Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Nieważnekto

Problemy z rodziną

Polecane posty

Gość Nieważnekto

Witam. Muszę się gdzieś, gdziekolwiek wyżalić bo już nie dam rady... Sama nie wiem czy faktycznie jest powód do jakichkolwiek żali, i płaczu, z punktu widzenia niektórych to jestem wariatką ale ja myślę że jednak coś je w tym co ja zauważam. Mam 16 lat (tak tak wiem ze to ten "walnięty" wiek i każdy czuje sie niezrozumianym) i codziennie kłócę się z rodzicami, a nawet z babcią i siostrą. Po części jest to moja wina, w sensie że wiele razy z byle powodu mialam ochote komus dokopac słowami, bo obiad nie ten nie sramten, ale w tych poważniejszych kłótniach sprawa wygląda inaczej. Zaczyna się normalną rozmową, nawet jak te poważne chcę przeprowadzić z rodzicami, kończy się na kłótni bo uznają że jestem poj*bana i mam jakieś zwidy a faktem jest ze moi rodzice po prostu przestali albo przestają mnie kochać... Jak mówię im o moich odczuciach, temu ze widze ze oni sie mna nie interesuja wola spedzac czas beze mnie, ale np. z moja siostra jej chlopakiem i nawet moja kuzynka... Z kazdym innym byle nie mna. Jak są klotnie ja jestem najgorsza. a jak placze to mnie wyzywaja od wariatek itd. nawet moja babcia! I wtedy ja sie zaczynam z nia klocic no bo jak mi gada ze mnie do swiecia trzeba wyslac.... Co robic? Ja naprawde nie chce przezywac tej koniecznosci ze po 18 od razu sie wyprowadzac, jednak w domu zyje mi sie dobrze poza tymi rzeczami. No i kocham swoich rodzicow. Co robic zeby oni wreszcie zrozumieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×