'corrka' mojego meza

Zwiazalam sie z typkiem co jest po przejsciach, tj. Mial zone i pozostal jeszcze bach. Z to pierwsza jakos nie ma probllemow, ale ta druga jakby nie bylo jeszcze istnieje! Glupia bylam wiem, ale sie zgodzilam byc jego zona i teraz musze zgrzytac zebami za kazdym razem gdy on wymawia slowo corka, albo ona w smsie mu napisze tatusiu, sratusiu mala zdzirko. Juz dzieki mnie sie nie widuja, jeszcze tylko skrocic kontakty telefoniczne (i tak sa tylko od swieta, okazyjnie) i bedzie dobrze, o ile do tej pory nie zglupieje. Dzieci partnerow to porazka. Unikajcie tego jak sie da.

debilka :-O

Zal mi ciebie.Naprawdę.Zeby wylewać swój jad i zawiść kosztem córki.Naprawdę przykre.

Psychiczną

Jestesciwe glupcami, tez tak mowilam o dziewach zachowujacych sie tak, zanim bylam w takim zwiazku, a teraz wiem co to znaczy. Jak was to spotka to zmienicie zdanie.

to dziecko jest ty durna babo

Mnie spotkało. Nadal uważam że jestes psychiczną

Mnie by to nie spotkało.Trzeba być świadomym ,a nie.

widzialy galy co braly; ja bym wolala byc stara panną niz facetem po przejsciach

Ojciwec to tylko dawca plemnikow, tak zaraz powiecie, ze zrobi z moim dzieckiem tak samo. I dobrze. Nawet bym nie chciala zeby utrzymywali kontakty.

Mowilam mu ze nie akceptuje jego dziecka i nie chce sie w to pakowac, stwierdzil ze ja jestem dla niego najwazniejsza i ze bedzie robil tak, ze tego nie odczuje. No i robi, bo juz sie z nia nie widzi, ale ona do niego wypisuje przed roznymi okazjami bo chce prezenty, to mu powiedzialam, ze mamy inne wydatki wazniejsze, np. Nasze wspolne dziecko- juz za miesiac :-)

Tez bym wolala byc stara panna, ale czasu nie cofne. Nie wiem czy lepiej byc rozwodka, czy z dzieciatym, nie wiem.

hahahaa....Niestety jestem w tej samej sytuacjii.Tez sie wkurwiam.Kiedys na same imie corki reagowała agresją....Wszystko robiłam ,żeby tylko sie jej pozbyc z naszego,życia.Kombinowalam jak mogłam.Gdy miala przyjechać do nas robilam dandejskie sceny.Wymyslałam różne historyjki aby tylko zadzwonil i powiedział ,że np dzis jej nie wezmie.Kurwa-jak ta dziewucha dzialała mii na nerwy!!!!! Kiedys byłam tak wściekła ,że opiłam sie i wyslłałałam jej smsa ,żeby sie odjebala i ,że my mamy swoja nowa rodzinę. Chyba nie zrozumiała-bo nadal dzwonila i przyjeżdzała! Niestety wiażąc sie z gościem z dzieckiem na koncie trzeba wziasc to pod uwage,że dziecko to dziecko.Było pierwsze a my jestesmy tylko dodatkiem do tego pierdolonego życia. Ja się wkurwiałam nie tyle co na dziewczynkę-bo ona Bogu ducha winna,ale na jej pierdolnieta matkę-szmata!!!! Podsyłała mi dziecko a ona sie lumpiła po rodzinie i sie dobrze bawiła. Masakra.Chyba bardziej mnie to wkurwiało niż sam fakt ,że jest dziecko!!!!!!! Pewnego dnia postawiłam ultimatum męzowi. że albo powie tej szmacie ,żeby do mnie nie dzwoniła.Jego ex albo niech wypierdala. Kobieta jak ma jakis problem od razu dzwoni do mnie i sie ,żali ,że jaka jej córka nie jest okropna i jak bardzo daje jej po dupie.Ostatnio się wkurwiłam i powiedziałam do męza ,że huj mnie to obchodzi. Ze ja jej bahora nie zrobilam i huj mnie obchodzajej problemy.Kurwa pojebana. W poniedziałłek zamierzam zgłosić to wszystko do opieki,ze szmata nie daje sobie rady z wychowaniem córki.Ze nawet nie wie gdzie dokładnie przebywa przez cały dzień-jak jest poza domem.Zgłoszę ,że dziwka pobiera pieniądze a pracuje na lewo.Tak jej zrobie koło dupy-że sie nauczy raz na zawsze.Nie bede sie pierdolic.juz mam wszystko napisane w poniedziałek ide wysłac...i kłade na to hujjjjjjjjj

sory za bledy jak hoj :D:D

leczcie sie......masakra chore jestescie...... no zygac sie chce ..... obym was nigdy na swojej drodze nie spotkala .....bo napoerdole jak suka

Potwor i dobrze, trzeba im pokazac kto tu rzadzi

potwora nie obrazaj......... gowno..... to tez dla ciebie za wielkie slowo...nie dosyc ze paskudna to jeszcze suka jebana

spierdalaj

buhahahha.....cmoknij mnie...bo siebie grubasie nie potrafisz .................... lol

potwor z ciptaka i ty tez spierdalaj razem z autorka oby wasi mężowie sie dowiedzieli co wypisujecie idiotki pieprzniete!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jest obok.....a na przyszlosc.....czytaj ze zrozumieniem.....a nie sie wierdalasz nachlana

jestes powalona !!

czemu mamy się leczyć???? Bo nie bardzo rozumiem!!!!!. A co jestes jedną z tych matek co podżucaja swoje bachory do tatusió aby "macochy" was wyręczały?????? Ty sie lecz głupia zdziro.Masz dziecko??? to sie nim zajmij a nie podzucaj tatuskowi bo pomimo wszystko nawet nie wiem jaka baba by była to i tak nigdy nie pokocha waszego dziecka ....Bo to jak by nie było obcy bękart jakiejś szmaty....tylko możemy tolerować:-/

I wy jesteście matkami ...autorko ,żeby twojego dziecka nie spotkał taki los ,jak dziecko twojego męża

potwór ...ty ....

Ojciwec to tylko dawca plemnikow :D Nie no ręcę opadają jak się czyta takie brednie.To chyba prowo ,bo nie wierzę ,że takie wyrachowane suki jak autorka istnieją.Zeby niszczyć życie biednemu dziecku,które nie jest niczemu winne tylko dlatego ,że mąż poświęca jej czas.To jego dziecko może robić co chcę.I tak podejrzewam ,że jesteś dla niego tylko workiem na spermę.

A wiecie co ja bym wam za prezent zrobiła hmhm wniosła sprawę o zmianę miejsca pobytu dziecka przy ojcu.Może gdybyście kazały oddać im dzieci co domów dziecka te debile przejrzały by na oczy jakiego gada mają koło siebie.Te eks to chyba anielice patrząc na to co piszecie.

lubię gumełe......100%:D Mój brat jest po drugiej stronie....ile On by dał ,żeby móc spotykac się częściej z swoją córką. Jego obecna partnerka na szczęście jest normalna w przeciwieństwie do tych dwóch wyżej .

wsiowa babka-dzięki.Ja też łatwo wżyciu nie miałem.Z tym ,że ojciec nas olał i zostawił.Nienawidzę go do dzisiaj.

Nie tknęła bym gówna które nie spotykało by się ze swoim dzieckiem jakie by ono nie było.A szmaciarstwo takie szerzy się tylko przez durnych facetów którzy za byle jaką dupę walą na dobro dziecka.Tylko taki śmieć nie wie że w razie choroby choćby ich wspólnego dziecka może się okazać że tamto jest jedynym ratunkiem.A ciekawe czy wtedy szmaciarstwo do bękarta się nie zwróci.