Rolnicy - zarabiaja miliony, a placa smiesznie niskie podatki

Nie musza prowadzic ksiag rachunkowych i placa grosze na KRUS. Zyc nie umierac

Zostań rolnikiem, to i ty będziesz milionerem

najpierw się doszkol a później pisz takie dyrdymały,

masz rację; żyć nie umierać!!! To teraz masz już tylko jedno wyjście: kup ze 100 ha i koś te kokosy

Wlasnie - nie jestem milionerem, zeby miec za co kupic gospdarstwo. Dzisiaj dzieci rolnikow zyja jak paczek w masle - drogie samochody i wakacje za granica 2 razy do roku to dla nich standard

niestety żyjemy w kraju, w którym nie przestrzega się nawet własnej konstytucji. Zasada równości wobec prawa jest permanentnie łamana; każe się pracować do 67 r.ż. ludziom, którzy utrzymują caly ten chory system przy życiu. Przy jednoczesnym pozostawianiu grup świętych krów; rolników, górników, mundurowych, sędziów, prokuratorów itd. Gdyby ich wszystkich włączyć do systemu powszechnego nie byłoby potrzeby podnoszenia wieku emerytalnego. No, ale do tego trzeba mieć jaja. Bo przecież zwykłego człowieka można zaszczuć i zaharować, a tamci się zbuntują i rozniosą cyrk na Wiejskiej. Ja nawet nie buntowalabym się tak przeciw ostatniej "reformie" emerytalnej gdyby była sprawiedliwa i obejmowała wszystkich. A tak to jest tylko kpiną i pluciem w twarz milionom pracującym codziennie w pocie czoła ludziom utrzymującym ten cały bajzel!!

Chcesz kupić ziemię? Weż kredyt dla rolnków w BGŻ i po sprawie

ja mieszkam na wsi i kurczejakoś w okolicy nikt nie wyjeżdza na granicę, kurde gdziety taką wieś masz to od razu tam się przeprowadzę, ja np. za 1,5miesiaca idę na te gospodarstwo o jakim piszesz ale wszyscy juz tam wiedza że robię rewolucje i pozbywam się praktycznie wszytskiego zostawiam działkę aby mieć na własne grządki, ziemniaki i koniec, żadnych upraw bo jest to praca za darmo a nawet trzeba dokładac,od września zaczną sie też składki KRUS, ja do pracy maż do pracy dziecko do przedszkola autorze doinformuj sie bo widac zielonego pojecia nie masz o czym piszesz, moze ty piszesz o przedsiębiorcach ze 100ha gopodarstwem ale to w PL takich mało,

na całe szczęście są jeszcze mądrzy ludzie i krus zostawiaja w spokoju, i chwała im za to,

skoro tak Ci tam źle to sprzedaj gospodarstwo i idź na bezrobocie. Będziesz miała takie same prawa jak miliony polskich bezrobotnych - czyli okresy bezskładkowe. A tak to masz prawie za darmo krus i składki i lata lecą. KRUS powinien zostać zlikwidowany. Równe traktowanie dla wszystkich

a już to mityczne dokładanie do gospodarstwa to śmiech na sali. Rozumiem, że rolnicy sami sobie dodrukowują te pieniądze. Bo wciąż tylko słychać jak to muszą dokładać, nic się nie opłaca itd. itp. Noż kurde, skoro się nie opłaca to się firmę likwiduje. I jakoś z mojego ogólniaka niewielu osobom rodzice kupili mieszkanie na start za gotówkę. A córce rolników i owszem; na Świdnickiej we Wrocku za żywą gotówkę!!! Z 35 ha gospodarstwa. Wielu moich znajomych, których rodzice NORMALNIE pracują nawet nie ma co marzyć o takim luksusie. Więc, z całym szacunkiem, nie prierdziel o biedzie polskich rolników. Bo osoba z 1, czy 5 ha rolnikiem nie powinna być nazywana, a działkowiczem i normalnie do ZUSu należeć

jak narazie krus składki mnie nie dotyczą bo pobieram rentę rodzinną, a tobie radzę przyjechać na tydzień do polskiej wsi zobaczysz czy jest tak wesoło, przykład mojej teściowej ma rentę 700zł (w zaokrągleniu) z tego musi wyżyć, opłacić szczepionki dla trzody, weterynarza, ludzie z czego takie osoby mają żyć?? my mi się narazie nie liczą lata przez tą rentę, mąż pracuje bez ubezpieczenia opłaca sobie sam, ja nie długo też będę płacić, wam płaci zakład pracy,

zgadzam się, są bogaci rolnicy ale oni mają duże gospodarstwa, i powinni przejść na zus, z tym się zgadzam,ale te małe (4-8ha) gdzie uprawiają sami dla siebie czasem coś tam sprzedać żeby chociażby kupić nawozy to co????????? praca 24godz na dobe a dochód zerowy i opłacaj zus chyba teraz z 600zł miesięcznie, nie wiem dokładnie, najpierw się ludzie zorientujcie jak jest naprawdę, my mamy gosp.5ha dla mnie to i tak za dużo, za 3miesiące będzie 1ha żeby się zaliczać do krusu i żadnego uprawiania nie będzie bo to jest harówka nie przynosząca żadnego dochodu

akurat na wsi to się wychowałam w dzieciństwie, więc wiem jak to wygląda. a co do teściowej to albo jest rencistką, albo hoduje trzodę chlewną. skoro choduje to znaczy że sprzedaje i ma zysk. Równie dobrze możesz powiedzieć o osobie bezrobotnej w mieście, że ma zasiłku 500 zł (a najczęściej i tego nie) i musi kupić jedzenie i opłacić rachunki. Mylisz pojęcia. Nie może być sytuacji, że są równi i równiejsi i to kosztem innych. Bo KRUS jest kosztem całej reszty w nim ubezpieczonych. Byłoby wszystko ok gdyby rolnicy w nim ubezpieczeni pobierali świadczenia tylko z niego. A przy tej wysokości składek to jest niemożliwe i dokładamy się do nich wszyscy. A ja się pytam dlaczego u czarta? Dlaczego mam się dokładać do emerytury ludzi, którzy kupują mieszkania za gotówkę, kiedy sama jestem skazana na wynajem bo mnie nie stać. Jak milionów innych obywateli tego kraju. Nikt się nie oburza na KRUS dlatego, że nienawidzi rolników, tylko dlatego, że jest to zwyczajnie, po ludzku niesprawiedliwe i krzywdzące!!!

ale z jakiej paki ja mam finansować Ciebie???? Bo ty masz 5 ha? No i co z tego? Mnie się nikt nie pyta czy zarabiam 1000 zł czy 10000, mam płacić ZUS czy mi sie to podoba czy nie. Zrozum, że nie ma obowiązku posiadania gospodarstwa. Skoro się nie opłaca to zrezygnuj, a nie oczekujesz prezentów od innych, bo tobie się należy!

u mnie nie ma tego aby sprzedawać i mieć zysk, że te pieniądze są dla mnie na co chcę, nie ma tego, bo jest gospodarstwo zbyt małe aby przynosiło dochody, napisałam zgadzam się te większe gosp. powyżej 10ha mogło by przejść na zus, bo oni już uprawiają dla zysku, ale te mniejsze gosp. dla samych siebie kosztem braku pracy a opłacić wszystko trzeba

A ja się pytam ciebie Martaaa dlaczego musimy dokładać się na emerytury dla polcjantów, czy wojskowych, którzy przeszli na nie w wieku 40 lat. Czy ich praca jest cięższa niż kierowcy tira?

tobie opłaca to zakład pracy my sami opłacamy, to co piszesz to groteska, ok dużo masz racji, ale popatrz na te małe gosp. dajmy do 5ha gdzie jest to na użytek własny, chowa się trzodę i krówki, trzeba opłacać weterynarza, kolczyki, lekarstwa, przeglądy,powiedzmy jest rodzina 4os, z 2dzieci, on i ona nie pracują bo trzeba zająć się gosp. i w tym momencie skąd oni mają wziąć 600zł na składkę ?? piszę, gosp.małe nie działające jako przynoszące dochód bo wszystko idzie na użytek własny, większe gosp. tak działają i mają zysk chociażby z mleka, trzody, bydła, ale mniejsze gosp. nie ma zysku a wymagasz od nich 600zł miesięcznie za jedną os,

wdałam się w totalnie bezsensowną dyskusję, a jestem pewna że jak by było odwrotnie i to krus dokładał do zus to takie os. ja marta siedziały by cicho, jeszcze przytoczę jedno, piszesz marto o tym że rolnicy mają zyski duże, małe gosp. nawet nie mają prawa do sprzedaży mleka, a dlaczego jak jesteś taka mądra sama poszukaj

Gdyby Martaaa miała możliwość opłacania KRUS-u zamiastZUS-u to płaciłaby to co dla niej korzystniejsze

krus teraz wynosi 360zł za os(na kwartał), i większe gosp. mają już zmienione i płacą o wiele więcej, wiec doinformujcie się

ja piszę o małych gospodarstwach a nie dużych, co do dużych gosp.to zgadzam się powinni przejść na zus, więc nie wymagajcie od małych gosp. aby płacili 1tys zł bo oni nawet 500zł miesięcznie nie mają przychodu, jestem w tym to doskonale wiem, też uważam że krus powinien być podzielony na większe i mniejsze gosp., to już jest częściowo zrobione bo jest podniesiona skł. ale to i tak nie ma porównania co do zus,

jest u mnie na wsi młody chłopak-rolnik. ma sprzęty i troche pola.Wydzierżawia od innych kawałki pol by było jedno duże jednak zaczyna kuleć. Powoli nie ma jak spłacać dzierżaw a czasem niektórym zostawia na polu plony bo nie ma gdzie ich sprzedać. Chłopak skromny ale z głową i dlatego ludzie idą mu na ustępstwa. Wcale tych milionów nie ma z tego pola a jak sa to należy je włożyć w to pole.

jesli rolnicy zaczeli by płacić podatki i ubezpieczenia takie jak inni "robotnicy" to wiecie jak by zdrozała żywność? wszystko poszło by po naszej kieszenią a jak wiadomo pieniądze z podatków nie są tak chetnie oddawane społeczeństwo....

Ano u nas rolnicy juz z przyzwyczajenia mowia ze ,,sie nie oplaca''. Dla naszych rolnikow nic sie nie oplaca,nie wszystkich oczywiscie ale jak zapytasz to wiekszosc odpowie,ze dokladaja,ze mleko sie nie oplaca,ze swinie sie nie oplacaja,ze uprawa rzepaku itp,itd,tez sa do dupy. Nasi plakali i nadal placza jak to ciezko na wsi sie zyje.

rolnik ale on zaczynał od bazarze handlować to co wyhodował to sprzedawał Niemcom a nie polakom to sie dorobił majątku ale on haruje od 5 rano do zmroku wiec nie wyjezdza na wakacje bo kto da swiniom krowom czy kórom zwierząt nie wyrzucic jak psa

co ty z****** mieszczuchu wiesz o wsi ja mieszkam na wsi nie zarabiaja tam milionow gdyby nie rolnicy to byscie w miescie z glodu zdechli i nawet moj ojciec ma 10 ha i placi co miesiac podatki jak sa zniwa to podwojne w zniwa zarobi za sprzedaz zboza ok 10 tysiecy zl przeciez to malo gdzie do miliona pytam mieszczuchu co wsi nie widzial

heheh rolnicy maja kase, taa ale tylko tacy, ktorzy maja wielkie gospodarstwa, gdzie juz nie oni pracuja, a ludzie dla nich... wiekszosc polskich, malych, "normalnych" rolnikow ma przewalone zycie, ciagly zapierdziel, brak jakiego kolwiek wolnego dnia, bo codziennie trzeba oporzadzic wszystko, pieniadze, ktore zarabiaja praktycznie wszysko idzie w utrzymanie tej roli: nawozy, pasze, prad, maszyny i ich naprawy, paliwo... to nie jest bajka, to je zycie. najlepiej tak zazdroscic jak sie nie wie

a ja nie narzekam. Z 20 ha zostaje mi 100000 zł. Żadnych zwierząt, także bez problemu możemy wyjechać na ferie i wakacje

Nie musza prowadzic ksiag rachunkowych i placa grosze na KRUS. Zyc nie umierac,-może zamień się z kimś to zobaczysz ile godzin z********a się na gospodarstwie a g***o z tego nieraz jest, ile razy szlag trafił kupe siana bo lało, ziemniaki wymokły, i jeszcze inne uprawy przepadły bo pogoda nie dopisała, p********z jak głupek nie znający tematu, a po Krusie to już renta albo emerytura to jest z***biście wysoka