POMOCY!!!! Mój chłopak chyba mnie nie kocha...

Cześć wszystkim :) jestem z moim chłopakiem już 3 lata. Na początku naszego chodzenia był bardzo troskliwy dla mnie,miły i wogóle interesował się zawsze co robie itp. Od pewnego czasu widze że zachowuje się inaczej wobec mnie już nie jest taki miły jak był na początku. Czuje już że mnie przestał kochać albo ma inną. To jest właśnie mój problem. Zostawia mnie właśnie też często gęsto samą w domu i jedzie do kolegów pije a jak dzwonie do niego to wyłącza telefon. Prosze pomóżcie doradcie coś bo ja mam mętlik w głowie i myśle czy nie lepiej by było rozejść sie? Może to coś ze mną jest nie tak ,może się już nie podobam. Piszcie proszę!!!

od kiedy tak sie dzieje? od jakiej sytuacji? opisz konkretnie

trudno mi powiedzieć od kiedy . Kiedy minęła 2 rocznica. Nic go prawie nie obchodzi.. Kiedyś pił 4 dni dzień i noc i sie wcale nie odzywal. Teraz tez go nie ma i jest u kolegi i pije.

PEWNIE MU MALO DUPY DAJESZ

Kiedy ja się chce kochać to on nie chce. On nie jest takim typem chłopaka który by się chciał cały czas ruchać.

daj mi nr do niego chetnie sie z nim porucham

on jest z Tobą tylko dla seksu teraz :O

Dlaczego niby dla seksu? Myślę że 3 lata to coś dla niego znaczą sory 3 lata i 3 miesiące.

co maja znaczyc ze woli kolege od Ciebie i nie liczy sie z Twoim zdaniem ?

nie znam sytuacji ale z pijakiem dlugo nie pociagniesz :O

Weźcie mi coś doradcie. Ja sobie już nie daje rady. Może mieć jakąś na boku? On mi powtarza że dla niego zdrada to najgorsza rzecz i powiedział mi że jak bym go zdradziła to by mnie zabił. Ale jak on jeździł z kolegami na dyskoteki i mne sama zostawiał to dobrze bylo? On ma 22 lata rocznikowo ja 17 skonczone. Moze mu cos brakowac w zwiazku?

podobno ludzie zmieniaja sie p oslubie a Twój juz sie zmienil po 3 latach :O

czy jemu czegos brakuje czy Tobie ? sama odpowiedzialas na pytanie zakladajac temat Ty czujesz ze on Cię nie kocha....................................... Chcesz sie z nim meczyc cale zycie - podoba Ci sie takie zycie jak teraz ?

Tzn. On nie jest pijakiem. . . . Jak by nim byl to by dzien w dzien pil a tak nie jest. Ja wiem ze chlopaki lubia sie porzadnie napic ale ja jestem na to uczulona i nienawidze jak on pije. . . . Nie wiem juz co mam robic. Podejrzewam ze on mnie od poczatku naszego zwiazku nie kochal. . . . Jemu wszystko wolno robic wszedzie chodzic a ja nie moge tego tamtego itp.

dziecko...wez go zostaw i znajdz normalnego faceta. to po pierwsze. po drugie - czego wymagasz od faceta , ktory jest dla ciebie wszystkim od 14 roku zycia? wie,że jestes jego, na co ma sie wysilac? pozwalasz mu na pijanstwo i łazenie na dyskoteki . dzwonisz a on wylaca telefon? czyli co? ma cie w d...

no zrobil Cię jak swoją własność i Ci nie ufa a jak Ci nie ufa to Cię ogranicza........ podoba Ci sie takie życie ? chcesz tak zyc do smierci ?

aha - alkoholikiem nie jest sie tylko wtedy, kiedy pije sie codziennie. wystarczy pic nawet niewiele , ale regularnie.

wiesz nie mysl o tym ze sobie innego nie znajdziesz bo bycie z byle kim jest wieksza meczarnia niz bycie samemu :O

Nie bedzie mi latwo z nim zerwac. Bo go zajebiscie kocham i jestem do niego mocno przywiazana. Wiele nas laczy chyba jak kazda pare. Z nim przezylam swoj pierwszy raz. Ja zrzucam na siebie wine poniewaz czuje sie dla niego malo atrakcyjna. I w lozku i ogolnie w zyciu. Doradzi mi ktos normalnie czy nie?

powinnas sie cieszyc ze sie ujawnil przed slubem jaki jest niz po

nie traktuj siebie jako kogos gorszego od innych bo jestes wartosciowa osoba

jestes mlodziutka wiec cale zycie przed Toba sama musisz zdecydowac czy chcesz tak zyc..............

Wlasnie o to chodzi ze jest dla mnie calym moim swiatem. Myslalam ze ja dla niego tez. Juz nie wiem co mam myslec o tym,naprawde. Za kazdym razem powtarzal mi ze mnie kocha ale od jakis 2 miesiecy juz nie mowi mi ze mnie kocha. Robil mi awantury ze go nie kocham ze go zdradzam itp. To nie jest normalne i nie chce tak zyc. Chcialabym mu wbic do glowy ze to ja jestem najwazniejsza w jego zyciu ale sie chyba nie da.

Nie ufa Ci to bardzo przykre :O Wiesz oskarzanie kogos o zdrade swiadczy o braku zaufania a jak nie ma zaufania do siebie to długo wasz zwiazek nie pociagnie...... A moze on Cie zdradza ?

a moze mu sie juz znudzilas ?

Wiem ze jestem mloda. Ale po tym co wam napisalam moze tak byc ze ma jakas inna? Nie koniecznie to musi byc do ruchania ale tak ogolnie pytam.

moze stwierdzil ze ma Cie na wlasnosc i sie juz o Ciebie nie musi starac i Cie ustawia jak chce....

Wiecie pytalam milion razy,probowalam rozmawiac na ten temat. Za kazdym razem powtarzal ze mu sie nie znudzilam i ze mnie kocha. To wkoncu co mu jest? Ja go nie czaje. . . . . .

wiesz pomysl nad przyszloscia ;-) jesli rzeczywiscie Cie juz nie kocha to glupio byloby byc z kims bez wzajemnosci bo taka osoba wyssysa z Ciebie soki :O

tyle z nim jestes i nie wiesz czy mowi prawde ?