Oni chyba maja romans...

Czesc. Chcialam sie zapytac jak u was w pracy wygladaja relacje miedzy pracownikami. Spotykacie sie moze w wiekszym gronie na piwie, kreglach? Czy sa moze wsrod was osoby w zwiazkach, ktore zamiast wracac do domu do partnera czy dziecka, umawiaja sie sam na sam z kolega/kolezanka z pracy? U mnie jest taka parka, co to ukrywa sie, myslac ze sie to nie wyda, ale ciezko cos takiego utrzymac w tajemnicy - maja sie ku sobie. Dosc czesto widuje ich razem w godzinach popoludniowych w restauracji, czy pubie. Ona jest moja dobra kolezanka, maskuje sie przy reszcie wspolpracownikow. Przychodzi do niego tylko wtedy, gdy ma jakas sprawe, udaje niedostepna. On rowniez sie kryje, nie przychodzi zbyt czesto do jej stanowiska pracy, nie zagaduje caly czas. A po pracy zupelnie inni ludzie. Mam dylemat, bo ona chyba chce zrobic cos glupiego i nieodpowiedzialnego, badz juz to zrobila. Ma kilkuletnie dziecko, meza, a kolega z pracy z tego co mi wiadomo jest teraz sam. Podeslac jakis anonim do jej meza? Poradzcie cos prosze, meczy mnie to troche.

pojebana jesteś i zazdrosna..co cie to obchodzi?

Zajmij się lepiej swoimi sprawami :-O

To mam siedziec bezczynnie i przygladac sie, jak moja kolezanka niszczy swoja rodzinie?

"Ona jest moja dobra kolezanka" buajhahahahahahah :-D

TO NAPEWNO JEJ POMOZESZ JAK DO MEZA WYSLESZ ANONIM KRETYNKO, PUKNIJ SIĘ W TEN ŁEB PUSTY

To co zrobic?

odczep sie od nich

Pogadaj z nią że widadzą wszyscy że mają się ku sobie i czy warto ryzykować? albo najlepiej nic nie rób jest dorosła i to jej sprawa a ty nie możesz patrzeć? zazdrosna jesteś? co cię to obchodzi? ja bym takich "dobrych koleżanek" jak ty nie chciała:-P

POM ZA TYM NIE wiesz czy mają romans czy tylko może widziałaś ich na kawie przyjacielskiej a dym chcesz robić do męża...może nawet dziewczyna nic nie zrobiła a jej piekło chcesz stworzyć i rozpiwrdolić małżeństwo i dziecku rodzinę. ODPIERDOL SIE OD NIEJ!

a nie wyszukujesz problemy. za obronę moralności ci nie płacą raczej.

Romans owszem, ale nie w pracy i pod warunkiem gdy ludzie nie maja zadnych zobowiazan wobec swojej rodziy.

POZA TYM*

ALE CO CIE OBCHODZI CO ONI ROBIĄ CZY NIE ROBIĄ, NA TWOIM STANOWISKU PRACY SIĘ NIE PIEPRZA WIEC W CZYM MASZ PROBLEM Z RESZTA NIE WIADOMO CZY W OGÓLE MAJĄ ROMANS A TY JUZ PLOCIUCHU BAJKI PISZESZ I ROZSIEWASZ!

JAK JA NIE NAWIDZE TAKICH PSEUDO DOBRYCH PRZYJACIÓŁEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

odwal się od niej, bo na miano koleżanki to ty nawet nie zasługujesz, jej sprawa, jej życie, nie wchodź buciorami tam gdzie cię nie proszą, dla takich jak ty nie mam szacunku

Ja pierdole co za kretynka z ciebie.nie wpierdalaj sie szmato w nie swoje zycie.co za kurwa

ale mi ciśnienie się podniosło..

mam nadzieje ze to prowokacja bo jeśli takie kretynki chodzą po świecie to znaczy że koniec świata bliski:-D

dzieki za tak mile slowa. chcialam jakos pomoc kolezance, a odebralam od was ciegi.

luterrrrrrrrrrrrrrrrrrr dobrze napisałeś, choć jestem kobietą to wstyd mi za takie idiotki, kuzva rodzinę chce ratować, raczej ją rozpieprzyć, rzadko bluźnię, ale przy takim pustaku nie można inaczej

ONA CHCIAŁA POMÓC SŁYSZYCIE???? buhahahahahahahaha

Aoede. należy ci się jak jesteś tepa

najlepiej pomozesz jak nie bedziesz kłapać jezorem i się nie wpierdalać:-P taka prawda.

niech się lepiej za wolontariat weźmie jak chce pomóc, a nie za czyjąś "d,,,,pę" jakbym miała taką " koleżankę" to bym ją ....

Aoede. To co zrobic? kasuj ten topik kretynko

Zazdrosna MENDO w imię pseudoprzyjaźni chcesz jej rodzinę rozpierdolić? Aż tak jej nienawidzisz, że największą radość sprawiła by ci jej porażka. Nie wpierdalaj się w nie swoje sprawy i tyle! Szok normalnie, że istnieją takie zawistne mendy jak ty!

co za qrew.. nic nie wiesz a już anonimy rozsyłasz? w imie ICH/JEJ dobra rzekomo? swoje życie masz? to sie nim zajmij a jak nie masz to poszukaj chłopa albo zapisz się na kurs dla zaklinaczy węży

W oczy kole, że kolega z pracy zainteresował się nią a nie tobą? :-O

na to wygląda :D