Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gugugaga

Nie wiem jak możecie nosić podpaski

Polecane posty

Gość Grazynka z Gogolina
A ja mam spokoj :) ... ani tampnow ani podpasek nie musze nosic bo jestem na tabsach i krwawienia mam minimalne (mozna to nazwac "plamieniem") ... zwykla wkladka zupelnie wystarcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pologu krwawi sie przez przynajmniej 6 tygodni i nie wolno uzywac tamponów :-) Z czlowieka wychodza najdziwniejsze rzeczy... bo macica sie oczyszcza po porodzie. Ja mialam tak tylek odparzony od podpasek ze az nie moglam siedziec :-) Ale da sie przezyc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esggsdgsggggg
a ja wole podpaski od tamponow i tyle w temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uzywam tamponów jak mam mocno okres, ale czesto jest tak że noszę na zmianę, raz podpaska pozniej tampon xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupełnie nie rozumiem idei tego tematu :D Ja od samego początku używam tamponów. I co z tego :P ? Nie zastanawiam się co inne kobiety mają w majtkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
A ja podpasek. Tamponów tylko na plażę. Każdy używa, co woli. Po co ta gadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisusssssss
Tamponow uzywam okazjonalnie: basen, jazda konna, impreza itp. poniewaz mam sklonnosci do infekcji intymnych a nie oszukujmy sie ich uzwyanie temu sprzyja! (Zaden ginekolog nie bedzie wam ich polecal w przypadku nawracjacych problemow, gdyby rzeczywiscie byly one rownie neutralne dla zdrowia intymnego jak podaski to nie istnialoby racjonalne wytlumacznie takiego stanowiska lekarzy...podpaski przy zachowaniu wlasciwej higieny oraz odstepow miedzy ich zmianami sa jednak daleko zdrowsze, nie smierdza ani nie sprawiaja wielkiego dyskomfortu (nie twierdze ze tampony sa niewygodne czy smierdza ale jednak zatrzymuja krew miesiaczkowa wewnatrz ciala stanowiac swego rodzaju oklad dla scianek pochwy z tejze no i w sposob oczywisty tkwia tam majac z nimi kontakt) Jezeli ktos nie jest specjalnie delikatny to nic mu od nich nie bedzie nawet gdy bedzie ich uzywal rowniez na noc ale ja mam jednak pewne uzasadnione obawy. Nie, nie demonizuje tamponow, nie uwazam ich za wynalazek szatanski ktory zabija ALE preferuje podpaski. Sugerowanie (a to wlasnie czynisz miedzy wierszami, nie zaprzeczaj bo sie osmieszysz) ze dziewczyny ktore preferuja podpaski sa jakies nienowoczesne i zacofane jest zwyczajnie smieszne. One po prostu sa nieco bardziej swiadome albo delikatniejszego, nie-konskiego zdrowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafa grająca1233
Żeby nie było - lubię podpaski i tampony (gdy zachodzi potrzeba, np. basen). Obydwa produkty zostały w końcu po coś stworzone, więc ma się prawo używać czego się chce (w granicach rozsądku). A podczytując autorkę tematu mam wrażenie, że ona brzydzi się w ogóle okresem i wszystkim co z tym związane. A przecież jesteśmy kobietami i pewne rzeczy to czysta fizjologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po pierwsze...............
Ja tampony zaczęłam nosić jak skończyłam 15 lat i dostałam pierwszej miesiączki , a aplikacją owszem miałam problem na samym poczatku ale wiadomo z jakich względów , potem chyba się tam troszkę naciągnęłam (nie mylić z czymś innym ;D) i od tego momentu po aplikacji nie czułam go wogóle jednak po ok kilkunastu minut od włożenia temperatura mi rosła do 38 stopni cel i czułam się osłabiona i jakaś roztrzęsiona więc szybko go wyciągnęłam (nosiłam ob) . Kiedy wspomniałam o tym lekarzowi uznał że absolutnie nie powinnam nosić tamponów gdyż bakterie plus chemia którą jest nasączany tampon może powodować wstrząs toksyczny a to co ja odczuwałam to była albo reakcja alergiczna według niego albo początek niedobrego. Powiedział mi również że nie każda kobieta może używac tamponów gdyż niektóre z natury mają tak wrażliwą słuzówkę że trzymanie w niej nasączonego krwią tamponu i rozwój bakterii może doprowdzić do stanów zapalnych . Podpaska może wizualnie nie jest zbyt piękna podczas okresu i wiadomo że dotyka krocza ale czy tampon czerwony od krwi tampon nie dotyka pochwy wewnątrz ? Czy nie lepiej by ta krew która jest w pochwie wypłynęła zgodnie z naturą? Nie można nazwać naturalnym zatykania pochwy korkiem nasączonym krwią . Podpaskę zmienia się co 3 godziny a nawet co dwie i jest to przez to higieniczniejsze niż długie trzymanie tamponu w pochwie (no bo po co zmieniac co 2 godziny skoro można spokojnie potrzymac 4 godziny ....i to jest dopiero bleeee). Ja obecnie używam Always z perełkami pochłaniającymi zapachy i zmieniac co 2,5 godziny i za kazdym razem się podmywam inaczej niż moja koleżanka która używa bardzo chłonnych tamponów i zmienia jes co 4 godziny a cierpi na przewlekłe stany zapalne pochwy borąc co miesiąc jakiś specyfik odkażający pochwę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elewirka28
ja zmiernilam tampony na podfpaski po uerodfzerniu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochydaaaa
"... przeszkadza samo to uczucie że coś mam na majtkach,.."'' a mnie przeszkadza jak facet mi wkłada swojego wacka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja cosik powiem
To dla rozluźnienia atmosfery polecam poczytanie o kubeczkach menstruacyjnych,bo to 3 opcja alternatywna dla podpasek i tamponów-może to Was pogodzi ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marti1202
A dla mnie podpaski są jedynym wyjściem w te dni, wiedząc co robi tampon w naszym organizmie. Masakra. Polecam Atlantis. Nie czujesz, zdrowo, chłonne, bez nieprzyjemnego zapachu. Prosze pisać na adres e-mail, marti1202@wp.pl, by dowiedzieć się więcej. Pozdrawiam dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ktoras inteligencja tutaj slyszala o czyms takim jsk zespol wstrzasu toksycznego? nie mozna nosisc caly czas tylko tamponow debilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy moze nosic tampony. Ja jako nastolatka nosilam ale jak zrobila mi sie nadzerka to mialam bezwzgledy zakaz i od tamtej pory uzywam podpasek. Bez przesady juz te pare dni w miesiacu mozna wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja używam podpasek i tamponów. Tamponów tylko wtedy jak wiem, że będę miała możliwość zmiany w warunkach higienicznych co ok. 4-5 godzin. Ginekolodzy odradzają tampony. To jednak "ciało obce" w pochwie. Wszystko jest dla kobiet. Pod warunkiem zachowania podstawowych zasad higieny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś używałam tamponów i niestety zawsze jakoś przy wyciąganiu pobrudziłam jak nie rękę to zaraz po wyciągnięciu kapnęło mi na nieszczęście na majtki, poza tym oczucie że mam w sobie nasiąknięty krwią Tampon nie działał dobrze na moje samopoczucie, zwłaszcza że bakterie w namnażają się tam błyskawicznie i nie każdy może sobie pozwolić na noszenie przekrwionego tampona w pochwie (ja mam tendencję do stanów zapalnych). Nie będę nosić żadnej ubitej waty w pochwie i nie będzie mi zwisał żaden sznurek , wolę kupić dobrą i chłonną podpaskę i zmieniać ją co dwie godziny tak jak robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw używałam podpasek, potem tamponów i podpasek zamiennie, a tylko tamponów. dla mnie tampony są najwygodniejsze, wkładam tampon i zapominam że mam okres :D a podpaska...tragedia :O po 1sze czuję jak mi wycieka krew na podpaskę (np jak długo siedzę i potem wstanę - wszystko się wylewa :O), wstrętne uczucie po 2gie nie oszukujmy się, krew która wyciekła i dodatkowo cały czas jest w cieple zwyczajnie ŚMIERDZI już po kilku minutach "gotowania się"!! po 3cie nosząc nasiąkającą podpaskę w majtkach czuję się zwyczajnie niehigienicznie. a tampon wyjmuje, wyrzucam, zmieniam - bez tych wszystkich WRAŻEŃ opisanych powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko zrozumiesz jak można nosić podpaski jak będziesz mieć okres ze skrzepami których tampon nie wchłania, co za tym idzie nie wydostają się w naturalny sposób na zewnątrz i zaczyna cie boleć brzuch, dostajesz podrażnień zapaleń itd.. zaczniesz tez rozumieć wtedy gdy okaże się że tampony cie uczulają lub nie ma odpowiedniego rozmiaru są zbyt małe lub zbyt duże, nie bez powodu na rynku jest więcej dostępnych podpasek niż tamponów, jako awaryjny sposób owszem tampon jest wygodny na basen, na imprezę, ale nie na tzw co dzień, każdy ginekolog ci to powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ani jedno ani drugiej nie jest idealne ;) jak x lat tylko podpaski, do kilku lat też tampony plus podpaska, bo często mi przecieka, ale tylko jak mam jakieś wyjścia to tampon też zakładam, w domu tylko podpaski, nie lubię tego wrażenie że coś mi się tam w środku zatrzymuje, to co powinno wypłynąć, to już wolę mokrą podpaskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×