Ktora mama ogladala EURO??

...a gdzie nasze Koko Koko...? :(

Nie ma koko koko ;), i dobrze bo ten utwór to masakra. Ja mam zamiar ogladać każdy mecz Euro 2012 :).

ja oglądałam na zmianę z pierwszą miłością

I ja :)

razem z moją 8 miesięczną córunią:) i z jej tatusiem:))

Robert Lewandowski ;)

ale co myslicie o rozpoczeciu? Mi az lzy stanely w oczach... tak to wszystko biednie wygladalo...:( I tak sobie pomyslalam, ze pomimo wszystko udalo sie zorganizowac to wyczekiwane Euro w Polsce i az mi sie smutno zrobilo, ze taka bida... a potem jak zaczynal sie mecz, to uswiadomilam sobie, ze nie bylo Koko koko, a mialo byc z glosnikow, i... odetchnelam z ulga, bo wtedy bylaby dopiero mega siara.......:O

Ja oglądałam z 18 miesięczną córką która wołała NASI NASI ;D

Lewandowski slodki jak sie usmiechnal do tego Greka na poczatku i mu pokrecil glowa. achhhh.:):):)

moja 3-latka spiewala: Polska bialo czerwoni :D

Brawo dla Szczęsnego ( echhhhhhhh :) ) i Tytonia :)

emocjonujący mecz, mogę sobie tylko wyobrazić co tam się działo na stadionie, ahhh :)

a dla mnie super rozpoczęcie a jak miało wyglądac hmm te bogate rozpoczęcie?

Polaczki nie narzekac ---naprawdę oby tak dalej :):):)

A za co dla Szczęsnego? Za to,że prawie przegraliśmy mecz przez jego głupi faul??? Brawa to dla Rosji,bo wygrali 4:1. To jest wynik,a nie grać w przewadze i jeszcze stracić bramkę? We wtorek będzie po bólu,bo nasi znów dadzą ciała.

Ja :)

Bieda na euro? Chyba Cię Bóg opuścił dziewczynko :D Wspaniały stadion, jechałam ostatnio nowiutkimi obwodnicami w trojmieście i leciałam z nowego portalu w GDA. Wszystko na świetnym poziomie. Oby nasi grali tak jak im warunki przygotowano! Ps. Oglądałam wraz z dwuletnim synem.

Jaka bieda? Ceremonia otwarcia imprezy piłkarskiej to nie początek olimpiady. To mają do siebie imprezy piłkarskie,że nie liczy się oprawa,a samo widowisko sportowe. A widziałaś strefę kibica? Koncerty,imprezy itd.

mama na wywaczasach a co miał zrobić jak wszyscy obrońcy posiani jak po polu ? Ryzykować gola ? Zrobił to co wydało mu się słuszne choć wiedział że zejdzie z boiska. I za to brawo - myślał o swojej drużynie a nie o swojej dupie. ( Gereków i tak już było 10 )

przezywała bardziej odemnie!

Nie powinien wychodzić,podobnie jak wtedy kiedy straciliśmy gola. Butny dzieciak,któremu puściły nerwy. A dwa dni wcześniej twierdził,że sam wygra mecz i razem z tatusiem twierdzili,że jest najlepszym zawodnikiem i nawet Lewandowski mu nie dorównuje. Może i jest słodki-choć nie mój typ,ale dał ciała i niech teraz dziękuje Tytoniowi.

moim zdaniem Szczesny jest beznadziejny, troche próżny i wcale nie taki piękny, ach i och, przypomina mi jakiegoś chłopaszka z niedorozwojem i ma końską szczękę, nie wiem co małolaty w nim widzą...fajnym,meskim i przystojnym facetem jest np: marcin wasilewski i damian perquis

http://www.google.pl/imgres?q=marcin+wasilewski&hl=pl&sa=X&biw=1271&bih=624&tbm=isch&prmd=imvnso&tbnid=erCGMNPOBcorhM:&imgrefurl=http://www.regiofutbol.pl/artykul/pogodzilem-sie-z-rola-stopera&docid=-1CZJ4cLlghydM&imgurl=http://www.regiofutbol.pl/sites/regiofutbol/files/imagecache/600x360/images/wwwregiofutbolpl/14/wasyl.jpg%253Fm4bame&w=600&h=360&ei=U23ST7vcFcT1sga5ooXyDw&zoom=1&iact=hc&vpx=436&vpy=34&dur=60&hovh=174&hovw=290&tx=133&ty=106&sig=100328634787064934646&page=2&tbnh=123&tbnw=156&start=22&ndsp=24&ved=1t:429,r:8,s:22,i:232 ale dlugi link;p aaaaaaaah marcin:D

mhm - a gdyby zostałby na lini to popełniłby bład bo by nie wyszedł :) Można dyskutować czy miał faulować czy czekać co los przyniesie( czyli bramkę :) ) ale trzeba przyznać że był w patowej sytuacji i cokolwiek by nie zrobił było by źle. Trzeba się zastanowić gdzie byli obrońcy i czemu polscy piłkarze ciągle grają na jednej połowie boiska, a nie zwalać wszystko na szczęsnego. Piłka nożna to gra zespołowa i szczęsny mimo że pozostał sam nie dopuścił do gola - takie moje zdanie :) oczywiście ile ludzi tyle teori :)

mmmmmmmmmmmmmmmmmmmm brałabym go:p a szczęsny to prostacki dzieciok, co poczuł smak kasy i wyżej sra niż doopę ma:o

co mnie najbardziej śmieszy - po meczu polska niemcy szczęsny był cudem narodowym a teraz bo wielu sezonowo -kanapowym kibicom faul szczęsnego się nie spodobał wylewają wiadro pomyj na niego. Zapominając że do tej sytuacji dopuściła cała drużyna :) ale co tam, po meczu polska - rosja znajdzie się następny winny :) coby nie lewandowski, choć w Polsce spada się z piedestału szybciej niż na niego się wznosi :)

Każdy ma prawo popełnić błąd. I ja uważam,że on tutaj zawalił, obrona też się nie popisała. Zazwyczaj stracona bramka to 10% winy bramkarza,a reszta zawodników z pola. Ale tak on jak i ojciec grając jeszcze w Legii znani są z wyjątkowo głupich zagrań-jak ten faul czy uderzenie zawodnika,który atakując wszedł mu w ręce. Każdy ma prawo do oceny,ja oceniam to tak,że osłabił drużynę,osłabił zespół. A i dodatkowo po co były te teksty,że on jest taki doświadczony i zero stresu,bo on nie takie mecze już grał? Trochę brak mu skromności. Za to Lewandowski, Polański, Piszczek-moim zdaniem mieli świetny mecz.

ten wasilewski, pazur ma chlopak :) Tez mi sie podoba

sory ale akurat pewność siebie jest na miejscu w takich meczach :) Polska zawsze gra jakby chciała a nie mogła, a raczej mogła a nie chciała :) Szczęsny - impulsywnie fakt, ale na ocene sytuacji miał sekunde a nie tak jak my 5 minut rozpamiętywanie przed telewizorem to mogło być tak a to tak. Moim zdaniem zrobił to co w tej sytuacji wydało mu się słuszne, walczył a nie stał jak ciele na lini co byłoby praktycznie równoznaczne z golem.I masz racje każdy ma prawo do swojej opini, za to totalnie nie rozumiem wycieczek osobistych na szczęsnego po tym meczu. Bo dopiero teraz zrobiło się larum że taki i owaki :)

nie bylo zle, przynajmniej nie bylo sromotnej porazki jak zazwyczaj :P tylko remis. szczesny zrobil faula ale patrzac obiektywnie - nie bardzo mial wyjscie bo nikogo innego nie bylo w poblizu, a grekow i tak bylo juz mniej. fajnie, ze ten bramkarz, ktory wszedl po nim, od razu pieknie obronil :) to nie byl zly mecz. inna sprawa, ze za pilka nozna nie przepadam :P ale czasem cos tam popatrze jak polska gra i naprawde bywalo duuuzo gorzej...