zdecydowałam! STUDIAAA :*

Zdecydowałam się na studia na Politechnice Opolskiej na wydziale Ekonomii i Zarzadzania :) kierunek: Ekonomia czy myslicie ze to dobry wybor :)

moja cora wybiera sie na rachunkowosc....odradzam ...ksiegowych jest pod dostatkiem...ekonomia -tez kiepski wybor-mnie se wydaje ze najlepsze studia to-logistyka ....budownictwo i architektura...a nawet kosmetologia...tyle ze ta ostatnia bardzo drogo kosztuje okolo 25 tys za 5 lat..

możne też studiować dziennie, za darmo :D

hmm ja jestem po technikum ekonomicznym takze ten plus ze jakies pojecie juz mam... wiem co to rachunkowosc :) wiem ze ciezko, nie lubilam przez te 4 lata ale mimo to IDE :D

codziennie widze conajmniej kilka ogloszen o prace dla ksiegowych wiec nie wiem czy to taki zly pomysl, a architektura?tylko po znajomosci

zailis z grono bezrobotnych powodzenia

ekonomów jest jak psów ;p

ja tez jestem po technikum ekonomicznym -zaradzanie przeds.handlowymi -i gowno z tego mam...moja cora w tym roku zdawala mature ..jest technikiem hotelarzem -znaczy sie egzaminy 18-20.06.wybierac nowe kierunki..myslec przyszlosciowo-ona bedzie studiowac zaocznie bo ma dziecko

eee tam za 5 lat wszystko moze sie zmienic a na takich ludzi zawsze popyt jest :)

nie chciałabym robić przez całe życie czegoś czego nie lubię więc nasuwa się pytanie czy to aby na pewno właściwy wybór?

to nie jest do konca tak ze tego nie lubie :) po prostu w technikum olewalam rachunkowosc, zreszta facetka zyleta robila nam sprawdziany z ksiazki dla studentow ;/ szybko sie zorientowalismy i zakupilsmy sobie taka i mielismy gotowca :D na koniec roku pozegnalismy ja wlasnie z ta informacja ze gdyby nie ta ksiazka siedzielibysmy wszyscy, a ona zawsze tak sie ciezyla ze tak dobrze uczy bo wszyscy 5 haha :D jej mina bezcenna ;p

prace zawsze gdzies znajde w zawodzie :)

na pewno znajdziesz :D juz to widze ;/ tez bylam tak nastawiona na rachunkowosc i teraz pluje sobie w twarz bo jest nas tylu co magistrow zarzadzania/

rob jak chcesz :) ja zostalam tlumaczem niemieckiego, mogloby sie wydawac ze wszedzie pelno pracy i super zarobki, a... szukam pracy miesiącami i pracuję w zupełnie innych zawodach

kosmetologow tez od gromai grosze zarabiają. ja jestem kosmetologiem. moja siostra po architekturze i nie ma pracy. brat po budownictwie i w niemczech zbiera truskawki :/

licze na łud szczescia ze za 5 lat jak zrobie mgr cos sie zmieni :D a ja mam znajomosci zreszta :D

co za kraj nasz

Myślę że to zależy od tego co chcesz robić w przyszłości :) sama wiesz najlepiej czy dobry czy nie :) studiuję na podobnym kierunku a w planach mam przejęcie rodzinnego biznesu, więc dla mnie dobry :) a gdybym miała szukać pracy u obcych ludzi wolałabym zwykłą rachunkowość.

ja mowie o studiach kosmetologicznych a nie kursie...bo to roznica...poza tym nie bardzo wierze w to ze ktos kto mial ambicje zostac magistrem nie stara sie o prace w budownictwie tylko zbiera truskawki-widocznie albo niz nie wyniosl ze studiow i jest kiepskim fachowcem albo brak mu zapalu zeby np..szukac i wyjechac w delegacje..

ja jestem po studiach po Akademi w Bydgoszczy. Studiowałm kosmetologię i teraz co??? zarabiam w wypasionym salonie 1000 zł!!! znajome ze studiów podobnie a maac własny biznes ciągle inwestują i spłacają ogromne kredyty!!

miauczydełko- widocznie to ty gówno wiesz. Poszujak na gumtree ile po budownictwie szuka pracy. Bardziej opłacała mu się praca tam niz nie pracować w zawodzie i zarabiać gówno

Raz piszesz ekonomia, raz rachunkowość, więc już nie wiem na co chcesz iść. Pamiętaj, że rachunkowość ma niewiele wspólnego z ekonomią i jeśli chcesz pracować i iść w kierunku rachunkowości to wybrałaś zły kierunek. A poza tym moim zdaniem studiowanie ekonomii na Politechnice jest niezrozumiałe. Ekonomię powinno się studiować na uczelni ekonomicznej, na Politechnice ekonomia nie będzie tak dobrze "zrobiona" jak na uczelni ekonomicznej.

ja bylam strozem nocnym, kiedys bylo dobrze hoho

ide na ekonomie ale tam jest w przedmiotach rachunkowosc ide tam i kropka. amen

No tak, w przedmiotach jest rachunkowość.. Ale studiowanie ekonomii niewiele Ci da jeśli chcesz pracować w księgowości. Czeka Cię sporo samodzielnej pracy, bo kierunek Ekonomia to w ogóle nie na tym polega.

Absolwent może pracować w: przedsiębiorstwach, organizacjach i instytucjach, głównie na stanowiskach operacyjnych bądź pomocniczych w kraju lub za granicą banku, towarzystwie ubezpieczeniowym, funduszach inwestycyjnych, samorządąch lokalnych, komórkach finansowych przedsiębiorstwa, w biurze rachunkowym w firmie audytorskiej w biurze doradztwa podatkowego w jednostkach samorządu terytorialnego Uzyskana wiedza i umiejętności umożliwia absolwentowi podejmowanie pracy w różnych sektorach i segmentach integrującego się rynku pracy Unii Europejskiej oraz samodzielnego prowadzenia działalności gospodarczej.

ja też studiowałam ekonomię. prze pół roku :P

czemu przez pol?:)

marnujesz czas a pieniazki skad na to?

ja tez chodziłam do technikum ekonomicznego, teraz koncze 2 rok ekonomii specjalizacja rachunkowosc :))