Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosia22336

Alkoholizm

Polecane posty

Gość Gosia22336

Witam,jestem z chłopakiem 1,5 roku,do tej pory było między nami bardzo dobrze,dopóki nie zaczął pić...Wiedziałam że w przeszłości miał z tym problemy ale myślałam że to juz nigdy nie wróci...a teraz jest coraz gorzej,zaczyna kłamać,i robi wiele innych okropnych rzeczy..kocham go i nie umiem go zostawić,nie wiem co robić,proszę o poradę,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie marnuj sobie życia, zostaw go i się ratuj z tego tonącego okrętu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest w romansach a nie w prawdziwym życiu. Moja matka męczy się z moim ojcem i jego nałogiem od 27 lat i żałuję, że go nie opuściła zaraz po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia22336
Próbowałam mu pomóc,poszukuje teraz jakiegoś dobrego lekarza od uzależnień,ale nie wiem czy to ma sens...chciałabym go zostawić ale coś tak mnie przy nim trzyma i nie mogę się z tego wyrwać,to jest straszne...nie życzę nikomu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia22336
Jestem bezradna,ale chyba muszę zawziąć sie w sobie i go zostawić,bo jeżeli sam nie da sobie pomóc to ja nic nie zdziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walkę z alkoholizmem trudno
wygrać. Czy on w ogóle przyznaje się do tego,że jest alkoholikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia22336
rozmawiałam z nim o tym,mówił prosto i otwarcie że wie o tym że ma z tym problem i że jest alkoholikiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walkę z alkoholizmem trudno
A mój mąż uważa ,że nie jest, że do alkoholika mu daleko. W jego mniemaniu alkoholik to ten co pije codziennie i musi wypić, bo ręce mu się trzęsą. On nie widzi problemu, to ja się doszukuję czegoś, czego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walkę z alkoholizmem trudno
Jeżeli wie,że jest problem to może namów go na wspólną terapię. Samemu mu pewnie będzie wstyd pójść, ale z Tobą może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw go
póki nie jest za późno.Albo idzie na terapie już i ty widzisz efekty albo to koniec. W innym razie za kilka lat dzieci będą oglądały jak szczy pod siebie- takie wrażenia fundował mi mój ojciec. Zostaw go dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia22336
tak zrobię,dziękuję wam bardzo za szczere uwagi:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walkę z alkoholizmem trudno
Mój ojciec też był alkoholikiem, ale nie robił pod siebie i zawsze czysty był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
kudzu root mi pomóg to i wam terz pomoze ale z miesiac na efekty trzeba czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walkę z alkoholizmem trudno
Ja tam nie zamierzam czekać. Napije się choćby raz to won pod most. Wie,że już nie żartuję. Dziś tylko 2 piwka wypił przed telewizorem, ale to jestem w stanie zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia22336
masz racje,trzeba być stanowczym inaczej nie da rady tylko łatwo powiedzieć gorzej zrobić,podziwiam cię musisz być silna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×