ALE mnie dzisiaj wszystko wnerwia az rodzina przed kompem mnie posadzila :o

Wszystko mnie dzisiaj wnerwia,sycze, i tryskam jadem, a na dodatek córka jeszcze kwiata wywalila z mokrym piachem:oo,a tyle prosilam aby uwazala!!Rodzina juz dzisiaj miala mnie podziuurki w nosie i,przyniosla laptopa pod oczy i kazala juz wiecej sie nie odzywac Bywam paskudna i teraz mam wyrzytu sumienia jaka jędzowata do nich bylam do rana.Oni poszli na spacer a mnie nie wzieli tylko zostawili w domu .Ohh i mam za swoje.Jakie to mam szczescie ze mam tak lagodnego i cierpliwego męża bo inny to chyba mi mnie trzasnąl za chimery :o Jak sobie radzicie gdy macie podly nastroj???przepraszacie gdy przesadzicie ?

nie

przepros i obiecaj ze nie bedziesz juz taka niemila

Dobrze że laptopa dali :D Bo mogli zamknąć Ciebie na 3 dni w piwnicy i co wtedy :D :P ?

Potwór mysle ze nie jeden by stracil cierpliwosc i to zrobil A co wstyd sie przyznac nawet corka powiedziala ze na miejscu ojca to mi zdrowy wpierdziel spuscila i niech sie ciesze ze ojciec tak nie jest :o

Jak powiesz że masz okres to zostanie wszystko wybaczone3 :D A tak na serio to najważniejsze że wiesz że byłaś "zołzą" ;) Daj po buziaku domownikom i będzie zgoda ;)

mowilam ze mam pms , stąd te rozdraznienie,a corka odburknela ze jej cycki rosną ,i sutki ją palą, i nie wariuje tak jak ja jak byk na coridzie :p Napewno ich udobrucham jak przyjdą,juz mi znacznie lepiej

Ja mam tak samo ! Jestem impulsywna, nerwowa, a mój , jeszcze przyszły mąż zawsze wszystko znosi, czasem tylko wybucha na chwilę. I potem, tak jak Ty Autorko, mam wyrzuty sumienia. Co mi pomaga ? Mocne postawienie, że zmienię się. Ale nie od razu, nie mogę nagle zmienić się o 180 stopni. Powoli, spróbuj czasami przystopować. Pomyśleć, czy chciałabyś , żeby ktoś tak do ciebie mówił ? Tak cię traktował ? Liczenie nie do 10 mi nie pomaga. Może tobie ? Zniszczenie czegoś - kiedyś rozbiłam jajko surowe na dworze i naprawdę było lepiej. Można potargać gazetę.. Pójdź do łazienki, stań przed lutrem i zapytaj się: czy tobie będzie po tym wszystkim dobrze ? Nie wiem - tak ja zmieniam się i walczę ze sobą i widzę efekty.

Najważniejsza jest świadomość tej swojej wady. Ja też powiedziałam moim bliskim, że widzę, że jestem nerwowa i przesadzam. I, że jeśli zaczynam się tak zachowywać, żeby mi o tym mówili. Nawet jeśli będę się wtedy wkurwiać, to po mału zacznie to do mnie docierać. I tak dzisiaj potrafię przeprosić po 15 minutach, a nie po połowie dnia... Porozmawiaj z nami, jeśli naprawdę jesteś świadoma swojej wady i chciałabyś coś z tym zrobić. A da się, gwarantuję.

Przyjedz do mnie i pomóż mi sie spakować. Nie musisz nic robić tylko mnie psychicznie zmotywuj bo siedze pośród wielkiego stosu ubrań rożnych rozmiarów i nie wiem co mam z tym zrobić. Pogubiłam się i potrzebuje pomocy! :D:D

a gdzies wyruszasz wiosenna ze sie pakujesz?????

a gdzie sie wybierasz?

mannoza dziekuje za rady.Pewniez e nie chcualabym aby ktos do mnie sie tak zachowywal jak ja nieraz potrafie, i wiem ze jest to bardzo brzydkie z mojej strony ze sobie przywlaszcam prawo a innym nie, jednak zdaje sobie sprawe ze prawa nikt takiego nie ma

na wakacje a wczesniej do szpitala z mlodą a reszta stada do dziadków i musze spakowac calą rodzine na miesiąc czyli zabrac wszystko z domu. Nie ogarniam tego, heh.

a co malej jest ze szpital wskazany???

http://www.youtube.com/watch?v=iLV89iBbqXI Obejrzyj sobie.

Będą jej robić jakieś badania. Za 5 dni nas wypuszczą. Ostatnio często tam bywamy robią tony badan (wszystkie wychodzą dobrze huraaa!!!) i wracamy do domu. Teraz chcą nas dłużej potrzymać bo powymyślali coś nowego i potrzebują więcej czasu.

Ignaa ,stare i znane :)

wiosenna a co mala jest alergikiem???bedziesz z nią przez te dni w szpitalu czy sama zostanie?mojego meza corka zawsze sama bywala w szpitalu gdy zostalala na wiecej dni

Będę z nią muszę wszystkiego się wywiedzieć. Jest alergikiem ale my w poradni immunologicznej jesteśmy i z tej poradni ją tak badają.

autorko kazdy miewa gorsze dni ale warto nad tym pracowac

http://kwejk.pl/obrazek/1224181/nasze-dzieci.html Przeczytaj to.

Kochana, ile razy ja mialam takie momenty, kiedy ogarniala mnie totalna niemoc, szczegolnie jak bylo masakrycznie duzo roboty. A juz najgorsze co moglo byc toi jak się to jeszcze w czasie z pmsem zbieglo. Chociaz fakt, ze ostatnio przeszly mi pmsy, robilam sobie kuracje kapsulkami z wiesiolkiem:)) W kazdym razie zyczę powodzenia i uszy do góry!!:))))

a może to nie pms ale menopausa się zbliża? Podobno przy menopausie (czasem kobiety dostają w młodszym wieku) dostają właśnie takich nienormalnych humorów ....no bo jak inaczej coś takiego wytłumaczyć? Jak to nie menopausa to może jakieś tabletki uspokoajające by się przydały.