Ciąża a L4..

witam.. chciałabym sie dowiedzieć czy jesli jestem w ciazy.. ale jest to dopiero mniej wiecej 3 tydzien, a w nastepny piątek ide do ginekologa czy jest szansa że dostane L4.. bo jak wiem w 4 tygodniu to raczej na usg nic nie widac.. robiłam i test ciążowy płytkowy i badanie krwi.. dodam że pracuje na produkcji gdzie jest cięzko.. musze noscić kg, pracuje z substancjami chemicznymi w bardzo wysokiej temperaturze (przy ogniu) a druga sprawa jestem chora na raka..

wspólczuję :o Powinnaś dostać.

dodam że bardzo chcę mieć dzidziusia.. a pierwsze tygodnie to najwazniejszy okres podczas ciąży..

Jakbym czytała historię mojej przyjaciółki. Ona na szczęście jest zdrowa, też ma szkodliwą pracę i już miała problem z L4. Oni tez się rok starali.

jeśli są wskaznia to powinnaś dostać. mi na usg wewnętrzym już w 5 tyg. było płód widać.

pracujesz w hucie, masz raka, zaszals w ciaże i pytasz o L4 na kretyńskim forum? głupie prowo ale do tego wszystkiego jestes debilką

jeśli są wskazania? tzn.. wydaje mi sie że ani warunki pracy ani choroba nie sprzyja bezpieczenstwu mojej ciąży

to żadne prowo.. a kretynskie staje sie wlasnie przez takich ludzi jak ty.. ale nie mam zamiaru sie tłumaczyc komus takiemu jak ty.. jak korzystam z tego forum i zadaje pytanie to licze na normalne odpowiedzi a nie jak ty to powiedziałeś ,,kretyńskie"

dostaniesz,ja od poczatku ciazy jestem na l4,a jak ci jeden lekarz nie da to idz do drugiego

Malucha moze byc jeszcze nie widac na usg ,min pokazal sie dopiero w 5tyg