Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Chatterley

Kto się boi piekła po śmierci?

Polecane posty

Myślicie o tym czasem? Że za swe uczynki możecie zostać potępieni i trafić do piekła? Pytam, bo dziś jakiś taki dzień mam dziwny, miałam przykry sen, który przypomniał mi moją "wizję" piekła i jakoś nie moge się otrząsnąć. Nie chcę jej tutaj opisywać, ani próbować przekonywać kogokolwiek co do mej słuszności, ale jedno powiedzieć muszę: Piekło istnieje i jest straszne. Świadomość jego istnienia jest dla mnie przytłaczająca z jednej strony, ale z drugiej przynosi ogromną ulgę. Po śmierci sprawiedliwości staje się zadość i nie ukrywam, że cieszy mnie to. Czytałam dziś o Hiroszmie i Nagasaki, o dzieciobójczyni i terroryście z bombą w majtkach. Nie raz czuje się złość i bezsilność czytając o przypadkach, które umykają ludzkiej sprawiedliwości. Z upełnie niepotrzebnie, ponieważ istnieje piekło. Jak uważacie, to dobrze, czy źle. Kto się boi, a kto nie? Podzielicie się opinią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklopotana..mama...
Jarosław, Donald, Bronisław i inni kolesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój tym bajkom
mówisz Hiroszima więc dopiekła poszedł pilot Enola Gay czy prezydent który wydal rozkaz ataku? Czy za śmierć miliona Irakijczyków odpowiada George Bush czy żołnierz który strzelał? Piekło istnieje tu na ziemi, dziecko wychowywane przez pedofila, osoba sparaliżowana po wypadku lub chorobie, z odkształceniami, cierpiąca itd piekło istnieje tu i niebo też, a "tam" to nie wiem i ty też nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny potwor aaaaaaaaa
nie mogę się doczekać piekielka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzę w istnienie piekła tak samo jak wierzę w Boga . czy sie boję , że się tam dostanę ? nie . już nie Ale boję siez,e dostaną sie tam moi bliscy z którymi rozmawiam o Bogu i to co czasami słyszę podnosi mi ciśnienie i daje pewność ,zę tam skończą , a tego nie chcę . Więc na razie tylko sie o nich modlę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b430d
boję się tylko mojej kierowniczki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja,
ZUS-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie piekla nie boje bo ja tam nie trafie. Mam obietnice Pana Jezusa dla tych ktrzy odmowili Modlitwy Swietej Brygidy, ja zrobilam tez 9 pierwszych piatkow miesiaca. Mam niebo na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli nie ma potrzeby wierzyć w Boga , czytać Pisma , modlić sie i żyć z wiarą co dnia , bo wystarczy tylko jakieś modlitwy odmówić ? :D proszę cie , nie wypisuj takich głupot i Jezusa nie obrażaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój tym bajkom-nie mnie oceniać, czy Truman gotuje się w smole, czy terrorystów czekają pośmiertne tortury, czy idą prosto w ramiona hurys:) Chodzi mi o pośmiertną sprawiedliwość dla wszystkich, bardzo mi odpowiada wizja kary/nagrody:) Nie zgadzam się z tym, że piekło jest tu i teraz. Po prostu życie nie jest sprawiedliwe. Ale póki żyjemy mamy wpływ na to, jaki będzie dla nas Sąd Ostateczny. Potem już tej szansy nie ma. Nie Tobie też określać stan mojej wiedzy, za przeproszeniem:) Ale dziękuję, że napisałeś:) Licencja-myślisz, że modlitwą za cudze grzechy można coś wyjednać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×