ratunku!!!!!!!!!!dieta dukana

jestem na fazie uderzeniowej poszłam na działeke zapomiałam się i zjadłam 3 czereśnie co robić???????????????????????????

zacząć jutro od nowa...

Nic, ciągnij dalej uderzeniówkę, 3 czereśnie to naprawdę nie koniec świata:)

Bershka8888, ale uderzeniówki nie można ciągnąć zbyt długo. Jeżeli zdarzyło się to na początku, to możesz zacząć od nowa, ale uważam, że 3 czereśnie to naprawdę nie powód do paniki.

faza uderzeniowa polega głównie na jedzeniu tylko samego białka (plus otręby)... odsyłam do książki... wszelkie węglowodanowe odstępstwa niweczą działanie protein...

:D 3 czereśnie, faktycznie, masz powód do zmartwienia:D

ok, ale na 2 fazie czereśnie również są zabronione... oczywiście obiektywnie rzecz borąc to owoce są zdrowe i polecane przy dietach odchudzajacych...po prostu uważam, że jezeli juz decdujemy sie na tak rygorystyczną dietę jak dukan, to trzeba liczyć sie z ograniczeniami jakie on niesie... albo jesteśmy na dukanie, albo nie... jak nie pasuje nam jedzenie tylko białka i warzyw to wybierzmy dietę lepiej zbilansowana np. 1200 kcal plus ruch a efekty bedą podobne...

No z tym samym białkiem to bym polemizowała, biorąc pod uwagę dozwoloną nieograniczoną ilość mleka i jego przetworów, typu kefir lub jogurt. Jeśli to pierwsza wpadka, to pewnie, że lepiej zacząć od nowa, najwyżej skrócic uderzeniówkę. Ale kiedyś pisałam z dziewczyną, która notorycznie miała wpadki i kilka razy zaczynała uderzeniówkę, a to już mądre nie było. Dlatego napisałam, żeby kontynuowała.

tak, czy inaczej uważam przeprowadzanie diety pana Dukana za głupotę... sama parę razy podchodziłam do niej, ale rezygnowałam po paru dniach... naprawdę nie warto. początkowo leci woda dlatego efekty są tak spektakularne, potem chudnie się 1 kg tygodniowo, czyli tyle ile przy diecie 1500 kcal... jak nie bedziesz piła dużo wody, to kłopoty z nerkami masz jak w banku predzej czy później...

Ja pierwszą robiłam dietę Dukana, z niej mam nawyk picia dużej ilości wody. Byłam zadowolona, ale nie przejadałam się na niej białkiem. Potem przerwałam, ale wagę utrzymałam. Kilka razy próbowałam do niej wrócić, ale nie wyszło i dalej chudłam i chudnę na innych dietach. A trochę ich było :)

agnisia jeteś na diecie Lutza teraz? (widzę w stopce) kiedyś sięnad niąpoważnie zastanawiałam, ale w końcu postawiłam na 1000 kcal... jakie masz efekty na niej?

ilion, teraz jestem na diecie atkinsa, nizej w stopce, efekty super, chociaż na Lutzu też było dobrze, ale za dużo pokus, niby w ramach dozwolonej ilości węgli, ale jednak. Na atkinsie jest więcej ograniczeń, ale dla mnie lepiej. Wagowo leci średnio 1kg tygodniowo, ale z obwodów sporo. Ja np dużej różnicy nie widziałam, ale koleżanka mówiła, że sporo schudłam, głównie z brzucha. Lutz jest dla mnie dobry na utrzymanie wagi, na chudnięcie lepszy atkins.

a te znowu z ta woda, przeciez woda najpierw spada kazdemu i na kazdej diecie , dukan nie jest wyjatkiem niektorzy sie uczepili tej wody , wiadomo ze taka jest kolej losu w diecie najpirew woda , p;otem tluszcz :)

Hej:) Bardzo proszę o wypełnienie ankiety, która jest mi niezbędna do napisania pracy magisterskiej. Skierowana jest ona do osób które kiedykolwiek stosowały diete odchudzającą. Proszę o szczere odpowiedzi. Ankieta jest całkowicie anonimowa. To zajmie Ci tylko chwilkę a mnie może pomóc oto link do ankiety : http://moje-ankiety.pl/respond-29215.html