Kocham ja i zawsze bede kochał

szanowałem ja, chciałem z nia byc, kłucilismy sie, równiez smialismy , wygłupialismy, lirtowalismy i takie tam i to mi sie podobało dlatego tak ciagle do niej wracałem i dlatego tak ciagle o niej mysle i ja kocham, cały czas była fajna, wogole z nia niemyslałem o tym by ja zaciagnac w krzaki i wyruchac jak szmate badz jakas pierwsza lepsza coo niestety zdarzało mi sie pozniej z innymi dziewczynami poniewaz były mi obojetne , miałem je gdzies generalnie w dupie a ta była inna, do tej pory ciezko mi sie z nia spotkac bo boje sie ze juz wologe przepadne jak ja zobacze

"Nie wiem czy wiesz ale Miłość i Pożądanie idą w parze.....gdy kochasz kogoś to też go pożądasz" nie wiesz nie wiem jestem głabem i nie wiem ze kobiete sie pozada i kochac a szamty sie rucha

aha....no ciekawa opowieść, fakt hi hi intrygująca bardzo:) boisz się że zaciągnie Cię w krzaki czy co??? hi hhi to dobrze że ją szanowałeś ale szacunek do drugiej osoby to też dawanie sobie Miłości nawzajem nie tylko w sensie rozmowy, wspólnych spraw ale życie seksualne w związku też jest bardzo ważne, bo jak się nie układają te sprawy związek też może się rozpaść

po za tym troche swinia ze mnie \ musze sie przyznac ze jak przespałem sie z inna miałem takiego moralniaka ze myslałem zee umre normalnie czułem sie jak gówno, szambo i najwiekszy smiec a tamta myslała ze ja taki dumy jestem ze ja zaliczyłem (bo sie chwaliła i mówiła takie głupoty) myslała ze ja taki szczesliwy jestem ze sie z nia bzykałem...a prawda btyła taka ze cieszyłem sie kiedy juz odeszła odemnie i dała mi spokoj... teskniłem strasznie za tamta dziewczyna

aha już Cię rozumiem, ok...ruchałeś szmaty no i jak to o Tobie świadczy? pomyśl??? kim Ty jesteś??

" hi hhi to dobrze że ją szanowałeś ale szacunek do drugiej osoby to też dawanie sobie Miłości nawzajem nie tylko w sensie rozmowy, wspólnych spraw ale życie seksualne w związku też jest bardzo ważne, bo jak się nie układają te sprawy związek też może się rozpaść" powaznie??? jaka madra osoba z ciebie...w zyciu bym sie nie domyslił lepiej kierowac sie własnym iutem i ajnej dziewczynie zniszczyc zycie i wciagnac ja w patologie niz np. dac jej szanse poznania jakiegos dobrego chłopaka który jej to wszystkjo czego pragnie zapewni tak masz racje bede teraz tak robił ...chuj najwazniejszy a uczucia im kobiety sluza tylko do przyejmnosci , nie wazne czego one chca, maja mi brandzlowac 9ironia to była dla tych inteligentych wyzej pisze aby nie było nie prozumien) :)

"aha już Cię rozumiem, ok...ruchałeś szmaty no i jak to o Tobie świadczy? pomyśl??? kim Ty jesteś??" no kim jestem? powiedz mi skoro mnie tak dobrze znasz? :) chce posłuchac o tym kim i jaki to ja jestem :) powiedz mi prosze

no to co Ty chcesz teraz od tej którą kochasz???

nic nie chce...uzalam sie tylko nad soba chciałem sie wygadac tylko

nie znam cię wcale ale domyśl się kim jest facet, który rucha same dziwki?no jeśli jesteś inteligentny to się domyslisz

ok, to się wygadałes i do jakich wniosków doszłeś??