Nie wiem jak możecie nosić podpaski

Ja nie wyobrażam sobie chodzenia w podpaskach, chociaż kiedyś byłam zmuszona ich używać. Teraz używam tylko tamponów. W podpasce czułam się jak w pampersie, mimo że kupowałam te cienkie. Po prostu mi to przeszkadza samo to uczucie że coś mam na majtkach, nawet wkładka mi przeszkadza. Poza tym to uczucie że coś leci z cipki a potem to nosisz (bo przecież nie zmieniasz co pół godziny). Ble!

Z podpaską nie pójdziesz na basen jak masz okres, nie pokażesz się na plaży w bikini, poza tym jak jest gorąco to nawet nie chcę myśleć co tam się dzieje w gaciach

o matko a cóż ty się tak martwisz o innych? każdy ma wolną wolę i co zrobi to już jego wybór. :)

Ale nie rozumiem tego jak niektóre moje koleżanki mówią np że sie boją albo że nie da się go włożyć.. Jest to o wiele wygodniejsze

ja nosze podpaski, masz cos do tego kurwo?

no wiesz co kto lubi. jeśli ktoś nie umie zaaplikować poprawnie tamponu to będzie mu niewygodnie. co do strachu to boją się zespołu wstrząsu toksycznego. Nic na siłę. :)

testowałam kiedyś tampony i nie do końca mi pasowały -była obawa że przeciekną. przeszłam wiec na podpaski. Nie jest idealnie ale nie robiłam kolejnego podejścia do tamponów. Może gdy mi okres wróci to spróbuję znów tamponów.

ale mądrości kochana, ja tez zawsze uzywałam tamponów, są mega wygodne i praktyczne ale z czasem miałam bóle brzucha i teraz na pierwsze 2 dni uzywam podpasek i zawsze na noc! nic mi tam nie zalega i potem wszystko spływa swobodnie... a z tamponami róznie bywa.ale fakt,ze tampony nie sa zalecane przez ginekologów, bo dzięki nim wiecej jest podatnosci na infekvje

Jak wolisz pchać to środka tampon który nasiąka tą skażoną krwią i kisić go tam parę godzin Twoja sprawa.

Wolę go mieć w środku niż śmierdzącą i brudną podpaskę na majtkach. Ktoś wcześniej miał rację - wiele dziewczyn uważa że są niewygodne bo źle go aplikuje. Zespół wstrząsu toksycznego - wystarczy przestrzegać zasad higieny, myć ręce przed założeniem tampona itd żeby tego uniknąc

tamponU jeśli już :-O

gugugaga -Japa gruba LOCHO

Autorko nie zapedzaj sie tak. Nie kazdy moze nosic tampony. Tampony sa super i rzeczywiscie w niektorych sytuacjach niezastapione, mega wygodne, higieniczne itd. Ja niestety miewam bole brzucha po zaaplikowaniu tamponu wiec ograniczam sie tylko do wyjatkowch sytuacji a normalnie jestem zmuszona nosic podpaski.

Haha odezwały się ciotki. To że ty jesteś gruba nie zanczy ze wszystkie takie są:) Heh rozbawiłaś mnie. Zapewne również nosisz podpaski, że tak się zbulwersowałaś:)

poza tym, można nadżerki się nabawić, p;o co wiec kusić los???

No jasne że w niektórych przypadkach nie można stosować tamponów i tego nie neguję. Ja po porodzie w czasie oczyszczania musiałam nosić podpaski (podobno tampony są wtedy zabronione) i nie mogłam wytrzymać z tym uczuciem jakbym była w pampersie

Raczej nie nosze podpasek hehe, troche inna plec :D Chyba ze sobie na faje nakleje buahahah Musisz miec ladnie nasrane w papie ze zakladasz takie tematy...

A nosisz autorko stringi??? Bo ja mogłabym założyc taki temat - nie wiem, jak mozecie nosic stringi??? Nie wyobrazam chodzic ze sznurkiem w dupie. Beznadziejny jest twoj temat

wiesz co autorko? Mam radę dla Ciebie, zaszyj sobie C..kę, nie będziesz musiała tworzyć specjalnie topiku, w którym będziesz się sprzeczać co jest lepsze :D

Ja mam niezbyt obfite miesiaczki i chodzenie w podpaskach mi pasuje, używam takich miękkich, jak idę do toalety to zmieniam. Aczkolwiek uzywam też tamponów, zwłaszcza w pracy. Każdy robi jak uważa.

Owszem noszę stringi. A tak w ogóle z podpaską byłoby to niemożliwe:) Boze ale się irytujecie. Tak o sobie założyła taki temat bo właśnie kończy mi się okres i mam tylko wkładkę i jestem wkurwiona z tego powodu

Ja uzywam tego i tego w pierwsze dni podpaski wole żeby to wszystko mi się wolało niz kisiło tam w środku chyba że wychodze gdzies dalej to w tedy zakładam tampona ale mam straszne problemy przy wyciąganiu bo boli,i dlatego też ograniczam po domu w sumie w podpasce chodzę.

lepsza jestes od innych bo tampony nosisz?? a jakim papierem dupe dodcierasz? pewnie trojwarstwowym, rozowym, zapachowym... zalosne

Przeciez ona nie sra, to przecież takie upokarzajace i obleśne :P

a ja nie wiem jak mozna se wkladac tampona przeciez to prawie masturbacja .....ja na miejscu autorki to bym chodzila bez niczego .Suczki tez tak biegaja i jest ok......

to jej sprawa i nie wie co zdrowe, ale za kilka lat zrozumie:)

ja mam tak samo z tymi podpaskami :O jak to można nosić w ogóle ? podziwiam was, że tak się męczcie z tym mokrym klocem w majtach... serio... ja bym musiała się podmywać chyba co 5 minut bo nie znisłabym tego uczucia :O

Piszesz ze obrzydza cie podpaska. Tampon to dokladnie to samo... tyle za te smierdzaca krew jak to piszesz jej w srodku ciebie, bez dostepu powietrza i szybko namnazajacymi sie bakteriami. To dopiero jest bleeeeeee..... Widze ze wyzjaesz zasade ze jak nie widac to jest cacy :-) Gratuluje myslenia. Piszesz ze nienawidzisz wkladek... no cóz to oznacza ze Twoje uplawy sa zawsze na majtach... to dopiero jest bleeeee... bo podejrzewam ze nie zmieniasz majtek 3 razy dziennie. Ja nie mam nic przeciwko tamponom. Sama ich czasem uzywam ale twoje obrzydzenia na temat podpasek jest smieszne. No chyba ze masz 12 lat... co jest mozliwe. Aaaa i na pewn jeszcze nie masz dzieci ;-) bo wtedy dopiero zdalabys sobie sprawe jakie obrzydliwe moze byc zycie kobiety :-) np. 6 tygodni pologu :-)

co się dzieje przez 6tyg połogu ? :O:O

krew nie zalega w srodku, tylko jak ide sikac to zmieniam, albo wczesniej bo przynajmniej czuje ile mi poleci. Po kazdej zmianie podcieram sie husteczkami nawilzajacymi jak nie mam dostepu do wody i wszystko jest ok.