 4,5 lat liczy do dziecięciu a i zdarza się jej pomylić :)

Moja dość bystra 5 latka umie sporo jak na swój wiek; wszystkiego uczy się w przedszkolu, troszkę słówek z angielskiego, liczy do 20, po polsku też liczy do 20, dalej trudno jej jeszcze nieco zrozumieć, ale nie naciskamy, tylko jak sama pyta, to mówimy. Literki zna wszystkie, pisze, literki i wyrazy (w sensie, że pyta jak się to pisze i jakie literki po kolei, my mówimy, ona pisze). My zostawiamy naturalnemu biegowi wszystko, nie zmuszamy, po co dziecku narzucać więcej niż może pojąć. Nie mówię o geniuszach, ale te dzieciaki same garną się i z reguły otaczający je świat nie interesuje ich tak, jak przeciętnego dzieciaka, tylko inaczej. Ja powiem tak, nie mam geniusza w domu, ale bystrą dziewczynkę, która umie tyle na swój wiek, co zdołała pojąć. A przed nią jeszcze 2 lata przedszkola (nie puszczam jej rok wcześniej, bo załapała się po zmianie), więc ma jeszcze całe dwa lata. A teraz i tak była w starszej grupie, bo pani uznała, że z maluchami to ona się cofnie, a jest bystra. Poradziła sobie ze starszakami, robiła z nimi ich program przedszkolny. Co roku coś tam zmieniają, książki inne, więc będzie się uczyła dalej. NIe ma potrzeby czuć się gorzej, bo inne dzieci to liczą do 100 i mnożą. To naprawdę rzadkość.

jesli ktoras mam sie martwi to prosze poczytac podstawe programowa przedszkola, dzieci NIE ucza sie literek w przedszkolu, liczenie to ewentulanie na przedmiotach w obrebie 5 i cyfry graficzne powoli wprowadzane poza tym kazde dziecko jest inne, a niektore talenty ujawniaja sie dopiero w wieku szkolnym. nie kazdy musi byc urodzonym matematykiem a z drugiej strony sa 4 i 5 latki ktore potrafia duzo i u ktorych talent objawia sie szybko. moj syn czutal jak mial 3 lata teraz ma 6 i umie np dodawac pisemnie, ale on ma typowo logiczny umysl i dobra pamiec, za to jest gorszy w innych dziedzinach... dodam ze pracuje z dziecmi przedszkolnymi i serio, nie dajcie sie zwariowac

witam.moje dziecko ma 3 latka i 9 miesięcy pisze wszystkie literki i używa takich słów ze w zakłopotanie wpędził swoją dentystkę.ponadto nauczył się jezdzić na rowerze jak miał 2,9 miesięcy NA 2 KÓŁKACH .mówi tez po angielsku.