Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skończona debilka

Popełniłam największy błąd swojego życia. Nie umiem sobie wybaczyć.

Polecane posty

Gość kinikniioiojoijioki
ja tez zerwalam z nim kontakt, bolalo, boli i zawsze bedzie bolalo, ale nie warto przejmowac sie takim sukinsynem. olej go, zmien nr, a na portalach zablokuj i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kinik....
co się z przyszłym księdzem zadała. To ja, za chińskiego boga.... Wypraszam sobie, szmato, że się posłużę twoim językiem. Mnie do głowy by nie przyszło, żeby życzliwe, normalnie patrzące osoby tak podsumować. Jesteś bagnem i tkwij w nim dalej, ciągnąc za sobą autorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbalbalba
Ja nie rozumiem tylko jednego - skoro masz niskie libido, jak wspomniałaś w którymś poście i nie czułaś przyjemności (bo leżałaś jak krówsko - tak się wyraziłaś), to jakim cudem dałaś mu się rozebrać? Nie dociera to do mnie, to chociaż trochę Cię podniecił ten gość, czy nie? Bo seks to jest wynik jakiegoś podniecenia wcześniejszego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
kinikniioiojoijioki sadzę, że seks z przyszłym ksiedzem musiał mieć swój smaczek :D nie miewasz ochoty stanac sobie na mszy w pierwszym rzedzie i ponetnie sie oblizać? ciekawe czy by stracił wątek na kazaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinikniioiojoijioki
pocaluj mnie w dupe i szmate to ty masz przed lustrem i nie musisz mi sie przedstawiac z czego ty jestes bo mnie to gila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
ciebie to co kinikniioiojoijioki???? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinikniioiojoijioki
ciekawe by bylo to zagranie aczkolwiek wole juz nigdy na niego nie patrzec, niech sobie robi co tam sobie wybral, nie chce patrzec na hipokrytow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chińskiego boga...
ona robi coś gorszego :D a potem leci do spowiedzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
hipokrytą byłby jakby cie bzykał BĘdĄC księdzem :D a tak to zawsze może powiedzieć,że byłas taka kiepska w łózku, że wolał dozgonny celibat;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość say, say my name...
"nigdy sobie nie wybaczylam i jemu tez nie, do dzis czuje sie jak dzi**a, tez byl to najwiekszy blad mojego zycia. " Ty jesteś nienormalna żeby się tak katować, współczuję Ci. Masz problem ze sobą i radzę nad tym popracować. Bo zdrowy, kochający siebie i znający swoją wartość człowiek potrafi sobie przetłumaczyć swoje błędy, wyciągnąć wnioski i żyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chińskiego boga...
komu tu współczuć, takiej zionącej jadem hm...kobiecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinikniioiojoijioki
kociaczku ty malo wiesz, wiec sie nie wypowiadaj kto tu jest hipokryta a kto nie, co ty myslisz, ze on najpierw bzyknal a potem stwierdzil, ze jak chce byc ksiedzem? co ty, pierdolil glupoty jak juz byl klerykiem, zawracal mi dupe, nie dopuszczajac do mnie zadnego faceta, bo on chce slubu, dzieci, sreci itp. wiec ty mi nie gadaj, ze nie byl hipokryta. moze i jestem nienormalna przez to, ze tak sie katuje, ale zrobil mi tak ogromna krzywde, ze trudno bedzie przez najblizsze (jeszcze) kilka lat sie z tego otrzasnac. moim zdaniem kazdy facet to chuj i tyle. takie piekne bajki jak on to nikt mi nie wmawial. jak on kocha, przeciez nikt nie bedzie kochal jak on, przeciez juz zawsze bedziemy razem, jak on teskni, jak pragnie. no kurwa. wiem, ze klne jak szewc, ale strasznie duzo mnie kosztowal ten gnojek, przez niego nawet Boga chcialam sie wyrzec, na szczescie az tak na leb mi nie padlo. Daj Boze zebym kiedys sobie wybaczyla i co najwazniejsze jemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinikniioiojoijioki
no to ciesze sie, ze chociaz ty jedna masz dobre doswiadczenia z tymi osobami, ja znam wielu klerykow, ksiezy, katechetow i musze przyznac, ze jak trafi sie jakis dobry ksiadz to jeden na milion, klerykow dobrych nie znam. wiekszosc ma dziewczyny, nalogi, ludzi traktuje instrumentalnie, ale moze to ja przyciagam takie gnidy. do ostatniej chwili mnie zwodzil i gadal, ze juz stamtad odchodzi, poznal moja rodzine, ja jego. no wybacz, ale ty tez bys uwierzyla w takie bajki, gdyby juz kazdy znajomy wiedzial, ze on jest ze mna i planuje slub. ale to nie jest temat o moich glupich bledach, zajmijcie sie autorka. ja nie potrzebuje ani wygadania, ani pocieszania, ani bluzgania. wypcham sie moim jadem, mam nadzieje ze kiedys mi przejdzie. daj Boze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
przejdzie ci, zawsze przechodzi :) w zasadzie twoje doświadczenia moznaby przyrównac do doswiadczeń kochanki zonatego faceta, który na końcu wybiera zonę... wszędzie są ludzie i mendy, wiec dlaczego seminaria maja byc wolne od tego zjawiska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinikniioiojoijioki
seminarium powinno byc wolne ze wszystkiego co najgorsze, a jesli dzieje sie cos zlego to powinni zostac wydalani, ale rektor seminarium 'mojego kleryka' doskonale wiedzial o tym co jest miedzy nim, a mna i co? gnebil mnie, gnebil jego. ja mialam zerwac kontakt pod grozba problemow, opinie mialam zszargana on mial zerwac kontakt, bo zostanie wyrzucony, musial zerwac dlatego, ze "przeciez on wcale mnie nie kocha, tylko mu sie tak wydaje, przeciez mu przejdzie, albo ja go zostawie" itp. tak wlasnie mowil rektor, ktory ma swiecic przykladem. dzieki rektorowi ja moge spokojnie zostac zaliczana do najbardziej nieszczesliwych osob na tym swiecie, a 'moj'? ktoz to wie. nie wiem co u niego, nie wiem jak zyje. nic nie wiem. mysle, ze jest podobnie nieszczesliwy jak ja, ale przeciez opinia ludzi w tym przypadku byla najwazniejsza-'bo co ludzie powiedza'. pelna hipokryzja. dobrze,ze mam tego Jezusa, gdyby nie On to juz by mnie tu nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
to, że wymagał wyboru jest w miarę zrozumiałe szkoda, że robił to w takiej formie, bo to kurewstwo... a chłoptaś? chłoptaś to bezjajecznik skoro dał się zaszantazować albo gnojek skoro zabawiał sie świadomie w każdym z obydwu przypadków - stac cię na lepszego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinikniioiojoijioki
bezjajecznik to najlepsze okreslnie jakie uslyszalam (przeczytalam) :D dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
nie katuj się mała... życie toczy sie dalej a ty potrzebujesz wybaczenia jemu jesli nie dla niego - to na pewno dla siebie, bo rozdrapywanie ran trzyma cie w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
a teraz sytuacja jest zgoła inna dzis juz wiesz, że koles kocha tylko siebie 1. - bo nikt kto kocha nie przejdzie po osobie kochanej jak po dywaniku, a on to tobie dzis robi 2. - bo całe jego podejscie do kobiet to potwierdza 3. - bo to co się stało to jedno, ale to co on dzis robi świadczy tylko o tym, że twoje emocje/uczucia nie maja dla niego żadnej wartosci ( gdyby miały wziałby je pod uwagę) 4. - jest tchórzem, bo pozwala ci się obwiniac o to co zrobiliscie wspólnie 5. - wasza relacja była niczym wiecej jak handlem wymiennym opisanym w któryms tam moim poscie powyżej 6. - słowa nic nie kosztuja zwłaszcza jak da się za nie kupić (jak w jego przypadku) darmowe ruchanie co się nawinie z rozgrzeszeniem od sutenerki w pakiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wasze wypowiedzi jako pokrzywdzonych bardzo się różnią. Jedna, która planowała ślub z księdzem, o których inni wiedzieli, była w związku partnerskim. Ale Ty, Autorko, byłaś w relacjach poniekąd przyjacielskich. I akurat Panią od księdza rozumiem, bo wg mnie to była miłość, zakazana,ale miłość. Ale tu??? Podobno cały czas przyjaźń. Do momentu zbliżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
to co ich łaczyło/ łaczy to raczej nie przyjaźń tylko handel a w każdym razie ONA NIE BYŁA JEGO PRZYJACIELEM a on JEJ PRZYJACIELEM NIE JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinikniioiojoijioki
ja nie myslalam czy rzuci seminarium czy nie, ja bylam pewna ze to zrobi, bo codziennie to powtarzal. u mnie tez byla na poczatku czysta przyjazn, tez zawsze konczylismy rozmowe kocham Cie, kocham Cie, ale na poczatku nic miedzy nami nie bylo, pozniej on sie zakochal, mnie zajelo to wiecej czasu. nie wiem jak moglas tak dlugo zadawac sie z facetem i myslec, ze nic sie nie dzieje. przeciez zawsze jest tak, ze jedna albo druga strona sie zakocha. No zawsze!! nie ma przyjazni miedzy kobieta, a mezczyzna, a przynajmniej nie takiej gdy facet/kobieta sa wolni i caly czas mowia kocham cie, kocham. moim zdaniem zostalas oszukana tak samo jak ja, bo po takich zachowaniach jakie prezentowal twoj pseudo przyjaciel pewnie kazdy by pomyslal, ze on cos czuje. moim zdaniem to frajer i nie powinnas juz nawet o nim myslec.bylo, minelo. stalo sie. trzeba zyc dalej. wiem, ze boli i wiem, ze jeszcze dlugo bedzie bolalo, ale uwierz mi, ze niewarto sie przejmowac byle kim. tym bardziej wiedzac, ze "nigdy nie mialas szans".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot_odwrócony_ogonem
nie, nie zawsze tak jest że ktos sie zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę. To tylko seks, a robicie z tego jakiś dramat!!! A wystarczy przejść do porządku dziennego. Tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×