na który to tydzień wam wygląda?

mi to wyglada na końcówkę ciąży

A wiesz co to połóg? I że leje się wtedy z Ciebie jak z wiadra a tamponów nie można nosić? Super-komfortowa sytuacja na basenie czy zajęciach aerobowych :D. Z pampersem zamiast majtek :D.

poza tym, wg mnie to nie jest brzuch z końcówki ciąży, jest zbyt mały, co najwyżej 20 tc

ja normalnie przy wzroście 168 ważę ok. 65 kg ale ruszam się baaaardzo dużo, codziennie uprawiam jakiś sport - gimnastyka, pływam, jeżdżę na rowerze, na koniach, biegam. na dwa miesiące przed zajściem dużo jadłam, było mnóstwo imprez (wesela, grille, panieńskie itd.) i dlatego te 3 kg mi przybyło ale z opowieści wiem, że najczęściej kobiety po porodzie chudną bardzo i z reguły są szczuplejsze niż przed ciążą więc u mnie też tak będzie, zwłaszcza, że bardzo lubię sport.

teraz jak sie przyjrzalam to tez wygląda mi na 26-28 tc no moze 30 bo za duzo jest w biodrach, brzuch w ciązy wysokiej wygląda inaczej no chyba ze osoba przed ciązą byla przy kości.

to na basen mogę iść po 2 lub 3 tygodniach, nie będzie się już lało ze mnie

to jest 37 tydzień ciąży na zdjęciu

no jak nie bedzie sie z ciebie lało jak połóg moze trwac do 6 tyg. i do 6 tyg moze macica sie oczyszczac w postaci odchodow poporodowych? Boze ty naprawde nie ma pocjecia jak funkcjonuje kobiecy organizm po porodzie a ty piszesz o plywaniu czy areobiku 2-3 tyg po. Spowazniej bo to dziecinne.

hahhhaa "ale z opowieści wiem, że najczęściej kobiety po porodzie chudną bardzo i z reguły są szczuplejsze niż przed ciążą " ja jakoś nie widzę tego po moich koleżankach, wszytkie po ciążach są grube i każda kolejna ciąża to kolejne kilogramy mam jedyną koleżankę która wyglada na szczuplejszą po ciąży, ale u niej to w genach bo matka też bardzo szczupła przed ciażą ważyła około 50 kilo przy 170, w ciąży na końcówce może z 60 kg, teraz po dwójce dzieci ma 48 kilo i wygląda jak szkielet

milka mam też znajome i widzę jak to wygląda, jedna znajoma po tygodniu nic się z niej nie lało i normalnie sobie chodziła i latała wszędzie i robiła co chciała, nie przemęczała się, nie dźwigała itd. ale nie leżała i nie cierpiała, bez przesady, druga też po tygodniu z dzieckiem na rękach chodziła i zupełnie nie wyglądała, żeby ją coś bolało, nie przesadzajcie

no to powodzenia zycze. Zyj tymi mzonkami. Ale prawda jest taka ze mozesz jeszcze przytyc po ciazy. Bedziesz ciagle w biegu, zero czasu na regularne posilki itp jezeli bedziesz karmic piersia mozesz miec mega apetyt - ja mialam wiekszy niz w ciazy takze sluchaj dlaej tych mitow a zycie cie rozczaruje.

Nie gadaj,że się bardzo dużo ruszasz i w ogóle,bo widac,że przed ciązą bylo z Ciebie kawał baby,aż masz drugi podbródek :O Widać,że nie masz pojęcia o połogu!

zazwyczaj po ciąży jest trudno schudnąć bo przemęczenie, niewyspanie, stres, zaburzenia hormonalne juz samo niewyspanie powoduje że organizm nie wytwarza greliny, czyli hormonu który odpowiada za poczucie sytości po posiłku, człowiek niewyspany je więcej bo brak mu energii ciekawe czy będzie chciało Ci się ćwiczyć gdy będzie Cię bolał kręgosłup od noszenia dziecka cały dzień na rękach

A co? Miały chodzić z podpaskami na wierzchu czy jak? Żebyś widziała, że się z nich leje? A jak okres masz, to się chowasz w domu i nie wychodzisz? Uważam, ze zdjęcie nie jest autorki, a to żałosna prowokacja gimgówna, bo nie wierzę, że przyszła matka jest aż taką idiotką i do tego stopnia nie ma pojęcia o połogu.

autorka to mitomanka przed ciążą niby taka superaktywna a waży 6 kilo więcj ode mnie, osoby która prowadzi absolutnie kanapowy tryb życia