On ma niedługo urodziny, nie wiem czy do niego napisać

Sytuacja jest skomplikowana.... On był moim szefem, zakochalam się w nim i wiem ze tez nie byłam mu całkiem obojętna. Z wielu powodów (które leżą po obu stronach) nic jednak się pomiędzy nami nie wydarzyło (nie poszliśmy do łóżka i nigdy nawet nie udało nam się otwarcie porozmawiać co jest miedzy nami). Doszło do zbyt wielu zgrzytow bo sytuacja była coraz bardziej napięta, ja zmieniłam prace, ogólnie rozstalismy się w gniewie. Żałuje ze nie udało nam się do siebie zbliżyć to była po dużej części moja wina, ale na końcu on tez mnie złe potraktował w gniewie. On niedługo ma urodziny, wiem ze są dla niego ważne i normalnie cieszylby się z życzeń, ale z drugiej strony odkąd nasze drogi się rozeszły unikalismy się, nawet się nie witalismy przy przypadkowym spotkaniu. Nie chce być nachalna, może mieć mi za złe jeśli w tej sytuacji wyśle mu SMS wszystkiego najlepszego? Można być w ogóle za cos takiego złym? Być może on nie chce nawet tego ode mnie słyszeć ....po tym jak się zachowywał. Ale z drugiej strony on wie ze ja wiem kiedy on ma te urodziny, być może byłoby to mimo wszystko w dobrym tonie z mojej strony? Nie ukrywam ze mam mała nadzieje ze to może ocieplilo by kontakt, ale nie chce żeby on myślał ze za nim latam. Z drugiej strony nie chce żeby myślał ze nawet o jego urodzinach nie pamietalam.... Co robić?