oszczedzic na dziecku

witam, mam 9 miesieczneo synka, do tego czasu kupowalam mu oryginalne pampersy, soczki gerbera, specjalne emulsje do kąpieli i nawet jorurty z nestle czy bobowita za 10 zł :O zastanawiam sie kiedy dziecku moge podawac np zwyklego kubusia ktory hest oczywiscie tanszy czy nawet sok z kartonu , jakie jogurty itd? jak wy oszczedzacie?

pieluchy dada z biedronki, soki normalne juz mozna, jogurty tez, mydelko zwykle lub szamponik zwykly..... naprawde, dziecku sie nic nie stanie....

nie, sorry, jak 9 miesiecy, to z sokami i jogurtami ostroznie, ale reszta jak wyzej

Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak ORYGINALNE pampersy, to są poprostu pieluszki firmy Pampers, tak jak Happy, Huggies, czy nawet Dada - też są oryginalne. Jogurty Nestle - fuj ! Jak coś co leży na tej samej półce co kaszki, mleka itd. i ma datę ważności około roku może być dobre i bez konserwantów ??? Lepszy zwykły jogurt, który ma ważność max. 2 tyg. i w sklepach leży w chłodziarkach.

Hmm...soki może wyjdą cię taniej z sokowiówki.Można dziecku podawać wodę,ale soki myślę też warto dawać.Kupować inne pieluchy niż pampersa.Jogurty-chyba lepiej dać naturalny i wrzucić tam owoce ugniecione odpowiednie do jego wieku.

az mnie skreca jak slysze ze ktos wychwala "gerber"/"nestle"/"pampers" ;/ wiesz czym one sie roznia od reszty? tym ze maja kase na reklame co wcale nie oznacza ze sa jakos lepsze. np woda zywiec zdroj - rowniez och i ach ze strony konsumentow a w roznych badaniach wypadla beznadziejnie, gorzej nawet od wory z biedronki - serio! mamusiu, zgleb lepiej temat bo mozesz dziecku dobrymi checiami "struc" zycie od malego..

ja oszczedzam - robiąc wycieczke do rossmana - tam nawet jogurty specjalne dla dzieci są tańsze. Produkowane w niemczech wiec nie sadze zeby nie spełniały jakichs norm a kosztuja połowe mniej. Soki od zawsze rozcieńczam wodą - nie z oszczednosci, tylko zeby dziecka nie uczyc pić mocno słodkich napojów.. ale przy okazji butlke mam na 3 dni. Piluszki rossmanowskie sa moim zdaniem tak samo dobre jak pampersy. Kosmetyki też.

Tak jak ktoś już pisał - pieluszki DADA z biedronki są fajne, niewiele różnią się od pampersa (sama testowałam, mam 2 letniego synka). Jogurty zdecydowanie polecam zwykłe naturalne, tylko rzuć okiem czy jakiś bezsensownych dodatków nie mają, wybierz dobry jakościowo a i tak będzie tańszy i zdrowszy niż te nestle czy bobovity. Soki, hmmmm...no cóż tu nie oszczędzisz chyba, choć spróbowałabym już dać małemu soki takie w kartoniku z tymbarku (100% sok, naturalny), są wieloowocowe, pomarańczowe, jabłkowe. Ja takie kupuję w tesco po 1,25zł za 200ml. Kubusie to sam cukier, nie oszukujmy się. Choć jak ktoś już napisał, najlepsze byłyby z sokowirówki ;) Jest jeszcze coś nad czym się zastanawiasz, szukasz innych zamienników? Pytaj :)

Pisałaś o emulsjach do kąpieli, jeśli mały nie ma azs czy innych problemów skórnycha bardzo chcesz uważać to możesz zostać przy mydełku oilatum (ok.8zł). Jeśli jest wszystko ok, spróbuj nivea, bardzo duże ekonomiczne opakowania wychodzą niedrogo a starczają na długo. Szukaj kosmetyków bez parabenów, jak najbardziej naturalnych, nie testowanych na zwierzętach.

wez łopatke i nóz i wykop dziecku warzywa z ogródka i zrób mu zupke taką krojona na drobno :)

Ja juz od 6mies podaje kubusia - jest gesty i moim zdaniem nadaje sie dla dziecka. Pampersy kupuje oryginalne bo dada szybko przecieka i nie dosc , ze musze zalozyc nowa pieluce to na dodatek mam dodatkowe pranie. mm dostaje tylko wieczorem - rano manna na mleku krowim ktore kosztuje mnie 0zl obiad je normalnie z nami jogurty je jogobella w czerwcu skonczy 10miesiecy.

wczoraj skonczyla i tak sie zastanawiam czy sprobowac ac jej normalny jogurt? Jak myslicie? Narazie jadal te z Nestle dla dzieci na zmiane ze zwyklym naturalnym pomieszanym z owocami lub syropem domowej roboty.

zwykły sok NIE, zwykłe mleko krowie PO 12 MIESIĄCU, tańsze kosmetyki niemowlęce TAK - ZRESZTĄ MOGŁAŚ ICH Z POWODZENIEM UŻYWAĆ OD POCZĄTKU, tańsze pieluchy TAK - ZRESZTĄ MOGŁAŚ ICH Z POWODZENIEM UŻYWAĆ OD POCZĄTKU, tańsze soczki niemowlęce i słoiczki (np. z Rossmanna) TAK - ZRESZTĄ MOGŁAŚ ICH Z POWODZENIEM UŻYWAĆ OD POCZĄTKU. Zwykłe jogurty i soki maja w składzie dużo niezdrowych dodatków spożywczych i cukier, czego nie wolno podawać niemowlętom. Nie są też produkowane w tak higienicznych warunkach jak te niemowlęce.

Teraz to możesz podawać wodę. Możesz również podać dziecku sok domowej roboty (ale BEZ CYTRUSÓW). Z cytrusami PO 12 MIESIĄCU. Jogurt NATURALNY i kefir (bez dodatków smakowych, aromatyzujących i barwników) PO 12 MIESIĄCU. Jak będziesz chciała zrobić smakowy jogurt PO 12 MIESIĄCU, to zmiksuj słodkie owoce z jogurtem naturalnym i posłódź miodem. Szkoda zdrowia na jedzenie gówien od tak młodego wieku.

Moje dziecko odkad zaczelo pic cokolwiek pilo wode, pieluchy jak dla mnie najlepsze sa z Lidla- oryginalne pampersy nie raz przeciekly,a te nigdy! chusteczki tez kupuje w lidlu albo w biedronce,sloiczkow nie dawalam odkad dziecko skonczylo 8-9 miesiecy,tylko gotuje sama, czasem pamietam,ze jak mi sie zrobila wieksza ilosc jakiegos jedzenia to wekowalam i bylo na pozniej. jedynie na kosmetykach nie oszczedzam,bo moje dziecko ma bardzo wrazliwa skore,ale u babci na przyklad ma mydelko bambino i oliwke bambino i tym ja myje i smaruje i nic jej nie jest

jak można podawać jogurt który może stać na półce przez rok czasu i to za 10 zł ??????????? miałam raz kupić te jogurty, ale po przeczytaniu daty ważności i innych rzeczy strach mnie obelciał czym nafaszeruję dziecko...

Pieluszki mozesz kupowac na promocjach, niekoniecznie pampersy. Jesli uzywasz chusteczek nawilzanych to je odstaw i myj dziecko w umywalce. Jogurt mozesz kupowac zwykly, naturalny i dodawac do owocow. Kupusia nie polecam - jest strasznie slodki ale zwykle soki (nie z koncentratu) rozcienczone woda jak najbardziej sie nadaja. A jeszcze lepiej zrobic sok w domu - wrzucisz 2 jablka czy inne owoce do sokowirowki dodasz marchew jesli masz nie pryskana i dla dziecka wystarczy, a o wiele zdrowiej. Na kosmetykach raczej nie mozna duzo zaoszczedzic, no chyba ze duzo ich uzywasz.

Moja ma 10 miesięcy i pytałam pediatrę o jogurty. Powiedziała, że spokojnie mogę podawać jeśli dziecku się nic nie dzieje, tzn. nie ma wysypki, bólów brzuszka itp. Zaleciła naturalny ze świeżymi owocami, ale moja mała nie chce naturalnego. Powiedziała, że smakowe spokojnie mogę dawać, ale żeby nie kupować Jogobelli bo to jest największy syf. Tak jak ktoż wyżej pisał, nigdy bym nie dała jogurtu Nestle, którego ważność sięga roku. Pieluszki kupuję różne - GAGA z tesco też się sprawdzają :) Dziwię się, że jeszcze żadna lafirynda Ci nie napisała, że po co ci dziecko skoro teraz chcesz na nim oszczędzać ? Ale dobrze przwcież wszystkie wiemy, że to nie o to chodzi i zawsze szuka się tańszego rozwiązania. Dzieci nie tylko są dla bogaczy. Tanie nie znaczy gorsze. Kupuj poprostu tańsze dyskontowe rzeczy, ale czytaj skład :)

poicie dzieci wodą,to zwracajcie uwagę, żeby była średnio mineralizowana, wodę niemineralizowaną podajemy tylko niemowlakom

"Moja ma 10 miesięcy i pytałam pediatrę o jogurty. Powiedziała, że spokojnie mogę podawać jeśli dziecku się nic nie dzieje, tzn. nie ma wysypki, bólów brzuszka itp. Zaleciła naturalny ze świeżymi owocami, ale moja mała nie chce naturalnego. Powiedziała, że smakowe spokojnie mogę dawać, ale żeby nie kupować Jogobelli bo to jest największy syf." Masz lipną pediatrę. Zmień ją. Serio. :o

Bo ? ...bo powiedziała, że Jogobella to syf :P

Po co wogole miec dzieci jak sie chce na nich oszczedzac ??

majoweczka09 - a sobie też kupujesz wszystko z najwyższej półki, nosisz tylko firmowe ubrania, jeźdźisz najlepszym samochodem i masz własny apartament z lokajem, kucharką itd. - hmmm... bo jak nie to nie wiem co tu jeszcze robisz na tym świecie - skoro nie stać cie na najlepsze to znaczy że musisz oszczędzać...

Polecam pieluszki Dada z Biedronki,naprawdę dobre (i chłonne). Podobnie chusteczki nawilżane. Tańsze kosmetyki - np.Bambino, Bambi fajnie się sprawdzają u maluszków. Soczki możesz robić sama. Jeśli nie masz możliwości/czasu wybieraj nektary, w ktorych jest mało cukru i sztucznych dodatków. Jogurty wybieraj naturalne i dodawaj do nich miód czy owoce, zamiast kupować gotowce. Swoją drogą te z Nestle są jakieś dziwne - kto to widział, by jogurt stał na półce, a nie w chłodziarce? Coś jest z nimi nie tak i jak bym ich dziecku nie dawała (niezależnie od renomy firmy).

Według majoweczki wychodzi na to, że dzieci mogą mieć tylko Ci co kupują pieluszki firmy Pampers, ubierają dzieci w H&M, ZARA itp;

Bo: 1. Pozwoliła ci podawać dziecku zwykłe jogurty przed 12 mies. wiedząc, że ich skład dalece odbiega od idealnego. Jeśli nie wie co jest w jogurtach to nie wiem jakim cudem piastuje stanowisko pediatry... 2. Pozwoliła podawać dziecku smakowe jogurty wiedząc, że mają w składzie barwniki, aromaty, cukier, dodatki smakowe, konserwanty i inne dodatki spożywcze! Nie tylko Jogobella jest syfna. One wszystkie są identyczne.

ja też "oszczędzam na dziecku" jakkolwiek by to nie zabrzmiało..mam kase ale lubie promocje i wtedy kupuje małej wszytsko czego potrzebuje czasami nawet i z zapasem :) i nie uważam tego za zło

Masz lipną pediatrę: - nie wiem ile ty masz lat, ale chyba niewiele - kiedyś nie było czegoś takiego jak schematy żywienia, nie patrzyło sie na jakieś CHORE reguły żywieniowe, a jesteśmy zdrowi mając za sobą kilka dziesiątek lat. Teraz dzieci są coraz mniej odporne, bo jakcy producenci przescigają się w swoich SUPER produktach, zastrzegając podawanie dzieciom tego czy tamtego w jakimś wieku, tylko po to by kupować ich produkty.

a ty kim nibyt jesteś, że piszesz "nie wiem jakim cudem piastuje stanowisko pediatry..."

Jogurty które stoją na półce a nie w chłodziarce to UHT. Co w tym dziwnego? Mleka UHT też nigdy nie widziałyście? Ono także stoi na półce, a nie w chłodziarce. Wy tyle lat macie a pierniczycie jak potłuczone. Tp samo z cukrem - kolejna mądra inaczej poleca sklepowe nektary z małą zawartością cukru, kiedy cukier jest zakazany u niemowląt poniżej 12 mies., nie wspominając o całym pozostałym badziewiu, które jest w takich nektarach. Jak ktoś nie ma czasu na zrobienie domowego soku, niech daje wodę i osobno owoce. Tak będzie prościej i zdrowiej. Po co kombinować na szkodę dla dziecka? Syfów to ono zdąży się w życiu jeszcze najeść. Po co zaczynać już od kołyski?