Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karola861111

Brak apetytu na poczatku ciazy

Polecane posty

Gość Karola861111

Czesc.Chcialam sie dowiedziec czy ktoras z Was tez tak miala jak ja.Mianowicie wogole nie mam apetytu,zjem banana,kromke i tak przez caly dzien.Nie mam mdlosci ani wymiotow,po prostu nie chce mi sie jesc.Nie chce zaszkodzic dzieckua,ale jak tu sie zmusic do jedzenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to całkiem normalne. ja też na jedzenie patrzec nie mogłam na początku, a zapach chleba czy bułek...bryyyyyy masakra! potem doszły mdłości i wymioty, ale to już osobna sprawa. jedz tyle na ile masz ochotę. dziecku nic nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zunna
Ktory tydzien?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola861111
to dopiero poczatki 5 tydzien.Nic mi nie smierdzi:P po prostu nie mam apetytu,wczesniej moglam wcinac wszystko co sie dalo a teraz taki obrot o 180stopni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola861111
Tyle sie naczytalam o zachciankach w ciazy a u mnie nic takiego nie wystepuje.Ja taka fanka jedzenia!Nie odrzuca mnie od kawy od zapachow-nic z tych rzeczy.To moja pierwsza ciaza,wiec nawet nie mam porownania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachcianki zwykle później sie pojawiają. na początku częściej jest odrzucenie od jedzenia. ja potrafiłam żyć na 1 bananie, którego i tak zwymiotowałam, albo na kilku szklankach wody gazowanej, bo niegazowanej nie mogłam bo wymiotowalam nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola861111
Ale mialas wymioty kochana,ja nie mam nic.Nawet piersi mnie nie bola:( chyba jestem glupia,ze sie z tego powodu zamartwiam.Ale trudniej jest uwierzyc,ze jest sie w ciazy,gdy sie nie ma objawow oprocz jednego-braku okresu i pozytywnych testow ciazowych.Do ginekologa ide za tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się ciesz że nie wymiotujesz :) to nic fajnego! poza tym to dopiero 5 tydzień! poczekaj, często pojawiają się one później :P choć życzę żeby ciebie ominęły!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjkj
W piątym tygodniu miałam dokładnie tak samo, mogłam cały dzień nic nie jeść. W 7. pojawiły się takie mdłości, że jeśli nie miałam pełnego żołądka to wymiotowałam. Musiałam jeść co godzinę, to był koszmarny okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola861111
To dobrze,ze nie tylko ja tak mam.Moze rzeczywiscie 5 tydzien to za wczesnie na objawy.Chyba za duzo naczytalam sie na portalach o dolegliwosciach na poczatku ciazy.W koncu kazda kobieta przechodzi ja inaczej.Wszedzie pisza o zachciankach i wielkim apetycie.Rozumiem,ze jak sie wymiotuje,to sie nie chce jesc.Ja nie mam mdlosci,dlatego moj brak apetytu mnie zastanowil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicka
Mdlosci u kazdej z nas pojawiaja sie w roznym okresie w ciagu pierwszego trymestru.U mnie wystapily one w7 w tygciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne...ja tak miałam, ale wiesz na początku to nie ma jakiegoś dużego zapotrzebowania, bo ciąża, więc spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
radziłabym Ci jeść chociaż owoce i warzywa. Niby wczesna ciąża ale witaminy i minerały są potrzebne :) podgryzaj co chwilę coś... ja na początku też jeść nie mogłam ale od duphastonu. Teraz jestem w 27 tc i apetyt jakiś mega mi nie dopisuje. Przytyłam 3 kg. Ale owoce i warzywa jem każdego dnia dla synka żeby rósł zdrowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem akurat w piątym tygodniu ciąży (wczoraj byłam u ginekologa i potwierdził) nie mam też apetytu ani żadnych objawów poza brakiem okresu i ziewaniem rano popołudniu i wieczorem;))) jem czasem tylko przez cały dzień jogurta albo jakiś owoc i czasem "wcisne" coś jeszcze. kawy nie piję chociaż piłam codziennie dwie, herbat nienawidzę od zawsze, od wody niegazowanej to już mnie mdli aż, a gazowanej nie piję bo mam straszne wzdęcia i bóle żołądka więc popijam tylko "kubusie" albo jakieś soczki w minimalnych ilościach. No i najdziwniejsze w tym wszystkim, że przed ciążą pochłaniałam czekolady batony ciastka i wszystkie możliwe słodycze bez umiaru, a teraz czekolada, którą kupił mi chłopak moja ulubiona leży już ponad tydzień i hyba mrówki już ją konsumują:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam mdłości, wymiotuję i totalny brak apetytu. nie mogę zajrzeć do lodówki, bo wszystkie zapachy mi przeszkadzają:(( no po prostu masakra....ale pocieszam się, że w końcu to się kiedyś musi skończyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam mdłości ale właśnie jak coś lekkiego zjem odrazu mi lepiej wieć praktycznie jem co godzinne i mam nadzieję że nie długo to minie bo inaczej do porodu to nie wiem z jaką wagą pójdę:) to dopiero 7tc a wydaję mi się że trochę przybrałam przez to ciągłe jedzienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołka91
Hej ja jestem 6/7 tygodniu. Też nie mam na nic apetytu. W ogóle nie odczuwam głodu. Jedzenie wciskam w siebie na siłę. Nie mam mdłości (dopadły mnie raz w sobote i od tej pory sie nie pojawiły ponownie) ani nie drażnią nie zapachy. Poza tym jedynym objawem jest senność i powiększone i bolesne piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak tylko dowiedzialam sie ze jestem w ciazy, a byl to 5 tydz., zaczelam jesc dosc duzo i regularnie a co 2-3 h jadlam jakis owoc czy jogurt miedzy posilkami. teraz jestem w 9 tyg. i apatytu brak.... jakies 2 tyg. temu zaczely mi sie mdlosci i wymioty, teraz sie troche uspokaja ale jednak.... ze sniadaniem czekam tak dlugo jak sie da a potem zmuszam sie do zjedzenia krakersa albo kromki chleba....:/ obiady jem w miare normalne ale 1/3 dotychczasowej porcji. dotychszas bylam fanka slodyczy a teraz po jednej czekoladce pasuje...:O tylko zamilowanie do ogorkow kiszonych mi zostalo, choc ostatno doszly mnie sluchy ze sa szkodliwe dla ciazy (?!!??)wiec z nimi tez nie szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w 1 trymestrze schudłam, bo nie miałam apetytu ale właśnie ze względu na ciągłe mdłości. Gdy minęły to apetyt wrócił i mogłam jeść normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miewam nieregularne okresy z zimy na wiosne i na odwrot, czasami bywa ze okres spoznia sie mi o 1,5 tyogdnia. Do tego zmiany klimatyczne zwiazane z wakacjami. Bolą mnie piersi ,w brzuchu kreci jak by na okres ale zawsze mialam poczatkowe plamienie przed okresem a tu nic. Okres mialam dostać teraz 17marca mamy 24, poczekam do soobty i zrobię test ciążowy. Nie mam zapotrzebowania na jedzenie i to mnie dziwi. Bo do tej pory jadlam po 5-6 posiłków na dzień. Upodobalam sobie tosty ale dwa na dzien to mi wystarczy. Szklanka wody, herbata. Zjem ciastko i jest mi słodko, gdzie przed okresem myslalam tylko o czyms slodkim. Nic moze jeszcze dostanę. Moze to jest spowodowane braniem kwasu foliowego. Tak mi zalecił ginekolog że jesli z mezem staramy sie o dziecko na 3 mies przed musze brac kwas... nie widzialam o tym, moze to jego spozycie sprawilo ze udalo sie zajsc lub opoznia moj okres. Moj problem polega jednak na tym że do 19 marca spożywałam alkohol ,to urodziny, to sama zorganizowałam babski wieczorek, to znajoma drinkiem poczęstowała. Chcialam poczekac z poczęciem do lata,az wybiore zalecany mi kwas foliowy. Trcohę się boję że piłam te kilka drinków, choć może się okazać że to tylko opoznienie mojej miesiaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalka19
Witam Ja od kad dowiedzialam sie o ciazy nie moge jesc niektórych rzeczy. Np szczypiorku fee na sama mysl mam odruch wymiotny. Jestem z 7 tygodniu ciazy i nie mam wgl apetytu jak pije wode gazowana i zjem kwas foliowy to robi mi sie niedobrze raz wymiotowalam bo napilam sie wody gazowanej i az w brzuszku zabulgotało. Moge jesc tylko to na co mam ochote w danej chwili wtedy czuje sie OK ale i tak jem 1/4 tego co przed ciaza. Ale pocieszam sie tym ze w lutym zobacze mojego wyczekiwanego maluszka. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja się dołączam do tych kobiet, które nie wymiotują, ale nie mają też kompletnie apetytu na jedzenie - oprócz chęci na owoce typu arbuz, nektar na czy mango - nie potrafię się do niczego zmusić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie trwało to 3 miesiace -nie jadłam nic oprócz czereśni i kwaśnych jabłek, non stop mdłości a o otwarciu lodówki mogłam tylko pomarzyć -wymiotowałam od razu jak tylko poczułam zapachy. przez te 3 miesiące schudłam 5 kg, ale po tych trzech miesiacach zaczęłam jeść same gotowane ziemniaki a później to już wszystko mogłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny :) ja jestem w 4 miesiącu ciąży (początek -13 tydzień) wcześniej byłam strasznym łasuchem jadłam to na co miałam ochotę . Teraz cokolwiek zjem wymiotuje ... Lekarz mówi ze to normalne, ale i tak sie martwię tym bardziej ze jedna ciąże poroniłam ... Nie wiem co robić zmuszać sie i wymiotować czy żyć cały dzień tylko o 1 kanapce i kilku herbatach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKataNu
Zaczal sie wlasnie 8 tc...caly dzien nie moge nic przelknac-wyjatek:troche musli z mlekiem i plaster szynki i plaster sera.mdli mnie caly czas:( co robic w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic. przejdzie. Ile wazysz i przy jakim wzroście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKataNu
Przed ciaza 71.w zeszlym tyg.73,7,a dzis 72,3. Mam 167 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym bardziej nie powinnas się martwic. Masz nadwagę. Im mniej przytyjesz tym lepiej. Dużo się ruszaj (jeśli ciąża nie jest zagrożona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, ja mam już miesięcznego szkraba, ale początki ciąży pamiętam doskonale. Sam się dziwiłam, bo wszędzie słyszałam o zachciankach, a ja w ogóle nie chciałam jeść. Po prostu nie czułam potrzeby jedzenia i szybko się zapychałam byle owocem czy kromką chleba :P To normalne. Ciesz się, bo jeszcze trochę będziesz narzekała, ze od lodówki odejść nie możesz, a dodatkowe kilogramy się pojawiają jak grzyby po deszczu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie zjedzenie jednego banana to tal jak zjedzenie dwudaniowego obiadu :-P 6 tydzień i czuje zero głodu. A nie mam wymiotow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×